Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Schudnąć po ciąży

Data utworzenia : 2022-08-27 16:34 | Ostatni komentarz 2024-04-27 20:55

Paula54555

5483 Odsłony
107 Komentarze

Cześć dziewczyny,

Udało się wam wrócić do swojej wagi po ciąży? Dużo w ciąży wam przybyło?

Ja w ciąży miałam +18 kg, jestem miesiąc po porodzie i zostało mi 9 kg. Ale najbardziej dołujące jest to że nie wchodzą mi prawie żadne ubrania sprzed ciąży, wszystkie spodnie, spodenki a nawet bluzki ciasne....

2022-12-07 10:01

U mnie na razie waga powoli spada. Ciągle w ruchu i karmię piersią.  Z tym odchudzaniem to lepiej jednak poczekać trochę jak dziecko bd już większe. Bo skąd brać siłę .

2022-12-07 05:18

Ja po pierwszej ciazy mialam tak ze przez pierwsze 3 miesiace waga mocno spadala ale cos tam zostalo;/ ale ogolnie bylam szczupla wiec nie bylo to jakas katastrofa;)

Po 2 ciazy mam wage jaka mialam przed ciaza zanim wpadlam na pomysl z odchudzaniem;) moze nie takim mocnym zzuceniem wagi a pokazanie innym ze odzucenie cukru i dieta bogatsza w owoce przynosi efekty;)

2022-12-06 21:10

Ja po porodzie schudłam o 10 kg czyli o połowę tego, co przytyłam (19 kg przybrałam w ciąży). Jestem ciekawa czy uda mi się jeszcze parę kilo zrzucić.

2022-12-05 22:46

Ja rok po ciąży miałam +6 kg, ale zaszłam w drugą wiec znowu jestem gruba ;D mam tylko nadzieje, ze znowu nie przytyje 20 kg.

 

u mnie sprawdził się jedynie monitor Głodówki, ponieważ mam duze problemy z tarczyca i musiałam mieć naprawdę restrykcyjną dietę max 1200-1300 kcal, dlatego zdecydowalam się właśnie na monitor Głodówki.

 

ogolnie dzialalo to tak, ze ustala sie pory kiedy można jesc i kiedy się nie je. Ja np rano nie czułam nigdy głodu wiec jedzenie zaczynałam o 12, a kończyłam o 17:30. W tym czasie mogłam jeść wszystko i ile chciałam. po czasie jedzenia tylko woda. Ja nie chodziłam głodna, w 2 tyg schudłam 4 kg. po Tym czasie skończyłam „glodowke”. miałam ja powtorzyc, ale najpierw mi się nie chciało a potem zaszłam w ciaze. Co ważne, po 3 miesiącach nie miałam efektu jojo i jadłam w zasadzie mniejsze porcje.

 

Cykl zaczyna się od mniejszych por, np jemy 12 godz (8-20), nie jemy 12 godz (20-8), stopniowo zwiekszamy liczbe godzin bez jedzenia. Oczywiście ta metoda nie sprawdzi się przy karmieniu piersią, bo mleko musi mieć tez z czego powstac. 

2022-12-05 12:52

Ja w ciąży na plusie 23 kg aktualnie No niestety zostało mi 10 kg którego nie mogę zrzucić Myślę że nie chciałabym powrócić aż do wagi sprzed ciąży bo jednak czuję się bardziej kobieco gdy tych kilogramów mam odrobinkę więcej wydaje mi się że dawniej moje ciało było takie bardziej dziewczęce Natomiast po ciąży zrobiło się już kobiece Myślę że takie 5 kg z tego jeszcze zrzucić byłoby okej ale na nic się nie napalam wszystko na spokojnie

2022-12-05 12:08

Znam ten ból.  Niestety po ciąży musiałam powoli wymieniać garderobę bo w nic nie mieściłam się.  Tylko, że wszystkie ubrania są w rozm. Xs/S 34/36. Teraz 38;)

Zdrowy tryb życia i ćwiczenia pozwalają schudnąć ale na to trzeba trochę czasu poświęcić. 

Jeżeli jest się zmotywowanym do ćwiczeń to polecam apke Lewandowskiej. Zaznacza się ile kg w jakim bodajże czasie chce się stracić i ona dobiera serię ćwiczeń;) koleżanka korzystała z niej i polecała.  

Ja jednak nie mam takiej motywacji gdyz jestem w pologu. Narazie cwicze sama systematycznie. Ale z umiarem ;)

 

Konto usunięte

2022-12-05 11:50

Żeby schudnąć trzeba mieć deficyt kaloryczny. Policz na internecie jakie masz zapotrzebowanie i licz kalorie w aplikacji np. fitatu. Ja tak schudłam 6 kg w dość szybkim czasie. Polecam też diety od 80na20 masz tam np. dietę ze składnikami z biedronki czy Lidla. Ja akurat korzystam z przepisnika od nich (wybierasz dania z listy jakie chcesz i masz do nich przepis pod wybraną kaloryke)

U mnie rewelacyjne efekty dał ems trening https://www.intime.pl/o-treningu-ems/

Chodziłam na ćwiczenia tutaj. 

2022-09-05 20:31

Paula przede wszystkim daj sobie czas, jesteś krótko po porodzie i to nie jest tak, że zaraz wszystko spadnie, powolutku do przodu i zobaczysz, że będzie lepiej. Głowa do góry!