Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2198 Wątki)

Co sadzicie o mowieniu o ciąży przed 2 trymestrem

Data utworzenia : 2024-02-15 18:12 | Ostatni komentarz 2024-05-16 17:20

Amelia.wczesnamama

725 Odsłony
108 Komentarze

W moim przypadku powiedzielismy bardzo moim zdaniem późno ostatnie osoby i większość dowiedziala sie na przełomie 20 tc pare osób wcześniej delikatnie samo zauważyło wynikalo to z tego ze do 9 tc mialam krwawienia implantacyjne i długo odczuwalam lek przed tym cxy cos sie nie stanie ale znam pare starali sie 8 lat udalo sie metoda in vitro mają synka powiedzieli w dniu zrobienia testu po tak dlugim staraniu chcieli podzielic sie swoja radością a większość osób doprowadzila do tego że na jakis czas przestali sie bac a byli przerażeni że cos sie stanie jak uważacie jesli chodzi o komentowanie tego kto jak poinformował o ciąży moim zdaniem nie koniecznie każdy powinien przechodzić ciaze na własny sposób co p tym sądzicie

2024-02-17 08:39

Takie sytuacje mogą być bardzo nieprzyjemne :( dlatego my mówiliśmy na początku tylko tym osobom, którym chcielibyśmy powiedzieć też o poronieniu. Tak naprawdę już jak słychać serduszko to ryzyko mocno spada, ale pewności, że wszystko zakończy się dobrze nie ma tak naprawdę na żadnym etapie ciąży. Znam i dziewczyny, które straciły dziecko w 4 czy 6 miesiącu, więc już wszyscy wiedzieli o ciąży.

2024-02-16 22:43

Różnie bywa więc wg mnie lepiej czasem zwyczajnie zaczekać. 

Koleżanka powiedziałam od razu komu się dało. A niestety poroniła. I później kazdy pytał jak się czuje itp i musiała mówić co i jak.  I za każdym razem przezywać ma nowo :(

2024-02-16 22:03

ja powiem tak w pierwszej ciązy uważałam to za zabobon i mówiłam od samego początku o ciązy, poroniłam w 15 tygodniu. W drugiej powiedziałam jedynie siostrze bo miałam mieć ślub i szukałam sukni ślubnej z nią, a musiałam się pytać babek jak będzie z suknią skoro ja będę zaraz gruba :D 

ale tak to każda ciąża do końca pierwszego trymestru w tajemnicy z wyjątkami bo w drugiej i trzeciej  powiedziałam naszym rodzicom. Potrzebowałam ich wsparcia z różnych powodów w każdej ciąży i pomocy przy dzieciah, które miałam bo do lekarzy musiałam jeździć ,a z kimś dzieci/dziecko musiało zostać , a trochę tego było 

2024-02-16 21:43

W pracy musiałam powiedzieć od razu bo pracuje w przedszkolu i lekarz powiedział że ze względu na długi czas starania się (kilka lat) i na zabiegi które wcześniej przeszłam,  mam od razu isc na zwolnienie. Trochę bałam się od razu mówić wszystkim najbliższym dlatego zaczekalismy kilka tygodni aż serduszko zaczęło głośno bić.  

2024-02-16 10:11

Najbliższym znajomym powiedzieliśmy od razu, jeszcze przed wizytą u lekarza. Rodzinie po pierwszej wizycie, za kilka dni i tak były święta. W czasie świąt dowiedziała się też dalsza rodzina. A w pracy powiedziałam po USG I trymestru, czyli w okolicach 13-14 tygodnia.

2024-02-16 08:38

Ja powiedziałam dość szybko , gdyz złe sie czułam i potrzebowałam pomocy przy starszym synu

2024-02-16 00:28

My powiedzieliśmy rodzicom koło 10 tc jak juz ciaza była potwierdzona i mieliśmy zdjęcie usg. Reszta dowiadywała się stopniowo, przy okazji jak się widzieliśmy :)

2024-02-15 23:54

Ja siostrom powiedziałam już jak byłam na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę a koleżankom i bliskim z ktorymi wiedzę się częściej bardziej powiedziałam będąc w ok. 13/14tyg ciąży teraz jestem w 22 i dużo osób nawet nie wie ..bo brzuszek dop teraz mam widoczny a jeszcze jak ubiorę kurtkę to już wogole mało co widać żebym była w ciąży;).