Z dziećmi już tak jest, że niezależnie jak bardzo będziemy na nie uważać i ich pilnować, nie unikniemy otartych kolan, drzazgi w palcu albo ziaren piasku w oku. Podpowiadamy, co robić w nagłych przypadkach drobnych i poważniejszych urazów, a także, kiedy niezbędna jest interwencja lekarza.
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska - Liszewska, specjalista pediatrii i neonatolog
Stłuczenia wraz z drobnymi skaleczeniami i otarciami to najczęstsze urazy dzieci. Przytrafiają się tym uczącym się chodzić i tym, które już całkiem dobrze biegają. W miejscu stłuczenia pojawia się zaczerwienienie, ból, czasem obrzęk, później również krwiak, czyli popularnie mówiąc siniak.
Pomoc:
Do stłuczonego miejsca warto przyłożyć okład z altacetu lub sody oczyszczonej, ewentualnie zrobić zimny kompres, i posmarować maścią, np. z arniką. To złagodzi ból, zmniejszy obrzęk a także przyspieszy gojenie siniaka.
Kiedy do lekarza:
Stłuczenia raczej nie są groźne, udaj się do lekarza, jeśli krwiak jest wyjątkowo rozległy bądź nie wchłania się z czasem. Wyjątek stanowią uderzenia w głowę. Nie należy ich lekceważyć, gdyż mogą skutkować wstrząśnieniem mózgu. Jeśli dziecko uderzyło się w głowę, koniecznie przyłóż zimny kompres i pamiętaj, by przez kilka dni obserwować, czy nie dzieje się nic niepokojącego. Jeśli dziecko wymiotuje, jest nieswoje, ospałe, boli je głowa nie tylko w miejscu urazu – należy niezwłocznie zabrać je do lekarza.
Większość skaleczeń i otarć to drobne rany, które same szybko się goją i nie pozostawiają śladu. Warto zawczasu wytłumaczyć dziecku, by nie brało do ręki znalezisk typu kapsel bądź kawałek szkła. Skaleczyć może jednak nawet kartka papieru, więc wszystkiemu nie uda się nam zapobiec.
Pomoc:
Ranę należy przemyć wodą, w domu chłodną pod kranem, na spacerze może być czysta woda z butelki. Następnie używamy środka do dezynfekcji, np. wody utlenionej (bardzo wygodna jest w tubce w postaci żelu), OcteniSeptu lub eozyny (w sprzedaży nasączone, jednorazowe patyczki, łatwe do użycia poza domem). Na koniec przyklejamy plaster z opatrunkiem.
Kiedy do lekarza:
Koniecznie udaj się do lekarza, jeśli rana jest głęboka, rozległa, o poszarpanych brzegach, także wtedy, gdy krwawienie nie chce ustać. Należy ranę ucisnąć opatrunkiem z gazy. Nigdy nie należy zakładać opaski uciskowej czy bandaża elastycznego.Czasem konieczne jest założenie kilku szwów. Koniecznie jedź też do lekarza, jeżeli rana jest zanieczyszczona ziemią, piaskiem lub szkłem. Czasem konieczne jest podanie anatoksyny p/tężcowej. Dobrze jest mieć wtedy ze sobą książeczkę zdrowia dziecka, gdzie są wpisane wszystkie szczepienia.
W razie nagłych wypadków warto zawsze mieć pod ręką:
wodę w butelce;
środek dezynfekujący;
plastry z opatrunkiem;
pęsetę;
sól fizjologiczną w ampułkach;
maść na ugryzienia;
pieluchę tetrową lub gazę opatrunkową (na kompres);
paracetamol;
notatnik z telefonami szpitali (zawsze 999 lub 112).
Wbita drzazga może spowodować stan zapalny a nawet ropny . Dlatego konieczne jest jej usunięcie.
Pomoc:
Umyj ręce. Miejsce wbicia drzazgi zdezynfekuj. Zrób to samo z pęsetą lub igłą, którą spróbujesz wyciągnąć drzazgę. Jeśli można ją złapać, użyj pęsety, jeśli jest pod skórą – spróbuj podważyć ją igłą. Dobrze jest wcześniej namoczyć palec w letniej wodzie z mydłem, żeby rozpulchnić naskórek.
Kiedy do lekarza:
Jeśli nie udaje się wyciągnąć ciała obcego w warunkach domowych – należy pojechać do lekarza. Czasem, pomimo usunięcia drzazgi, pojawia się ból, obrzęk i zaczerwienienie a wokół rany pojawia się ropna wydzielina. Konieczna jest porada lekarska, a do czasu wizyty dobrze jest robić okłady z Rivanolu.
O ile dziecko nie jest uczulone na jad owadów a użądlenie nie jest umiejscowione w obrębie twarzy to w zasadzie nie jest groźne.
Pomoc:
Miejsce użądlenia należy przemyć, wyciągnąć żądło, jeśli zostało w ciele dziecka. Ulgę przyniesie zimny okład, można posmarować specjalną maścią na ukąszenia owadów, która złagodzi ewentualny ból i świąd.
Kiedy do lekarza:
Natychmiast udaj się do szpitala, jeśli wiesz, że dziecko jest uczulone na jad owadów lub zaczęło gwałtownie puchnąć. To samo, jeśli pszczoła czy osa dostały się do buzi dziecka, ukąsiły w okolicach jamy ustnej bądź szyi. Opuchnięcie języka czy gardła po użądleniu grozi poważnymi problemami z oddychaniem.
Kleszcze przenoszą groźne choroby – borelioza, odkleszczowe zapalnie mózgu. Jeśli zauważysz kleszcza na skórze swojego dziecka, musisz go niezwłocznie usunąć. Warto pamiętać, by szczególnie w lesie, mieć na sobie ubranie z długimi rękawami, nogawkami a także czapkę na głowie.
Pomoc:
Kleszcze usuwamy pęsetą lub specjalnym aparatem do kupienia w aptece. Szczególnie ważne jest, by wyciągnąć kleszcza w całości. Miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować.
Kiedy do lekarza:
Zawsze wtedy, gdy nie udało nam się usunąć kleszcza w całości.
Następnie przez kilka tygodni po ugryzieniu kleszcza należy bacznie obserwować dziecko i miejsce ugryzienia. Jeśli w miejscu ukąszenia pojawi się czerwona plama wielkości 1-2 cm, choć jest niebolesna – udaj się do lekarza. Zrób to samo, gdyby dziecko zaczęło się dziwnie zachowywać, pojawiły się niepokojące objawy ze strony układu nerwowego lub inne objawy wyglądające na grypę. Koniecznie powiedz wtedy lekarzowi o przebytym ukąszeniu przez kleszcza.
Zabawa w piaskownicy bardzo często wiąże się z dostaniem ziarenek piasku do oka. Jednak czasem na powietrzu do oka może też wpaść muszka, pyłek albo rzęsa.
Pomoc:
Oko należy przepłukać czystą wodą lub solą fizjologiczną z ampułki. Lepiej nie próbować usuwać niczego palcami czy chusteczką ani nie trzeć oka.
Kiedy do lekarza:
Jeśli dziecko ma uczucie, że w oku wciąż coś tkwi, oko łzawi, pojawia się obrzęk, lepiej jechać do okulisty. Bywa, że niewidoczna gołym okiem drobina wbiła się w oko i konieczna jest pomoc lekarza.
Częsta przypadłość spowodowana pęknięciem naczynia krwionośnego w nosie. Zdarza się przy okazji kataru, z powodu urazu czy dłubania w nosie.
Pomoc:
Głowę dziecka należy pochylić DO PRZODU, nie do tyłu. Można spróbować wydmuchać nos a potem przycisnąć jego skrzydełka na kilka minut i przyłożyć zimny okład u nasady.
Kiedy do lekarza:
Nos potrafi naprawdę mocno krwawić, nie należy wpadać w panikę. Jeśli jednak krwawienie nie ustaje po pół godzinie lub wynika z silnego uderzenia w głowę – należy jechać do lekarza.
Szczególnie w czasie wakacyjnych spacerów i wyjazdów może zdarzyć się ugryzienie przez obce zwierzę np. psa bądź lisa. Jeśli pies ma właściciela, należy uzyskać od niego potwierdzenie szczepień przeciwko wściekliźnie.
Pomoc:
Należy koniecznie umyć ranę wodą z mydłem.
Kiedy do lekarza:
Zawsze. Bez względu na wielkość rany ugryzienie przez zwierzę może skończyć się zakażeniem. Nawet, jeśli zwierzę było wcześniej szczepione, powinno zostać poddane ok. dwutygodniowej obserwacji, by upewnić się, że jest zdrowe. Jeśli zwierzę było dzikie, bezpańskie, lekarz może podjąć decyzję o konieczności zaszczepienia przeciwko wściekliźnie.
Nawet małe, niegroźne oparzenie bywa bardzo bolesne. Nie zapominajmy o niebezpieczeństwie oparzeń słonecznych i szczególnie w lecie pamiętajmy, by chronić skórę niemowląt i dzieci przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych, gdyż jest ona wyjątkowo wrażliwa.
Pomoc:
Oparzone miejsce należy schłodzić pod bieżącą wodą, polewając nawet kilkanaście minut. Jeżeli nie mamy dostępu do wody bieżącej, może być każda - mineralna z butelki lub z okolicznego zbiornika wodnego (jezioro, rzeka, morze). Potem miejsce to trzeba posmarować preparatem na oparzenia. Jeśli dziecko uskarża się na ból, można podać środek przeciwbólowy.
Kiedy do lekarza:
Jeśli dziecko ma oparzoną znaczną część ciała (tak może być w przypadku poparzenia słonecznego), czyli od 5 procent u dziecka do 2 roku życia, 10 procent u starszego, lub gdy poparzone są wrażliwe części ciała takie jak: okolice twarzy, oczy, dłonie, stopy, strefy intymne - koniecznie trzeba jechać do szpitala. Jeśli dziecko ma poparzone ponad 20 procent powierzchni ciała - wezwij pogotowie.
Pojawia się, gdy dziecko zbyt długo przebywało na słońcu lub w nagrzanym pomieszczeniu (pamiętaj, nigdy nie zostawiaj dziecka samego w samochodzie!). Pojawiają się wymioty, ból głowy, skóra przestaje się pocić i przybiera purpurową barwę.
Pomoc:
Dziecko należy natychmiast przenieść w chłodniejsze miejsce, podać wodę do picia, schładzać głowę i kark a nawet całe ciało w kąpieli.
Kiedy do lekarza:
W przypadku udaru należy natychmiast wezwać karetkę, gdyż jest on bardzo groźny dla zdrowia a nawet życia dziecka.
Stosunkowo częste, gdy dziecko wciąż trenuje swoje umiejętności w zakresie picia i jedzenia. Zdarza się wtedy, że kawałek pokarmu, ( może też być drobny przedmiot, który dziecko włożyło do buzi) utkwi w drogach oddechowych.
Pomoc:
Z reguły dziecko zaczyna gwałtownie kaszleć i to mu pomaga odblokować drogi oddechowe. Jeśli nie, weź dziecko na ręce, obrócone twarzą do ziemi, oprzyj na swojej ręce tak, by głowa była niżej niż tułów lub połóż dziecko sobie na kolanach, twarzą w dół i głową niżej. Mocno klepnij między łopatkami, jeśli trzeba powtórz czynność kilka razy. Jeżeli dziecko jest starsze, kilku lub kilkunastoletnie, należy wykonać rękoczyn Heimlicha polegający na uciśnięciu przepony w okolicy łuków żebrowych, stojąc od tyłu. Warto obejrzeć rysunki w internecie pod hasłem „rękoczyn/ uścisk/ chwyt Heimlicha u dzieci”. Czasami takie działanie ratuje życie.
Kiedy do lekarza:
Jeśli pomimo wykrztuszenia ciała obcego dziecko ma kłopoty z oddychaniem, bądź dziwnie się zachowuje, niezwłocznie jedźcie do szpitala lub wezwij karetkę.
Pierwsza pomoc
Gdy dziecko nie może złapać oddechu, połóż je na plecach na twardym podłożu, odchyl głowę, sprawdź, czy drogi oddechowe są drożne.
Jeśli dziecko ma coś w jamie ustnej, spróbuj złapać to i wyjąć.
Jeśli dziecko wciąż nie oddycha, wykonaj sztuczne oddychanie. Odchyl jego głowę lekko do tyłu, nabierz powietrza, nos dziecka zaciśnij palcami i wdmuchaj powietrze w jego usta. Jeśli jest małe obejmij ustami także nos. Powtórz wdechy 5 razy (bardzo ważne!!!).
Klatka piersiowa dziecka powinna się unosić przy każdym wdmuchaniu przez Ciebie powietrza. Jeżeli to się nie dzieje, prawdopodobnie drogi oddechowe są nadal zablokowane (sprawdź ponownie) lub robisz to za słabo.
Jeśli wciąż nie oddycha, zrób pośredni masaż serca.Uciśnij 30 razy klatkę piersiową (u niemowlęcia dwoma palcami na głębokość ok. 4 cm) i znów wykonaj 2 oddechy.
Powtarzaj sekwencję 30 uciśnięć na 2 oddechy. Jeżeli ktoś może Ci pomóc, lepiej jest stosować sekwencję 15 uciśnięć i 2 oddechy.
Wezwij pomoc.
Kontynuuj akcję ratunkową.
Podrzucanie, kręcenie w kółko, potrząsanie - dzieci to uwielbiają ale dorośli muszą być rozsądni. Przeczytaj o tym, jakie zabawy szkodzą i co złego może z tego wyniknąć.
Radzimy, o co zadbać, by podróżowanie z maluchem niczym Was nie zaskoczyło i stało się źródłem rodzinnej przyjemności.
Twoje maleństwo płacze i płacze, a Ty nie wiesz, co robić? Podpowiadamy, dlaczego malec może być rozdrażniony i radzimy, jak go uspokoić.
Na pewno pamiętasz to wzruszenie, gdy po raz pierwszy spojrzałaś w oczy swego maleństwa. Czasem jednak maluch zdradza niepokojące objawy, świadczące o tym, że z jego oczami czy wzrokiem jest coś nie tak. Podpowiadamy, ...
Kleszcze to niepozorne pajęczaki, które jednak mogą przenosić groźne, szczególnie dla dzieci, choroby. Jak zabezpieczyć się przed kleszczami i co zrobić w przypadku ukąszenia przez kleszcza? Przeczytaj!
Bardzo fajny artykuł :-) peseta tez nigdy nie nosliam w torebce ale chyba tez sie zaopatrze :-)
Didisia ja jestem jeszcze w szpitalu po porodzie i polozne mowily zeby klasc na brzuchu (na zabke) malenstwo jak jestesmy w ciagu dnia aktywni i mozemy co chwile zerkac na malenstwo. Ponoc to pomoaga przy problemach z brrzuszkiem (ale nigdy maluch ni...
Ja zawsze miałam i mam przy sobie niezbednik kosmetyczkę z octeniseptem, plastrami itp rzeczami a jednak kiedyś i tak szukałam na plaży pomocy. Moją 2letnią córkę ugryzla osa i zostawiła żądło! Od tamtej pory peseta tez sie tam znalazla