Ciąża i poród (2195 Wątki)
Ginekolog na NFZ - prowadzenie ciąży
Data utworzenia : 2023-11-27 06:58 | Ostatni komentarz 2024-03-30 10:20
Moje drogie.. ;)
Jak wyglądają u Was wizyty u ginekologa na NFZ? Ja trzecia ciążę dla odmiany właśnie chodzę na NFZ ale jakoś nie do końca czuje się z tą lekarka. Wizyty mam co 4 tyg. Najlepiej jakbym o nic nie pytała. Taka wizyta z zegarkiem w ręce. Zdjęć usg to w ogóle nie daje, tak samo wyniki krwi są tylko dla niej. Parametry wpisuje do karty ciąży jedynie.
Chodzi mi cały czas po głowie zmiana lekarza na tego z poprzednich ciąż prywatnie. Tylko jak to jest później z zaświadczeniem do becikowego ? Tą lekarka na NFZ może mi odmówić wydania takiego zaświadczenia skoro zrezygnowałam z niej ?
2023-11-27 15:06
No mi wypisała położna ,która jest w rejestracji i zajmuje się ważeniem i mierzeniem ciśnienia :)
2023-11-27 14:55
Gdybym miała jakiegoś super lekarza to bym szła na NFZ . Kupa pieniedzy zaoszczędzona :)
2023-11-27 13:35
Czyli do lekarza nie trzeba iść, mogą to wystawić w rejestracji?
To tutaj jeśli coś się dzieje to do szpitala. No ale w szpitalu to mnie wyśmieją z tymi moimi dolegliwościami:D
2023-11-27 12:55
Ja każdą ciążę chodziłam na NFZ ,ale byłam bardzo zadowolona:) Wszystko zależy od lekarza ,bo ja czułam się zaopiekowana:) Wizyty co 3 tygodnie ,USG na każdej wizycie. Wszystkie badania na bieżąco ,wyniki tego samego dnia już na stronie mogłam zobaczyć :) Do swojego lekarza mam mega zaufanie :) Gdyby się coś działo miałam jego telefon i mogłam dzwonić.
Co do zaświadczenia to wystawia to lekarz prowadzący lub położna :) Jeśli byłam pod opieką lekarza do 10 tygodnia to powinni Ci wystawić zaświadczenie wpisując daty wizyt.
2023-11-27 12:37
Na początku ciąży miałam wizyty co 4 tygodnie, dopiero pod koniec co 2 tygodnie i w ostatnim miesiącu co tydzień. Wizyty prywatne. Moja pani ginekolog akurat nigdy nie z zegarkiem w ręku, zawsze mega miła, delikatna z uśmiechem. Wyjaśnia wszystko itp. badania też miałam prywatnie lecz mamy dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne z męża pracy z PZU i tam bezpłatnie wykonywałam większość badań. Nawet echo serca płodu które kosztuje 400zl mieliśmy tam za darmo. Bo na NFZ termin miałam za rok jak już nie byłabym w ciąży haha co prawda ma lekkie poślizgi w kolejce bo tyle pacjentek ale gdy jestem pierwsza w kolejce to zawsze jest na czas.
2023-11-27 12:17
a to odwrotnie :D każdy lekarz ma swoje plusy i minusy. U mnie na szczęście nie jest to wizyta z zegarkiem w ręku ,ale jak ostatnio byłam jako ostatnia to widziałam już pospiech u niego, ale też miał ponad 30 minut opóźnienia jak ja weszłam. Pierwsze wizyty były stanowczo dłuższe. Ja mogę się doczepić do tych badań no i jego specyficznej natury :D ciężko go rozgryźć i wejść mu w słowo bo tyle gada
2023-11-27 12:08
To ja zaś mam co 4tyg mocz plus morfologia. Prywatnie zawsze mi co 2mce dawał
2023-11-27 11:23
Ja najpierw chodziłam na NZF potem szłam prywatnie i nie miałam nowej karty ciąży tylko lekarz kontynuował pisanie w starej, więc nie było problemów z becikowym.
Teraz chodzę na NFZ nie jestem do końca zadowolona choć lekarz poświęca mi tyle ile trzeba czasu, ale jest specyficzny :D mój prywatny jest super, ale z powodów finansowych teraz mnie na niego stać bo kosztuje już strasznie dużo, a ja do niego chodziłam co 3 tygodnie. Na nfz chodzę co 4 , ale nie dostaję za każdym razem skierowania na badania te podstawowe jak morfologia i mocz i to mnie właśnie niepokoi