Trudno znaleźć dziecko, które nie miało odparzonej pupci i mamę, która by się tym nie martwiła. Was także to spotkało? Podajemy sposoby, jak sobie z tym poradzić.
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska - Liszewska, specjalista pediatrii i neonatolog
Skóra niemowląt jest niedojrzała, nie ma jeszcze odpowiednio wykształconej warstwy lipidowej naskórka, przez co jest bardziej narażona na szkodliwe działanie bakterii, wirusów i grzybów oraz na utratę wody. W pieluszce, niezależnie od jej rodzaju, panują bardzo niekorzystne dla skóry warunki: wilgoć, wysoka temperatura, narażenie na mechaniczne otarcia, obecność amoniaku, który podrażnia i wywołuje odczyny zapalne, rozkładający się mocz i kał, będący pożywką dla wielu rodzajów bakterii i grzybów.
Dlatego niewskazane jest długie przebywanie w pieluszce. Należy ją zmieniać co dwie – trzy godziny, oraz obowiązkowo i jak najszybciej po każdym wypróżnieniu się dziecka.
Przy każdym przewijaniu należy umyć okolice intymne. Najlepiej w tym celu używać nawilżonego w przegotowanej wodzie wacika . W razie częstych kłopotów możesz użyć naparu z rumianku (jeśli nie uczula), dodać do wody kilka kropel oliwki lub emolientu, stosować słaby roztwór nadmanganianu potasu.
Po umyciu należy osuszyć skórę, najlepiej chusteczką higieniczną lub papierowym ręcznikiem. Możesz używać miękkiego ręcznika, przy czym wymaga on częstej zmiany na świeży. Co ważne – wytrzyj skórę delikatnie dotykając, przyklepując, nie wolno pocierać, bo wtedy łatwo o uszkodzenia naskórka.
Przy każdej zmianie pieluszki nałóż na osuszoną skórę cieniutką warstwę kremu przeciw odparzeniom, odpowiednio dobrany będzie pełnił funkcję bariery ochronnej przed powstającymi z rozkładu moczu szkodliwymi dla skóry substancjami.
Przy wyborze kremu zwróć uwagę na jego skład i właściwości. Kosmetyk powinien:
• natłuszczać skórę – w ten sposób poprawia jej stan, podnosi zdolności obronne przed niekorzystnymi drobnoustrojami, polecane w składzie: lanolina, wazelina, euceryna;
• działać przeciwzapalnie oraz łagodzić podrażnienia – polecane w składzie: d-pantenol, naturalne olejki, np. z kiełków pszenicy, słonecznikowy, z oliwek.
Tutaj przydadzą się kremy, które warto traktować jako te do zadań specjalnych, a na pewno nie na co dzień. W przypadku zmiany skórnej w postaci rumienia, grudek, pęcherzyków liczy się czas reakcji, by przy wprowadzeniu odpowiednich czynności nie dopuścić do powstania nadżerek.
W takich przypadkach stosujemy kremy o działaniu odkażającym – mają w składzie tlenek cynku. Cynk ma działanie przeciwbakteryjne, łagodzi podrażnienia skóry i pomaga wyleczyć stany zapalne, jednak wysusza, dlatego nie nadaje się do codziennego stosowania.
Przy powtarzających się problemach z trudnymi do wyleczenia odparzeniami warto porozmawiać z pediatrą lub dermatologiem o maści robionej na receptę, gdzie składniki będą odpowiednio dobrane do danych objawów i schorzenia.
Dostęp świeżego powietrza działa regenerująco na skórę, dlatego jak najczęściej i jak najdłużej pozostawiaj dziecko bez pieluszki. Przy każdym przewijaniu pozwól przez co najmniej kilka minut pooddychać skórze. Kilka razy dziennie organizuj sesje wietrzenia. Zabezpiecz podłoże nieprzemakalnym podkładem. Ten czas możesz wykorzystać na masaże, ćwiczenie leżenia na brzuszku i podnoszenia główki, czy po prostu na zabawę.
Ważne – wietrzymy umytą, suchą skórę. Krem stosujemy dopiero przed założeniem pieluchy.
Jeśli chodzi o znalezienie odpowiadającej Wam marki pieluszek, to nie ma innej rady, jak metoda prób i błędów. Jednak już w pierwszym rozeznaniu warto zbadać skład produktu. Wybieraj te, które nie są wybielane chlorem, nie mają dodatków zapachowych oraz barwników do tworzenia wewnątrz wkładu kolorowych aplikacji. To wszystko stanowi dodatkowe niebezpieczeństwo podrażnienia skóry.
Wbrew reklamom – nie chłonność pieluszki jest najważniejsza. Przy niemowlaku zmieniasz ją bardzo często, a większa chłonność równa się większej ilości chemicznych absorberów zamieniających wilgoć w żel.
Pieluszka nie może być ani za mała ani za duża. Ta ostatnia nie spełni swojej funkcji, a za mała będzie niewygodna dla dziecka. Poza tym nieodpowiednio dobrane mogą powodować mechaniczne uszkodzenia skóry, co sprzyja rozwinięciu się zakażenia bakteryjnego.
Jak już pisaliśmy wyżej, najlepsza do mycia pupy niemowlęcia przy przewijaniu jest przegotowana woda. Nawilżane chusteczki mają w sobie bardzo dużo chemicznych składników - mogą uczulać. Mogą też osłabiać i tak niezbyt silną warstwę ochronną skóry.
Przy czym, co nie ulega wątpliwości, są bardzo wygodne. Dlatego jeśli maluch nie reaguje na nie natychmiastowym podrażnieniem skóry, można korzystać z tego dobrodziejstwa na spacerach, wyjazdach, w czasie wizyty u lekarza, wszędzie tam, gdzie miseczka z przegotowaną wodą i waciki nie będą zbyt poręczne.
Pamiętaj, że sucha skóra jest bardziej podatna na podrażnienia, a tym samym na odparzenia. Jeśli dziecko ma tendencję do wysuszonej skóry, warto wypróbować kosmetyki z emolientami, które, budując warstwę lipidową, zapobiegają wysuszaniu skóry oraz wpływają pozytywnie na odnowę i regenerację naskórka.
Przy problemach z odparzeniami ulgę i poprawę stanu skóry mogą przynieść kąpiele z dodatkiem:
• krochmalu (do niewielkiej ilości wody dodaj 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej, zamieszaj do rozpuszczenia, następnie, cały czas mieszając, wlej zawiesinę do około litra wrzątku i zagotuj, przed wlaniem do wanienki warto trochę wystudzić) lub po prostu mąki ziemniaczanej (dodaj jej garść do wody w wanience, zamieszaj);
• nadmanganianu potasu (do pół szklanki wody wsyp kilka ziarenek leku, dokładnie wymieszaj i wlej do wanny, woda powinna mieć kolor lekko różowy, nie przesadzaj z ilością specyfiku oraz pilnuj, by nie było grudek – mogą silnie podrażniać).
Nie eksperymentuj. Jeśli udało Ci się dobrać kosmetyki, które przynoszą pożądany efekt, pieluszki i chusteczki, których używacie, nie podrażniają – zostaw wszystko tak jak jest. Alergia na jakiś składnik to bardzo indywidulana sprawa, nie jesteś w stanie przewidzieć, na co może się ona zdarzyć u Twojego dziecka, a nawet najdroższe i najbardziej polecane przez inne mamy produkty nie zagwarantują całkowitego pod tym względem bezpieczeństwa.
Ekspert radzi: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska specjalista pediatrii i neonatolog
Odparzenie pupy niemowlęcia - kiedy należy udać się do lekarza?
Jeżeli sprawdziłyśmy wszystkie opcje, łącznie z dietą swoją i maluszka, a pupa wygląda gorzej, ranki sączą i nie chcą podsychać, dobrze jest pokazać pupę dziecka swojemu pediatrze a on zdecyduje, czy należy zmienić mleko czy skierować dziecko do specjalisty (alergologa lub dermatologa).
Jeśli problemy z odparzeniami powtarzają się, warto przyjrzeć się diecie dziecka. Może to alergia pokarmowa jest odpowiedzialna za problemy skórne.
Podobnie mamy karmiące piersią powinny przeanalizować własne menu i reakcje maluszka. Kwaśne pH stolca może powodować odparzenia.
Nasze wysiłki w walce z tą dolegliwością mogą wspomóc probiotyki. Warto je podać dziecku przy żołądkowych dolegliwościach, a już obowiązkowo przy zakażeniach wirusowych przewodu pokarmowego oraz w czasie antybiotykoterapii.
Skóra dziecka jest cieńsza i delikatniejsza od skóry dorosłego, a tym samym jest bardziej narażona na niskie temperatury, mroźny wiatr, przejmującą wilgoć czy suche powietrze w domu. Dowiedz się, jak dbać o skórę ...
Zmiany na skórze niemowlęcia mogą przyjmować różną postać. Jak rozpoznać, które są groźne a które nie? Zapraszamy do przeczytania przewodnika po zmianach skórnych u dziecka.
Słońce, zabawy na świeżym powietrzu, wysokie temperatury, ugryzienia owadów mogą stanowić dla dzieci realne zagrożenie. Wprowadź w życie zasady z artykułu, a lato będzie bezpieczne!
Skóra niemowlaka różni się od skóry dorosłego. Jest bardzo wrażliwa i dużo cieńsza. Bywa problematyczna w pielęgnacji, tym bardziej, że przeważnie jest niezwykle sucha.
Czy Twoje dziecko nie daje się odłożyć do łóżeczka, budzi się przy byle szeleście, chce być wiecznie u Ciebie na rękach i nie toleruje nikogo poza Tobą? Jeśli tak, to jest duże prawdopodobieństwo, że Twoje ...
<p>No to super :) </p>
<p>Ma na szczęście trafialiśmy na takich z dobrym podejściem do dzieci ;) </p>
<p>justys ale niestety nie wszyscy zależy jakie podejście ma lekarz :) </p>