Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Zioła w ciąży i po porodzie

Data utworzenia : 2014-09-24 12:16 | Ostatni komentarz 2017-09-02 08:43

Zofia-1985

12311 Odsłony
40 Komentarze

Witam, kiedy zachodzimy w ciążę, czy to planowaną czy nie i zdajemy sobie sprawę z nowego życia rozwijającego się pod naszym sercem uświadamiamy sobie, że nasz organizm funkcjonuje dla dwojga. Oznacza to, że musimy dostosować się do nowej sytuacji i uważać co dostarczamy. Oczywiste używki odstawiamy, ale jest kilka rzeczy, o których możemy nie wiedzieć, a mogą być niepożądane w skutkach. W innych wątkach poruszono kwestię witamin: są one potrzebne dla właściwego rozwoju, ale jeśli lekarz nie zaleci nam suplementacji warto uważać i nie brać tabletek na własna rękę, bo ich nadmiar może zaszkodzić równie mocno jak niedobór. Dla przykładu - powinniśmy się wystrzegać wit. A, która jest w wielu kremach,sokach sklepowych i w marchwi oraz wielu innych produktach. Jednak chciałam zwrócić szczególną uwagę na zioła w ciąży i po porodzie. Szałwia - tego co wiem należy się wystrzegać, bo ma skutki poronne. Pokrzywa - po porodzie w trakcie laktacji jest nie wskazana ze względu na powstrzymywanie laktacji. Rumianek - można stosować wewnętrznie i zewnętrznie - o ile nie mamy uczulenia. Sprawdzi się również dla dziecka, do przemywania buzi i pupy (znów - o ile nie występuje alergia). Melisa - w ciąży i po porodzie działa uspokajająco i relaksująco. Czy znacie jakieś inne zioła lecznicze i pomocne lub negatywne w skutkach? Podzielcie się opinią.

2017-09-02 08:43

Chciałam to samo napisać że nawet jedzenie jest trucizna jeśli za dużo się je ;) Jeśli chodzi o zioła to słyszałam że wiesiolek jest bardzo dobry na płodność więc przed Helsinki ktoś ma problemy warto spróbować ;D

Konto usunięte

2017-09-02 08:40

Jeśli chodzi o stosowanie ziół czy to w ciąży czy przed czy po ciąży Oczywiście należy zachować umiar. Jak to mówili Już w Starożytnym Rzymie wszystko jest trucizna zależy tylko od dawki.

Konto usunięte

2017-06-20 11:45

Wiele ziólek bez problemu można przyjmować w ciąży.... Niektóre nawet są wskazane. Jestem zdania,że warato jest czytać sobie ciążowe blogi... W sieci jest bardzo wiele informacji o tym jak o siebie dbać jak jest się w ciązy. Co można jeść a co nie :) Jesli macie jednak wątpliwości dotyczące jakiegoś produktu to warto jest dopytać się o to lekarza. http://www.czerwonypomidor.pl/

2017-06-10 22:23

Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o zioła w ciąży. :)

2017-06-10 16:30

Przeczytałam właśnie wątek i wgniotło mnie w łóżko jak dowiedziałam się że rozmaryn jest szkodliwy w ciąży. Poczytałam o tym na innych też stronach i faktycznie... a jak tak lubię... Dowiedziałam się też że podobno napar z majeranku łagodzi objawy zgagi. Zaciekawiło mnie i chyba wypróbuję.

2017-06-10 13:28

Nie, coz moglo sie zmienic ;) Ja pokrzywe polecam w razie problemow z zelazem - po tabletkach z zelazem mialam okropne problemy z wyproznianiem, pokrzywa takich skutkow ubocznych nie ma :)

2017-06-10 13:23

Zabusia, raczej nic się nie zmieniło :) Pokrzywa super, gdy mamy problem z zatrzymywaniem wody w organizmie. Ja w ciąży piłam sporo melisy, głównie na lepszy sen :) Czystek w smaku był i jest dla mnie nie do przebrnięcia :)

2017-06-08 11:04

Czystek można parzyć gdyż naturalnie wspomaga odporność, siemię lniane oczywiście reguluje pracę jelit polecam osobiście jeśli zaczęły Wam się problemy z zaparciami, wyciągi z malin również odporność, żurawina jak najbardziej na pęcherz żeby uniknąć zakażeń wzmacnia naturalną barierę ochronną.