Raczkowanie, czyli przemieszczanie się na czworakach to ważny etap w rozwoju dziecka. Sprawdź jak wesprzeć malucha zanim samodzielnie stanie na nóżkach.
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska - Liszewska, specjalista pediatrii i neonatolog
W wieku około 9 – 10 miesięcy maluchy zazwyczaj zaczynają przemieszczać się na czworaka. Jest to znakomity trening, który przygotowuje do nauki chodzenia i nie tylko. Raczkowanie przyczynia się również do stymulacji i synchronizacji półkul mózgowych.
Pierwsze próby raczkowania bywają zabawnie niezdarne. Początkowo dziecku łatwiej będzie poruszać się do tyłu, dopiero po jakimś czasie opanuje sztukę przemieszczania się w przód. Plecki najpierw będą wygięte w łuk o kształcie litery U. W miarę jednak wzmacniania się mięśni grzbietu i brzucha, plecy zaczną się stopniowo stabilizować i prostować. Nóżki mogą się plątać i zaczepiać o siebie ale niebawem i ta trudność zostanie pokonana i maluch zacznie śmigać jak mała torpeda.
Chodzenie na czworaka jest niezwykle korzystne dla rozwoju dziecka.
kształtuje właściwe krzywizny kręgosłupa;
wzmacnia mięśnie obręczy barkowej i biodrowej, (zapobiega skoliozie);
uczy utrzymywać równowagę;
wzmacnia nadgarstki;
wymusza prawidłowe pośrednie ułożenie stóp (ani koślawe ani szpotawe);
uczy orientacji w przestrzeni i właściwej oceny odległości;
rozbudza ciekawość świata (przemieszczając się dziecko odkrywa co raz to nowe rzeczy)
tworzą się nowe połączenia między półkulami mózgowymi w skutek stymulacji raz lewej raz prawej.
Dzieci, które raczkowały, w wieku szkolnym rzadko mają problemy z tzw. małą motoryką, czyli z opanowaniem umiejętności pisania czy rysowania. Rzadziej również diagnozuje się u nich dysleksję czy dysgrafię. Nie oznacza to jednak, że dzieci, które nie raczkują z góry skazane są na kłopoty w przyszłości. Połączenia mózgowe powstają bowiem przy wielu różnych okazjach.
Przede wszystkim należy pamiętać, że nie wolno dziecka zmuszać do raczkowania. Stworzenie sprzyjających warunków i umiejętne zachęcanie do raczkowanie przyniesie jednak same korzyści.
Zrezygnuj z kojca czy leżaczka i ułóż malucha na podłodze. Najlepiej na miękkim dywanie ponieważ śliski parkiet może zniechęcić dziecko do ćwiczenia.
Ułóż wokół niego zabawki w takiej odległości by był zmuszony odrobinę podłpełznąć po nią. Nie za daleko jednak, by malec nie zniechęcił się.
Z taką pomocą maluchowi łatwiej będzie utrzymać równowagę gdy podpiera się na chwiejnych jeszcze rączkach.
Gdy już dziecko nabierze wprawy i pewnie będzie się poruszało na czterech łapkach, stań również na czworaka i bawcie się np. w wesołe pieski. Możesz też ułożyć przeszkody z miękkich poduszek lub pluszaków. Maluch będzie zachwycony gdy uda mu się je pokonać.
Widząc, że dziecko chwieje się raczkując nie próbuj go asekurować nadmiernie. Nawet jeśli się przewróci, to z pozycji na czworaka krzywdy sobie nie zrobi. O ile oczywiście znajduje się w bezpiecznym miejscu. Nie podnoś go też od razu po upadku. Pozwól mu samemu poradzić sobie.
Kiedy dziecko zaczyna raczkować musisz zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo w domu. Musisz też być bardzo czujna. Maluchy mają 100 pomysłów na minutę na to, jak wpakować się w tarapaty. Zadbaj o to by brzdąc miał jak najmniejsze szanse na zrobienie sobie krzywdy.
okna i drzwi na balkon muszą być zamknięte;
drzwi do łazienki muszą być zawsze zamknięte, a detergenty na wszelki wypadek ułożone na wyższych półkach, poza zasięgiem dziecka;
schody muszą być zabezpieczone, najlepiej specjalnymi bramkami;
szuflady muszą być zablokowane a na drzwi załóż odbojniki, które uniemożliwią ich zatrzaśnięcie;
ostre kanty mebli oklej gąbką lub grubą miękką tkaniną;
zrezygnuj z obrusów. Dzieci chętnie je chwytają chcąc się podciągnąć do stania. Łatwo o groźny wypadek.
w zasięgu dziecka nie mogą znajdować się żadne drobne przedmioty, którymi mógłby się zakrztusić ani trujące chemikalia lub rośliny doniczkowe.
Około 10% maluchów przeskakuje etap raczkowania i od razu zaczyna chodzić. Jeżeli dziecko jest zdrowe i nie ma problemów np. z napięciem mięśniowym, to nie ma żadnych powodów do zmartwień.
Nie podjęcie przez dziecko raczkowania może mieć konkretną przyczynę. Może to być między innymi:
nadwaga;
zbyt słabe lub wzmożone napięcie mięśni;
dysplazja stawu biodrowego;
wada wzroku;
wada serca.
Dziecko może też po prostu zrazić się do raczkowania, jeżeli np. upadło na twardy przedmiot, lub pokłuł je zbyt szorstki dywan.
Zwróć się jednak do lekarza, jeśli zauważysz, że dziecko:
jedną nóżką silniej i częściej się odpycha;
pełza ciągnąc za sobą nóżki;
przekrzywia główkę chodząc na czworaka;
opiera się na zaciśniętych piąstkach.
Objawy te mogą sugerować nieprawidłowe napięcie mięśni. Lekarz ustali przyczyny problemu i zaleci odpowiednie postępowanie by go skorygować.
Określenie stopnia napięcia mięśniowego u noworodka jest ważną informacją na temat stanu rozwoju jego układu nerwowego i mózgu. Dowiedz się, czym jest wzmożone i obniżone napięcie mięśniowe, jak je rozpoznać ...
Kręgosłup niemowlaka jest bardzo podatny na deformacje. Sprawdź, na co uważać i czego nie robić, by nie dopuścić do skrzywienia i późniejszych problemów z wadą postawy u dziecka.
Większość z nas prawdopodobnie pamięta paluszkowe zabawy z dzieciństwa: raka – nieboraka i sroczkę, co kaszkę warzyła. Czy warto je odświeżyć i bawić się z własnymi dziećmi? Jak najbardziej! Przeczytaj, dlaczego.
Wbrew pozorom dostosowanie ubioru dziecka do temperatury powietrza i pogody jest trudną sztuką, szczególnie dla niedoświadczonych rodziców. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Szukasz sposobu na kolkę niemowlęcą? Spróbuj masażu. Przeczytaj poradę położnej o masażu niemowląt.
Ostatnio mieliśmy na pedagogika temat dotyczący Raczkowania.. Jest to niezwykle ważny proces... Były jakieś badania, które pokazywały, że jeżeli dziecko nie raczkuje to może to wpłynąć na autyzm..
super artykuł :) wszystko przed nami więc już wiadomo jak pomagać dziecku :)
Zabawki:) u nas super się sprawdziły :) "przy synku.. Umieszczając zabawki, które lubi troszkę dalej i to go zachęcała do ruchu:)