Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Rodzić po ludzku

Data utworzenia : 2013-09-21 16:03 | Ostatni komentarz 2015-03-02 10:01

mamabasia

3389 Odsłony
12 Komentarze

Czy u was w szpitalu wszystkie prawa rodzącej są przestrzegane? u nas niestety nie, po pierwsze nie można wybrać pozycji która była by najwygodniejsza podczas porodu, plan porodu do którego masz prawo nie jest brany pod uwagę, lewatywa i nacięcie krocza jest zawsze, dziecko od razu po urodzeniu jest zabierane na badania zamiast położyć je na brzuchu matki.

2014-01-02 19:27

Ja miałam możliwość wyboru pozycji, do dyspozycji była piłka i inne akcesoria przyśpieszające poród. Na sali porodowej zostałam zapytana czy chce rodzić z mężem i przejść na oddział porodów rodzinnych. Położna miałam rewelacyjną - nie była to umówiona osoba, tylko taka, która akurat była na dyżurze (nie dawałam żadnej łapówki choć nie ukrywam, że bałam się, że będzie gorzej i miała przygotowaną taką "ewentualność" do fartucha). Na nacięcie krocza się zgodziłam sama ale lewatywy nie miałam robionej. Po porodzie dziecko położono mi na brzuchu i pozwolono tak trzymać kilka minut. Po kilkunastu minutach odnieśli małą umyta i mogłam ja nakarmić. I naprawdę była bardzo zadowolona z przebiegu porodu i opieki.

2014-01-02 16:57

W moim szpitalu moglam sobie wybrac pozycje do rodzenia. Lewatywe mi zrobili i naciecie krocza tez bylo. Nie wiem jak wyglada z planem bo ja planu porodu nie robilam. Po urodzeniu syna dostalam go od razu na brzuch.

2014-01-02 15:28

W moim szpitalu wszystko jest przestrzegane. Przed każdą ingerencją w moje ciało, czy lewatywa czy nawet sprawdzenie rozwarcia położna pytała czy może to zrobić. Nie byłam zmuszana do rodzenia w konkretnej pozycji, w zasadzie dopóki byłam w stanie to mogłam robić wszystko, aby było mi jak najwygodniej. Wszystkie punkty ze strony którą podała anna1976 są u mnie przestrzegane i szpital naprawdę dba o pacjenta.

2013-09-21 22:39

Na stronie rodzicpoludzku.pl w zakładce prawa pacjenta podane są typowe przykłady łamania praw rodzącej. Po porodzie zdałam sobie sprawę, że niestety w moim szpitalu wszystkie z tych praw są łamane w mniejszym lub większym stopniu.