Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2195 Wątki)

Ginekolog na NFZ - prowadzenie ciąży

Data utworzenia : 2023-11-27 06:58 | Ostatni komentarz 2024-03-30 10:20

MamuskaJuliiJana

921 Odsłony
106 Komentarze

Moje drogie.. ;) 

Jak wyglądają u Was wizyty u ginekologa na NFZ? Ja trzecia ciążę dla odmiany właśnie chodzę na NFZ ale jakoś nie do końca czuje się z tą lekarka. Wizyty mam co 4 tyg. Najlepiej jakbym o nic nie pytała. Taka wizyta z zegarkiem w ręce. Zdjęć usg to w ogóle nie daje, tak samo wyniki krwi są tylko dla niej. Parametry wpisuje do karty ciąży jedynie. 

Chodzi mi cały czas po głowie zmiana lekarza na tego z poprzednich ciąż prywatnie. Tylko jak to jest później z zaświadczeniem do becikowego ? Tą lekarka na NFZ może mi odmówić wydania takiego zaświadczenia skoro zrezygnowałam z niej ? 

2024-03-02 07:15

I tak powinno być. Czy to znaczy że jeśli nauczyciel pracuje w szkole za pieniądze publiczne to ma się wypiąć na dzieci i świadomie nie przepuszczać ich do kolejnej klasy, aby te zechciało przychodzić na korepetycje, by mógł nadrobić zaległości? 

Lekarze mają rządzić się innymi prawami?

I tak żyjemy w takich okolicznościach służby zdrowia, że na badania choćby nerek czy rezonansu głowy czeka się po kilka jak nie kilkanaście miesięcy. To już kilka razy można się przekręcić z bólu do tego czasu 

2024-03-01 23:35

Również znam osobiście lekarzy na NFZ a prywatnie to całkiem inny lekarz. Masakra co pieniądze niestety robią z ludźmi to brak słów.  Ja mimo wszystko chodzę na NFZ i mimo Jest podobnie jak u ciebie chodzę na fundusz i się nie przejmuje. Zdjęcia dostałam parę razy teraz  juz nie dostaje, może dlatego że jestem już w 24tyg i jednak dzieciątko jest już duże i ciężko uchwycić jakieś idealne zdjęcie z USG ale ogólnie mam dużo zdjęć z USG zwłaszcza jak byłam na połówkowym to mam każda część mojej córeczki i mi wystarczy. Mam zawsze badania za darmo a pani doktor gin. Ogólnie mało mówi ale jak o coś zapytam zawsze odpowie ;) i w sumie wystarczy mi jak na to że chodzę na takie wizyty tylko raz na miesiąc. 

2024-03-01 23:26

Wielu lekarzy pracuje np. W szpitalu  czy przychodni  tylko po to żeby ścignąć sobie pacjentów do swoich prywatnych gabinetów. 

2024-03-01 10:20

Ja tak miałam z ortodontą. Na nfz to potrafiła człowieka zgnoić. A kilka lat później poszłam do niej po stały prywatnie to nie ta kobieta. Miła, uśmiechnięta.. 

 

Tak.. za te wizyty prywatne u gin nie jedna wyprawka, by się skompletowała. Mąż zawsze się śmieje, że lekarz nowe auto za chwile znów kupi :D u nas niestety w okolicy ciężko na nfz z dobrym lekarzem. Mamy na mieście kilku, u kilku byłam w ciągu ostatnich 10lat ale w porównaniu z tym prywatnie (on przyjmuje 5km od mojego domu więc też fajnie, że w razie czego można podskoczyć) to wizyty niebo a ziemia. Zawsze wywiad przeprowadzi, w komputerze ma już całą moją historię. Sprzęt też ma dobry bo ta na nfz to chyba dopiero po 20tyg potrafiła cokolwiek o dziecku określić z tego sprzętu bo wcześniej jej nie obliczało.

2024-03-01 09:33

Smutne jest to, że czasami ten sam lekarz na NFZ jest beznadziejny, a jak się pójdzie prywatnie to już całkiem inaczej wizyta wygląda:).. Czasami mam wrażenie, że specjalnie tak robią (nie mówię tylko o ginekologach ale ogólnie miałam już takie odczucia)..

2024-03-01 08:58

Swoje zachwalał wiadomo, żeby przytulić pacjentkę za pieniążki. 

2024-02-29 23:35

Ja raz bylam u gon na NFZ który narzekał jaki kiepski to sprzęt w szpitalu jest i jaki to on ma super sprzęt u siebie w gabinecie 

( prywatnie)

2024-02-29 21:48

U mnie udało się trafić za trzecim razem. Zwątpiłam w ginekologa, który miał monopol w mojej miejscowości. Poszukiwałam dalej i utrafilam w dziesiątkę