Karmienie piersią (1140 Wątki)
Miód a karmienie piersią
Data utworzenia : 2023-10-12 09:43 | Ostatni komentarz 2024-05-07 19:34
Drogie karmiące mamusie czy jadłyście miód w czasie karmienia piersią? I od którego tygodnia :) Bo jak wiadomo niemowlęta miodu nie mogą co najmniej do roku ,a spożywanie go przez karmiące mamy budzi pewne kontrowersje :) Chodzi głowie o alergię ,bo miód jest silnym alergenem mimo swoich cudownych wartości :) Piszą też ,że musi to być miód przetworzony ,a nie surowy. Całą ciążę zajadałam się miodami z dobrej pasieki u sprawdzonego dostawcy :)
2024-03-21 12:40
To ja tak miałam z dietą cukrzycową. Na początku prawie nic nie jadłam, bo większość była "zakazana", ale z czasem próbowałam nowych rzeczy i okazywało się, że nie podnoszą mi poziomu cukru, więc dodawałam je do diety.
2024-03-20 20:56
Ja na początku miałam mocną dietę się z czasem jadłam coraz więcej i różnorodnej
2024-03-19 13:25
Nie ma tutaj złotego środka, albo sztywnej listy produktów dozwolonych i zakazanych. Trzeba próbować i obserwować. Jedyna metoda:).
2024-03-18 20:31
Całą ciążę jadłam orzechy, miodu dodawałam do chłodnej herbaty :) jedyne na co uważałam, to nie jadłam surowego mięsa i zwracam uwagę, czy dany nabiał jest pasteryzowany �
2024-03-18 20:28
Hafija w fajny sposób opisała co można jeść karmiąc piersią. Generalnie wszystko oprócz arbuza - bo sok będzie kapał dziecku na główkę :D A tak serio to oczywiście, kiedy są odparzenia czy inne objawi alergii, to trzeba odstawić niektóre produkty, ale nie trzeba niczego wykluczać na wszelki wypadek.
2024-03-10 09:44
Taaak dlatego najlepiej wszystko wprowadzać stopniowo by wiedzieć na co jest alergia
2024-03-10 08:40
Patrycja 87 masz rację nie trzeba unikać pokarmów potencjalne alergizujących.
Akk spróbuj za jakiś czas wprowadzić znowu jajka i zobacz czy będzie różnica. Dziecko przyzwyczaja się do alergenów i im starsze powinno sobie z nimi radzić no chyba że ma stwierdzoną alergię ale do tego też trzeba dojść metodą prób
2024-03-10 08:05
Hmm to już sama nie wiem. Ja jestem sama mega alergiczka więc nie mogę nawet wziac do ust orzechów bo bym się zaczęła dusić. Ale odstawiłam jaja, produkty pochodzenia krowiego i widzę że mała ma się ok, wszystkie krostki, czerwone plamy poznikały.