Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (376 Wątki)

KONKURS "Dzień z życia Mamy"

Data utworzenia : 2014-05-26 09:35 | Ostatni komentarz 2014-06-30 19:55

Redakcja LOVI

59736 Odsłony
540 Komentarze

Witajcie w wątku naszego WIELKIEGO KONKURSU z okazji DNIA MAMY! Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenia – teksty opisujące dzień z życia Mamy. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 1800 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Szczegóły konkursu Dzień z życia Mamy: http://lovi.pl/pl/karmienie-piersia/514 Powodzenia:-)

2014-05-26 10:21

Jestem mama 16 miesiecy i 6 dni dokładnie ! :) Mój dzien zaczyna się zawsze w bardzo piękny sposob nie wazne ze dzis jest 26- DZIEN MATKI , dla mnie kazdy dzien jest wyjatkowy ...Kacperek pełen energi , radosci i zapału woła ` mama , mama ..(jesli chce od niego wycisnac troszkę wiecej czekam i słucham z usmiechem na ustach) ..zaczyna sobie `powtarzac ` swoje nowe słówka - okkko , peepekkk , bruuum ..jak juz jest znudzony to słychac jak wyrzuca smoczusia , pieluszke a potem króliczka za łózeczko i woła MAMOO ! :) wtedy wstaje ide do jego pokoiku czekam aż powie ` apkaa ` i wyciagnie raczki w moja strone wtula główkę w moja szyje i sobie mruczy..potem wyrywa sie zeby zaczac swoj piekny ( dzis słoneczny ) dzien od zabawy ...bawimy się jego klockami , samochodami do momentu aż zaburczy nam w brzuszkach ...idziemy do kuchni , kacperek wskakuje do fotelika a mamusia robi sniadanko(dzis zaplanowalismy jajecznice z pietruszką) otwieram lodówkę a tam babeczka z serduszkiem na ktorym byl malusienki napis Mamo..poplakałam sie i wysciskalam moje ukochane dziecko ( chociaz wiedzialam ze to sprawka taty) Najedzeni poszlismy do salonu zeby nakarmic nasza rybkę Nemo dla Kacperka jest to Menoo :) , umylismy zabki , buzke i sie ubralismy ,weszlismy zeby zobaczyc co mamusie z Lovi porabiaja a potem...powiesilismy pranie na balkonie i wstawilismy wode na kawke bo przeciez trzeba bylo zjesc ta piekna malinowa babeczke na pół a wlasciwie na 3/4 bo Kapi dostal z tej babeczki najmniej ..a ze wstal dzis wyjatkowo szybko poszedł na drzemke i zostawił mnie sama ..koncze wlasnie swoja kawkę i zamierzam napisac Wam jakie mamy dzis plany ... jak syneczek wstanie pojdziemy na ryneczek po owoce a wlasciwie tylko truskawki bo zdrowy deser w ciagu dnia to podstawa ..potem w drodze powrotnej zahaczymy o kaczkuszki - nakarmimy bułeczka i pojdziemy na plac zabaw ..tam z zaprzyjaznionymi kolezankami i kolegami bedziemy sie bawic az do obiadku ..potem wrocimy zeby zjesc pyszna zupke a nastepnie odpoczac bo dzis jedzie w odwiedziny do swojej ukochanej babcii a mojej MAMY-ktora kocham za wszystko co dla mnie przez całe zycie robi ..za jej siłę ktora przekazuje wszystkim i za to ,ze pomimo tego , ze wychowywała mnie sama - zrobiłą to najlepiej jak umiała - nigdy sie nie poddała ! ...oczwiscie zostanie nam jeszcze jedna babcia kacperka czyli MAMA - przyszla tesciowa ..ktorej rowniez jestem wdzieczna ..jestem wdzieczna za to ze urodziłą wspaniałego mezczyzna - mojego mezczyzna, bo gdyby nie On nie byloby dzis wspanialego kacperka... Dzien bedzie pełen radosci ..bedziemy wszyscy razem go spedzac ..Kacpi spedzi go z ukochanymi i na pewno sprawi mu to wiele radosci i chyba to jest moim celem ..nie jest to mój dzien ..jest to dzien mojego kochanego dziecka bo gdyby nie On nie bylabym mamą :) Nie ma chyba nic piekniejszego niz szczesliwe dziecko - moje dziecko ..ktore kocham najmocniej na świecie . Jestem jego mama od poczęcia i bedę nią na zawsze ..co by się nie działo bedzie zawsze na pierwszym miejscu , bedzie zawsze najwazniejszy i zawsze bede chciała dac mu tyle żeby czuł się szczesliwy , zeby wiedział , ze ma MAMĘ , ktora jest była i bedzie dla niego wsparciem w najtrudniejszych chwilach .

2014-05-26 10:21

Witam jestem mamą Nikodema i Pauliny , synek skończy w sobotę 2 latka a córeczka ma 6 miesięcy. zaszłam w ciąże mając 20 lat to była chyba najlepsza decyzja mojego życia mimo że inne mamy zapewne się ze mną nie zgodzą to i tak jestem szczęśliwą mamusią dwójki szkrabów. nasz codzienny dzień zaczyna się od pobudki między godziną 7 a 8 jemy śniadanko potem umyjemy się , posprzątamy w domku i wyruszamy na długie spacery po mieście. uwielbiamy spędzać czas na powietrzu , synek uwielbia sesje zdjęciowe dlatego zawsze towarzyszy nam aparat. wracamy ze spacerku tak około 13 żeby zrobić obiadek tatusiowi. Gdy nasz tata wróci do domku zjemy obiad odpoczniemy i w tedy mama ma spokój dla siebie do wieczora :) dzieci się bawią z tata w swoim pokoiku. O godzinie 20 dzieci są wykąpane i położone w swoich łóżkach do spania i tak dzień w dzień mamy zawsze zaplanowane co będziemy robić synek zawsze wybierzę miejsce gdzie chce iść i co chce w danym dniu robić :) :)

2014-05-26 10:10

Mój dzień z córcią co dzień wygląda tak samo, i co dzień wyjątkowy. Rano wstajemy,najpierw Tosia budzi mnie delikatnie śmiechem. Robię mleczko i wracam przebrać córkę. Trzymam ją na rękach i karmię,głaskam po główce i uśmiecham się. Chwilę spędzone razem są cudowne. Następnie ubieramy się i szykujemy na spacerek. Przemierzamy w wzdłuż i wszerz wszystkie parki i uliczki w mieście. Przy okazji robimy codzienne zakupy, córka uwielbia chodzić ze mną do sklepów. Po mału wracamy do domu aby przygotowywać obiad dla naszej 7. Tosia leży sobie w leżaczku lub huśta się na huśtawce w pokoiku. Obiad gotuję się a ja czytam Tosi jej ulubioną bajkę o zwierzakach na wsi. Jemy obiadek i robimy sobie wspólną po południową drzemkę. Wtedy wraca tato z dziadkiem. Koło 17-18 wstajemy ,przebieramy się i jedziemy do dziadków(teściowej) Gdy wracamy do dziadków tatuś szykuję kąpiel. Później to tylko kładziemy się w 3 ,Tosia je kolację i zmęczeni całym dniem zasypiamy i czekamy na kolejny poranek.

2014-05-26 10:07

Nasz dzień wyglądał będzie na pewno kazdy potoczy się inaczej w dużej mierze zależy to od dzidziusia i jego potrzeb ale kazdy dzień będzie najwspanialszym dniem od czasu kiedy będę mogła przytulic ta wyczekiwania istotke i dac jej dużo miłości i ciepelka. Cale życie nam się zmieni i wiem ze na lepsze juz nie mogę sięddoczekać być komuś tak potrzebna ;)