Jakim waszym zdaniem najlepszy krem na pupkę ?

Ja na codzień też nie używam i jest ok. Smaruję tylko jak jest ewidentne zaczerwienienie, co zdarza się bardzo rzadko. Mam wrażenie, że jak używałam kremu profilaktycznie przy każdym przewijaniu, to efekt był odwrotny, skóra nie oddychała.

Umnie kruluje bepanten on pomaga na wszystko. Ale na codzień nie używam kremu po prostu przemywamy woda pupcie zawsze po przebraniu jeśli oczywiście jest taka możliwość 

O mące ziemniaczanej też slyszalam, że najlepiej. Na bieżąco będziemy z położną, tak więc może coś poleci, gdy zajdzie potrzeba

Tylko Weleda Baby, my mamy akurat niemiecką 

A jeśli już jest  odparzenie z raną to Tormentalum, koszt 8 zł czyni cuda, po 2óch dniach  nie ma już rany 

oj to ja też o tym nie słyszałam i w sumie u mnie mąka ziemniaczana bardzo ładnie łagodziła odparzenia i ja ją stosowałam nawet parę dni i nic się nie działo, a w końcu pupa wracała do łask

a to nie wiem  u nas mąką swietnie goiła odparzenia efekt był bardzo szybki nawet byłam zdziwiona ze przy drugiej córce bepanthen tak srednio działał;( który przy starszym dziecku działał bardzo szybko, widocznie zalezne od skóry albo... coś sie zmieniło w produkcie;)

 co do sudocremu ja nie jestem za nim i jestem sceptycznie do niego nastawiona zwłaszcza jeśli chodzi o stosowanie go u dziewczynek

Tłuste kremy są dobre dla zapobiegania odparzeniom ale gdy one się już pojawią trzeba używać cos wysuszajacego tyłu sudocrem, ziajka. Pediatra mi powiedziała żeby nie używać mąki na odparzenia bo to tylko pozywka dla bakterii 

to ja sudocrem praktycznie cały czas stosowałam, a jak były odparzenia to i tak nie pomagał, więc musiałam stosować inne cuda, ale i tak najlepssza stara metoda czyli mąka ziemniaczana