Karmienie butelką (525 Wątki)
Konto usunięte
143254 Odsłony
98 Komentarze
Witam, mam pytanie dotyczące karmienia mieszanego niemowlaka, który skończył 2 miesiące. Mleka z piersi mam niewiele (może po nocy będzie 30 ml, ale w ciągu dnia mniej).Dlatego dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Od 3 miesiąca zaczęlismy dawać 5 * 170ml (na dobę). Oczywiście nie wychodzi nam co 5 godzin. Czasem skracamy do 4 godzin miedzy karmieniami, a czasem 0,5 godziny bo niestety jest wrzask i mala jest głodna. Dodatkowo po kupie jest głodna i musimy dać 60ml ( nie mozna oszukac i dać mniej bo mamy płacz). Czasem chcemy ją dociągnąć do 5 godzin między karmieniami i dajemy herbatkę rumiankową, ale to i tak nic nie zmieni. Ile by nie wypiła herbatki wciąż jest głodna i domaga się mleka z butelki.Nawet jak dokarmię ją mlekiem z piersi to i tak wciąż jest za mało;/ Zastanawiamy się czy jej nie przekarmiamy (tak nam ostatnio powiedziała Pani pediatra)? Kiedy podawać mleko z piersi: tuż przed karmieniem z butelki czy w połowie między karmieniami (wtedy będzie chciała także butelkę)? Zastanawiamy się czy np. dzielić jej 170 ml na częsci aby dostawała butelkę częsciej ale mniej czy może zachowywać odstępy czasowe ale zwiększać dawkę? A może trzymać się tego czasu, a kiedy jest głodna to podać jej butelke? Czy budzić ją w nocy na karmienie? Do tej pory nie budziłam jej, pozwoliłam aby spała i sama budziła się gdy była głodna. Mała ma 2 miesiące i 10 dni, waży 5290, waga urodzeniowa: 3000.
2018-05-12 23:57
Magros mi tez jest przykro jak patrzę na tego chłopczyka.... Uwierz ze dorosły człowiek nie zje tyle w ciągu dnia co on. A jego mama jeszcze sie z niego śmieje ze w szkole to jego najlepszymi przyjaciółmi sa stołówka i kucharka. Jak jezdzilam tam na wakacje czy W weekendy bo mialam bliżej do szkoły to nigdy nie bylo pustego stołu. Calutki dosłownie zastawiony słodkim.. Oczywiście byl tez zakaz zabaw z młodym bo od wszystkiego wymiotowal, jakie to musiało byc przykre dla niego bo widzę po moim małym jak lubi zabawy, kulanie, podnoszenie czy kolowanie sie z nim . Aneta co innego wmuszac bo jesc wgl nie chce a co innego jesli dziecko je regularnie i z chęcią.
2018-05-12 23:33
To ja przez dwa tygodnie wmuszałam jedzenie w córkę i picie tak samo. Córka nie chciała nic jeść ani pić. Ale po tym czasie córka zaczęła normalnie jeść i pochodziła się z butelką. Wmuszanie jedzenia się skończyło. Dziś córka nie chciała nic jeść za wiele dużo płakała i była marudna. Ale dziś w nią nie wmuszałam jedzenia może ząbki idą. Jak dziecko nie chcę nic jeść to się jedzenie wciska na siłę. Ale trzeba znać umiar by dziecku krzywdy nie zrobić.
2018-05-12 20:54
Rewers, szok, aż mi się przykro zrobiło, ale niestety tak jest. Córka znajomych moich rodziców była chudziutka, ale potem zaczęło się wmuszanie jedzenia. Dopóki nie zjadła do końca obiadu nie mogła wstać od stołu. Siedziała tak czasami i po 2h. Obecnie dziewczyna ma ogromny problem z otyłością. Nie ma dla mnie nic gorszego niż wmuszanie jedzenia na siłę.
2018-05-11 01:56
U mnie teraz gdy córka zaczęła jeść inne rzeczy to pierw staram się nakarmić córkę, a potem siebie. Choć zdarza się tak, że ja jem pierwsza bo córka nie jest jeszcze głodna. Córka jak budzi się w nocy to często tylko na chwilę. Ale jak widzę, że nie może zasnąć to przygotowuję córce jedzenie i idzie spać.
Konto usunięte
