Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Tachykardia (częstoskurcz) w ciąży.. czy ktoś się z tym spotkał?

Data utworzenia : 2014-06-23 14:27 | Ostatni komentarz 2015-02-16 20:27

konto usunięte

10406 Odsłony
22 Komentarze

Dzisiaj byłam u lekarza od nadciśnienia tętniczego,jutro idę do kardiologa.. ten lekarz z dzisiaj stwierdził,że to u mnie prawdopodobnie silna tachykardia.. czy któraś z Was się z czymś takim spotkała w ciąży?? mam nadzieję,ze jeśli mam to rzeczywiście,to i tak będę mogła rodzić siłami natury.. Nie mogłam znaleźć takiego wątku,dlatego założyłam ten.. może dowiem się od Was czegoś ciekawego w tym temacie?

2014-06-24 19:34

M.Napierała ja też mam tachykardię i lekarz póki co nie widzi przeciwwskazań do porodu naturalnego. Żadnych leków póki co nie przyjmuję. Z tym, że dodatkowo ja mam wadę serca-niedomykalność zastawki aortalnej. Mam tylko zalecenia oszczędzania siebie. Bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki :)

2014-06-23 18:00

No to dobrze.. zobaczymy jeszcze utro co powie kardiolog,ale nawet jeśli,to uspokoiłaś mnie :D

2014-06-23 17:18

M.Napierala może to właśnie końcówką u Ciebie jest za dużym obciążeniem dla Twojego organizmu , a u mnie raczej to było na początku ciązy i potem ustało . Ale aspargin tez brałam

2014-06-23 15:08

O kurczę,Mraczek,to ja mam 140 tętno i sie martwiłam jak nie wiem,bo mnie trochę położna nastraszyła :) pocieszyłaś mnie przynajmniej :) ja cały czas biorę aspargin od początku ciąży :) mi to wyszło widzisz dopiero teraz,w 34 tygodniu,,

2014-06-23 15:04

Tak Magda ja się z tym przez jakiś czas borykałam ale po kilku wizytach u kardiologa lekarz stwierdził że akurat to w moim przypadku i tak nie było by wskazaniem do cięcia cesarskiego , ale u nie ciśnienie było niskie 90/50 a puls czasem 160-180 ale po jakimś czasie się uspokoiło jakby samoistnie ale brałam magnez i potas, jeżeli chodzi o omdlenia to i owszem zdarzały mi się kulka razy przez całą ciążę

2014-06-23 14:47

Moja przyjaciółka miała ciągłe skoki ciśnienia, zadyszki i omdlenia. Kardiolog właśnie stwierdził tachykardię, dostała leki, po których lepiej się czuła i ciśnienie się w miarę uspokoiło. Miała rodzić naturalnie pod baczną obserwacją ale ostateznie dziecko okazało się za duże i woleli nie ryzykować. Nie ma się co przejmować, jak dostaniesz leki, od razu poczujesz sie lepiej i po obserwacji lekarz zadecyduje jak masz rodzić. Życzę ci sn, skoro tak bardzo chcesz :)