Ciężarne a pierwszeństwo w kolejkach

Ludzie są różni jedni udają że nie widzą kobiety ciężarnej, a jak się zwróci uwagę to udają, że nie słyszą. Mi powiedzieli, że mam za mały brzuch.

Aniss, bidocku, no widzisz są ludzie  i ludziska

Płakałaś bo jeszcze hormony  buzowały w Tobie,  w połogu to jeszcze całkiem normalne 

Kobieta w ciąży według prawa nie musi stać w kolejkach stojący przed nią powinni sami ją przepuścić czy to w kolejce w sklepie czy czekając na badania krwi i nie musi się prosić o to ma takie prawo. Ale ludzie są różni i tego nie rozumieją. 

Aniss no czasami się zdarzają takie sytuacje a kobiety w ciąży czy w połogu to zawsze tak bardziej emocjonalnie do tego podchodzą bo hormony właśnie. Czasami ludzie nie wiedzą co i kiedy powiedzieć

Ja miałam nieprzyjemna wizytę u kardiologa ;( tzn nie sama wizytę a poprostu czekanie w kolejce;( jedna przed porodem a druga w połogu gdzie brzuch jeszcze miałam duży i każdy mówił że w ciąży jestem ;) czekałam cierpliwie moje myśli były ciągle w punkcie co się dzieje w domu czy mała nie płacze czy mleka starczy bo karmiona tylko piersią ;)

A w kolejce starszy pan dał tak do wiwatu że się popłakałam;( 

Może hormony może nadwrażliwość na reakcje ludzkie, nie wiem ;( ale mam wrażenie że starsze pokolenie mocno się zmieniło na przestrzeni lat

tak każdy przechodzi ciąże zupełnie innaczej 

Mazia  wiesz ,jeśli właśnie ciężarna dobrze się czuje i może dłużej stać to jest ok ,gorzej jak nie da rady ,słabo jej i musi jeszcze znosić te głupie spojrzenia :/ 

a ja Wam powiem, że dziś stałam w długiej kolejce do lekarza i jedna babka mi mówi bym się szła zapisać do rejestracji bez kolejki, ale te wszystkie dziadki już oczy jak 5zł , olałam sprawę bo szczerze więcej pewnie by było awantur niż moje stanie w kolejce przez te 5- 10 minut