Dań dla niemowląt i małych dzieci nie powinno się solić. Nie znaczy to jednak, że nie można ich doprawić. Na przykład – ziołami.
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska, specjalista pediatrii i neonatologii
Sól niepotrzebnie obciąża nerki, co jest szczególnie niezbezpieczne w przypadku małych dzieci. Jeśli jednak chcesz, by potrawy, które szykujesz dziecku miały więcej smaku, możesz z powodzeniem zastapić sól koperkiem, majerankiem czy pietruszką. Wiele ziół wspomaga odporność a także ułatwia wchłanianie składników mineralnych zawartych na przykład w warzywach.
Zioła znane są ze swoich leczniczych właściwości. Zatem dodając je do potraw nie tylko poprawiasz ich smak ale także działasz na rzecz zdrowia dziecka. Przeciwzapalnie działają rumianek, szałwia, melisa. Na kłopoty z brzuszkiem pomoże mięta, rozmaryn, kminek i koper, zaś tymianek, kolendra i majeranek pomogą wzmocnić odporność i walczyć z przeziębieniem. Natka pietruszki ma wielokrotnie więcej witaminy C niż cytryna, warto przyzwyczaić dziecko do jej smaku.
Zioła uczulają niezwykle rzadko, jednak, jak większość pokarmów również one mogą wywołać u dziecka reakcję alergiczną. Dlatego dodając je do potraw rób to zgodnie z zasadami wprowadzania do diety nowych pokarmów. Zacznij od małej ilości i od jednej przyprawy naraz. Obserwuj dziecko przez kilka dni. Jeśli nie wystąpiła reakcja alergiczna możesz zwiększyć ilość a po jakims czasie spróbować z nowym dodatkiem ziołowym.
Niektóre zioła możesz zacząć podawać dziecku tuż po skończeniu przez nie 6. miesiąca życia. Pamiętaj jednak, że zioła potrafią mieć silne działanie i zawsze należy używać ich rozważnie.
Po 6.miesiącu życia
Koperek – jest bogaty w witaminę C i ma zbawienne działanie na trawienie. Ma również działanie wiatropędne. Dobrze sprawdza się gotowany lub przynajmniej sparzony w zupach, daniach warzywnych i mięsnych. Dla dzieci powyżej 10 miesiąca życia można już podawać go w postaci surowej.
Natka pietruszki – bomba witaminowa! Łyżka posiekanej natki dostarczy dziecku dzienną zalecaną dawkę witaminy C i A. Jest też bogata w betakaroten, witaminę E i żelazo. Natka pasuje do wielu potraw – do zup, mięs, ziemniaków czy surówek.
Kminek – działa antybakteryjnie, wspiera trawienie, łagodzi wzdęcia. Możesz stosować go, najlepiej w postaci mielonej do delikatnych gotowanych dań miesnych i warzywnych w szczególności zawierających kapustę.
Po 10. miesiącu życia
Bazylia – ma działanie rozkurczowe, łagodzi kolki, bóle brzucha, wzdęcia. Nadaje się jako dodatek do sałatek, ryb, mięs czy duszonych warzyw.
Szczypiorek – wzmacnia organizm, poprawia odporność. Świetnie nadaje się jako dodatek do sałatek i surówek, na kanapakę, do jajek, twarożku i past.
Po 12. miesiącu życia
Majeranek – wspomaga trawienie, ułatwia walkę z przeziębieniem. Najlepszy do dań z roślinami strączkowymi czy mięsnymi.
Tymianek – działa przeciwbakteryjnie, wspomaga organizm w walce z kaszlem, ułatwia trawienie. Można dodać go do mięsa, sosów, dań jarzynowych.
Oregano – ma wiele witamin i minerałów, działa przeciwgrzybicznie i antywirusowo, wspomaga trawienie. Sprawdza się w potrawach mięsnych, sosach, zupach.
Cząber – działa przeciwgrzybicznie, antybakteryjnie i wspomaga trawienie. Pasuje do potraw z roślin strączkowych, mięs, zup, sosów czy ziemniaków.
Rozmaryn – posiada antyoksydanty, ma działanie rozgrzewające więc świetnie sprawdza się w zimnych miesiącach i przy infekcjach a także działa przeciwbakteryjne. Możesz dodać go do mięsa, sałatek czy sosów.
Zioła wprowadzaj do diety stopniowo. Niemowlęta przyzwyczajone są do łagodnego smaku pokarmu mamy. By nie zniechęcić dziecka do jedzenia pokarmów stałych, najbezpieczniej jest wprowadzać zioła do jadłospisu po ukończeniu 1. roku życia.
Najlepsze są te z własnego ogródka, możesz spróbować wysiać zioła na balkonie czy nawet na parapecie w kuchni. Jeśli nie masz swoich ziół poszukaj tych z kontrolowanych upraw. Z powodzeniem możesz też używać ziół suszonych, najlepiej tych z certyfikatami upraw bio. Dobrym sposobem jest też suszenie ziół we własnym zakresie lub zamrażanie ich, gdy jest na nie sezon.
Wiele ziół nadaje się do tego, by robić z nich napary i proponować dziecku do picia. Gdy dziecko skończy 6.miesięcy może wypić delikatny napar kopru czy melisy.
Jeśli chcesz użyć ziół leczniczo – zaczekaj z tym do ukończenia przez dziecko 2.roku życia i zawsze wcześniej zasięgnij opinii pediatry. Zioła mają bardzo silne działanie i należy używać ich ostrożnie. Zioła lecznicze muszą być traktowane jak lekarstwa, gdyż nie są obojętne dla organizmu.
Wiele młodych mam, rozpoczynając przygodę z rozszerzaniem diety, stoi przed dużym dylematem – karmić malucha gotowymi posiłkami czy gotować domowe obiadki? Z jednej strony kusi nas wygoda i szybkość podania dań ...
Dajesz mu wszystko to co najlepsze, dużo miłości, czułości, ciepła. Patrzysz jak rośnie, zdobywa nowe umiejętności, pokazujesz mu świat. Przed Wami życie pełne przygód a jedną z nich jest poznawanie świata ...
Chcesz zapewnić swojemu dziecku zdrowy rozwój i dobre samopoczucie na co dzień. Dokładnie wiesz, że wpływ ma na to m.in. dieta, a w tym spożycie cukru. Czy eliminacja cukru z diety dziecka jest pożądana? Czy każdy ...
Nawet całkiem małe dzieci mogą pozostawać na diecie wegetariańskiej. Należy ją jednak odpowiednio skomponować.
Przedstawiamy Wam zdrowy, smaczny i kolorowy alfabet żywienia. Zajrzyj, może kilka pozycji włączysz na stałe do menu swojego dziecka. N jak naprawdę warto i Z jak zapraszamy :)
Wszystkie takie zioła mamy posadzone w domu w doniczkach używamy ich od zawsze czy to wyjedzie dziecka czy w diecie naszej aby urozmaicić smak potraw
My też mamy mrożone zioła i dodaje je do jedzonko małego ale i do naszego. Uwielbiam zioła i u nas w domu królują jak domownicy.
Ja uwielbiam zioła i córce też często dodaje je do jedzenia. Od zawsze mrozimy na zime, te które mamy w ogródku. Przydaja się nie raz:) Fajny artykul i przydatny. Ja zaczelam później niz y miesiąc zioła, szkoda ze nie wiedziałam ze mozna szybciej. Do...