Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2189 Wątki)

Druga ciąża jest inna...

Data utworzenia : 2013-03-01 21:09 | Ostatni komentarz 2017-12-14 20:08

aanuzia1987

12994 Odsłony
45 Komentarze

Jakie macie doświadczenia z tym związane?

2017-12-14 20:08

U mnie obie ciąże były różne. W obu ciążach wymiotowałam, ale to jedna wspólna cecha. w pierwszej ciąży miałach ochotę na kwaśne rzeczy w drugiej na słodkie. w pierwszej wymiotowałam 3 miesiące w drugiej 4. W pierwszej ciaży nie czułam zmęczenia, w drugiej spałam codziennie popołudniu. w pierwszej miałam ładną cerę i grube włosy, w drugiej miałam wypryski na twarzy i wypadały mi włosy. Pierwszego urodziłam synka, drugą córkę.

2017-09-21 15:47

A teraz ja odświeżam he he bo o tym myśli zapewne każda z nas - czy będzie podobnie, czy znowu będzie problemowo jak z pierwszą itp. itd.... Kazda ciąża jest inna, inne objawy, inne problemy i w ogóle ;)) Ja w pierwszej bardzo dużo schudłam, w drugiej już nic - od razu tyłam he he ogólnie podsumowując w drugiej przytyłam o 4-5 kg więcej chyba....brzuszek też szybciej widać , gdyż skóra już jest rozciągnięta. w pierwszej też mnie bardziej mdliło, w drugiej już nie tyle....i tez na twarzy inaczej wyglądałąm niż w pierwszej - przez co wróżyli chłopca, a tu jednak zonk bo wyszłą druga dziewczynka...więc nie ma co sugerować się objawami pod kątem płci dziecka ;)) w drugiej ciąży cały czas borykałąm się ze zgagą czego w pierwszej nie doświadczyłam aż tak... no i najważniejsze w drugiej ciąży nie odpoczywa się tak jak w pierwszej, no bo jest już dziecko w domu i trzeba je ogarnąć, trzeba jeść zrobić i jakoś czas mu zorganizować ;)

2016-09-16 21:10

To teraz ja odswieżę temat:-) Dla mnie druga ciąża jest inna niz ta pierwsza. Po pierwsze, że teraz nie mam czasu tylko dla siebie. Jest czas dla 2letniego synka. Mimo tego wydaje mi sie, ze ta druga ciąża lżejsza. Pierwsza ciąża, na początku nie mogłam patrzeć na słodycze, głównie czekoladowe ciastka, cukierki. Nie mogłam przełknąć tez mięsa w rzadnej postaci. Nie miałam mdłości ale za to po każdym posiłku czułam takie głupie uczucie w przełyku... jakby mi to jedzenie jeździło po przełyku... czasem z takim odglosem motorka :-P Ok 5miesiaca wraz z pojawieniem się brzucha pojawiły się opuchnięte nogi, czym później tym moje nogi były bardziej opuchnięte. Pod koniec ciąży miałam problem założyć jakiekolwiek buty(a to było lato więc mogłam pozwolić sobie na klapki) Ostatnie miesiące to pojawienie się do tego zgagi. Później doszedł strach przed cc. Przetrwalam wszystko, miałam ustalony termin cc, ale nie dotwralam do tego dnia, synek urodził ie 2tyg przed terminem:-) Druga ciąża, mimo braku jakiś specjalnych dolegliwości wiedziałam, że to to... czekałam z niecierpliwością do dnia, w którym powinna pojawić się miesiączka i jak się spodziewałam nie było jej:-) zrobiłam test ciążowy, nic... po paru dniach kolejny i kolejny i za trzecim razem pojawiły się 2kreski. Byłam przygotowana na to, ze nie będę miała ochoty na czekoladę, na mięso... nic takiego się nie stało:-) brak mdłości, jakiś zachcianek... ciąża w sumie bezobjawowa.. później pojawiły się problemy żołądkowe... nie wiedziałam co jeść żeby nie bolal żołądek, nie męczył przełyk... przeszło nawet nie wiem kiedy :-) teraz ostatni miesiąc. Pojawiają się bóle kręgosłupa, brzucha ale nie jest źle. Od ok miesiąca mam skrócona szyjkę, co mnie przestraszylo i staram się teraz nie przemęczać bardzo. Zaczęłam olewac to że ciągle mam bałagan, ale przy dziecku nie da się inaczej ale nie biegam już codziennie z odkurzaczem i mopem... Nie jestem opuchnięta, nie mam zgagi.. czasem tylko nie mam siły na zabawę z synem... W pierwszej ciąży moja waga podskoczyła o ponad 20 kilo a teraz na ten moment mam 10kg więcej. Ciąża niby podobna a całkiem inna... :-)

2016-03-26 18:34

Gudrun mnie w tej ciąży odrzucało na mięso tez nie miałam co jesc nic mi nie smakowało ale ciągnęło mnie strasznie na nabiał wiec mleko piłam jadłam płatki z mlekiem sery żółte i białe ,jogurty a mięso nawet kotlet czy spagetti coś okropnego nie mogłam jeść nawet na silę a co dopiero szynka na kanapkę ... do tej pory mi to zostało z szynką bywa różnie nie każda zjem

2016-03-26 15:13

Mam nadzieję, że i mnie kiedyś będzie dane sprawdzić różnice między ciążami! :D

2016-03-25 10:50

Ja miałam 3 latak i do tego ciąze zagrożoną ojj nie było łatwe ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło :)

2016-03-25 10:39

U mnie druga ciąża jest trudniejsza. W pierwszej ciąży nie miałam prawie w ogóle dolegliwości. W tej ciąży męczą nudności i mdłości. Nie mam jak jeść wielu rzeczy - mięso jest straszne. Bardziej boli kręgosłup , już, a to dopiero 17 tydzień. Na razie mam nadzieje, że później będzie lepiej. W pierwszej ciąży dłużej pracowałam zawodowo, teraz krótko. Ale z dzieckiem 2 letnim u boku jest trudniej się oszczędzać. Co powoduje, że jestem bardziej zmęczona.

2016-03-24 22:17

A u mnie podobne ale nie takie same obie zagrozone. Pierwsza mdlosci ustapily po 3 miesiacach a w drugiej dopiero w piatym i odrzut na slodycze za to wxpierwszej od samego poczatku sie nimi zajadalam. Porody podobne szybkie i dosc dobrze je znioslam.