Chrypka u niemowlaka

Ewcia, masz rację, chodzi o to, że teraz nie odśluzowują dzieci po porodzie. To też mieliśmy, troszkę inaczej brzmialo, bardziej jak chrumkanie;) i lekka sapka, ale już za nami. Teraz coś innego się przyplątało - bardziej skrzeczenie:), chociaż dziś już jest zdecydowanie lepiej. Córka miała gorsze 2 dni i 2 noce i sporo płakała i po tym jej się zrobiła ta chrypka więc podejrzewam, że podrażniła sobie struny głosowe.. Nawilżam powietrze i robię jej inhalacje, mam nadzieję, że zaraz minie.

Mojej siostry córka tak miała , mając ok. 3mc i lekarz jej powiedział że to przez to że terqz niemowlakom nie oczyszczają drogi oddechowe jak to robili wcześniej i przez to niemowlaki tak charczą mają tak jakby chrypkę ale jak jest to nie wiem i córeczce  siostry dość szybko ta chrypka przeszła.

halmanowa, pamiętasz jak się wtedy skończyła Wasza chrypka? Bo mam aktualnie to samo u mojej 6tygodniowej Córki.. Skrzeczy jak marudzi czy płacze, zaczęło się dziś rano. Wcześniej 2 dni płakała dosc sporo i zastanawiam się czy to podrażnienie od płaczu czy może się rozwinąć coś gorszego:(.. Innych objawow brak. Teraz akurat święta, mam nadzieję, że się nie rozchoruje..

rozumiem. a jak sytuacja wyglada teraz? przeszło synkowi? byłas to konsultowac z pediatra? dawałas mu jakieś leki? 

Jeśli chrypka minela to raczej nie ma powodu do niepokoju, u dzieci drogi oddechowe są dużo węższe i przy np infekcji może się tak zdarzyć 

Olaleksandra94 - słyszałam, że ma inny głos, zachrypnięty, jak marudził, to wtedy "skrzypiał". Można to porównać trochę do zdartego gardła po koncercie albo do zapalenia strun głosowych, jak się głos traci.

A jak to zdiagnozowalas że mały ma chrypkę? Inaczej płakał czy jak? 

Jeśli nie było innych objawów takich jak temperatura to raczej nic groźnego. Moze z płaczu albo jakas drobna infekcja która organizm sam zwalczył. 

Moja córka też miała takie epizody chrypki, jak się nic nie dzieje to lepiej nie targać po lekarzach, bo szybciej tam się czegoś nabawi :)