Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (861 Wątki)

Pierwsza Komunia Święta - prezenty

Data utworzenia : 2014-05-13 07:59 | Ostatni komentarz 2024-04-23 15:46

Proud Mommy

7666 Odsłony
103 Komentarze

Jaki najlepszy prezent na taką uroczystość?

2015-02-05 09:05

Powiem Wam, że będę zmagała się z tym wyborem w tym roku, gdyż mój chrześniak ma komunię..zapewne będę w tej kwestii doradzała się rodziców, gdyż oni wiedzą najlepiej co mogłoby by być przydatne własnemu dziecku. Choć z drugiej strony..co kupić dziecku, które praktycznie wszystko ma..może nie wszystko, ale wiadomo jak dzieci w tych współczesnych czasach są wychowywane.

2014-05-24 14:30

No wiem,ze to nie zbrodnia :D ja to w ogóle uwielbiam zakupy!!! kiedyś lubiłam kupować dla siebie, potem uwielbiałam kupować dla męża,a teraz kiedy są małe dzieci w rodzince,to ide do sklepu żeby kupić sobie coś,a z reguły wychodzę z jakimiś pierdołami dla małych :D wolę odmówić sobie,a kupić coś chrześniaczce,albo córci :) wiadomo,jak nie mam co na siebie założyć,to nie mam wyboru-idę i kupuję,ale myśle,że wiele mam tak ma po prostu,że nie pamięta kiedy same sobie coś kupiły :D

2014-05-24 09:56

M.Napierala mysle , ze kupowanie sporadyczne nie jest zbrodnią ..ja sama jak wiem , ze Kapi nie ma bodziaków czy spodni i chrzestny na urodzinki czy nawet bez okazji kupi to się bardzoz tego tytułu ciesze ..ale to wszystko odbywa sie raz na jakis czas a nie zawsze . Sz. jest chrzestnym siostrzenicy swojej i jak idziemy do nich to kupujemy jakas czekolade czy ksiazeczke małą ..ale nie sa to rzeczy za kupe kasy tylko symboliczne upominki ..a jesli wiemy ze Pata bedzie u dziadków to nie przynosimy nic ..Szm zabiera mała do innego pokoju i sie z nia bawi - wyglupia ..i mała jest bardzo zadowolona :) Didisia racja ...czesto w bogatych rodzinach tak jest ..chce i koniec . .konczy sie zazwyczaj tak ze sam nie uszanuje - wywali na smietnik bo juz ma to miesiac ale nie odda bo komus sie to nie nalezy ..lepiej wywalic niz sie podzielic z kims kto nie ma ;)

2014-05-24 07:50

Najgorsze co można zrobić to wychować dziecko na chciwego nastolatka, któremu się wszystko należy-bo tak..

2014-05-23 20:30

No właśnie Monika! zgadzam sie w 100% z Twoją wypowiedzią! ja jestem sama mamą chrzestną i nie powiem,bo jak mam pieniądze a idę do sklepu,to kupię młodej to jakieś spodnie,czy bluzeczkę,bo wiem jak mała rośnie a siostrze brakuje ciuszków stale dla Majki! ale jak nie mam pieniędzy,to nie kupuję-proste! oczywiście, dawanie małej prezentów mi sprawia ogromną przyjemność! ale siostra też zawsze wyzywa,ze sama mam jeszcze tyle rzeczy do kupienia dla swojej córeczki,a kupuję Majce! ale co ja mogę zrobić,jak idę do pepco popatrzeć za ciuszkami dla mojej małej,a tu wisi śliczny komplecik dresowy za 15 zł! :D tylko że Majka jest nauczona,że nie zawsze coś dostaje i jest dobrze :)

2014-05-23 15:21

I to właśnie jest kwintesencja określenia rodzice chrzestni Moniu w wypadku Chrzestnego Kacperka

2014-05-23 14:14

mnie troszke denerwuje podejscie Kacpra chrzestnej ..nie przychodzi od tak ..musi miec powod a mieszka w tym samym miescie ...jak przychodzi to cos malemu daje bo tak byc nie moze ze ona przychodzi i nic nie ma ..a jak nie ma kasy to nie przychodzi bo nie ma co przyniesc ;/ Chrzestny byl wczoraj i nie przyniosl nic i cos sie stalo ? nie ..nie mozna pokazywac dziecku ze jak goscie przychodza to po to aby cos malemu podarowac ...niech widzi ze samo spotkanie daje duzo radosci ..

2014-05-22 23:31

Płakać nie zamierzam, bo takich "akcji" jest u nas znacznie więcej, a żyć trzeba. Dlatego wolę się pośmiać :P