Pojawienie się rodzeństwa to dla malucha trudny okres. Wcześniej był najważniejszą osobą w rodzinie, oczkiem w głowie. Teraz musi pogodzić się z tym, że Waszą energię i uwagę poświęcacie nie tylko jemu, ale również drugiemu dziecku. Podpowiadamy, co możecie zrobić, by pomóc sobie i zazdrosnemu maluchowi poradzić sobie z nową sytuacją.
Konsultacja merytoryczna: Eliza Komar, psycholog
Wasz maluszek czuje się pępkiem świata? Zachowuje się tak, jakby był najważniejszy na świecie? To normalne! Według psychologa rozwoju Jeana Piageta dziecko od chwili narodzin do ukończenia nawet 6-7 lat, pod względem rozwoju psychicznego, pozostaje w stadium myślenia przedoperacyjnego, którego cechą charakterystyczną jest egocentryzm poznawczy. Oznacza to, że maluch jest pod względem psychologicznym „zaprojektowany” tak, aby stawiał siebie zawsze na pierwszym miejscu i nie potrafił zrozumieć innego punktu widzenia niż własny.
Jedną z najczęstszych konsekwencji takiego myślenia jest zazdrość dziecka o każdą rzecz czy osobę, która odwraca od niego uwagę mamy. Nietrudno sobie zatem wyobrazić, jak ciężkim przeżyciem dla malucha jest pojawienie się w domu bardziej absorbującego konkurenta - malutkiego braciszka lub siostrzyczki. W takiej sytuacji, oprócz doglądania nowo narodzonego dziecka, przed rodzicami stoi zadanie opanowania małego złośnika i przeprowadzenie go przez fazę zazdrości i złości. Jak tego dokonać?
Najpierw spróbujmy wczuć się w emocje małego zazdrośnika, dla którego ta sytuacja jest całkiem niespodziewana i powodująca napięcie: rodzice, którzy poświęcali mu sto procent swojej uwagi postanowili przyprowadzić do domu rodzeństwo i teraz mają zdecydowanie mniej czasu na spełnianie potrzeb starszaka z powodu, którego on nie potrafi zrozumieć. Tego typu zazdrości nie można uniknąć. Nie jest ona efektem nieprawidłowego wychowania. Wręcz przeciwnie, dzieci są zazdrosne, bo nas kochają i jesteśmy dla nich - dosłownie - całym światem.
Dajcie dziecku prawo do wyrażania swojego sprzeciwu, do odmowy spełnienia poleceń czy próśb. Nie oczekujcie, że odda malutkiemu swoje zabawki, bez protestu będzie się dzielić czy rezygnować na rzecz młodszego rodzeństwa. Szczególnie, jeśli różnica wieku między dziećmi jest mała.
Nawet w świecie dorosłych zazdrość jest naturalnym stanem alarmującym, że czujecie się w jakiś sposób zaniepokojone, niepewne, pomijane. Pojawia się napięcie spowodowane pojawieniem się nowej sytuacji, poczucie braku bezpieczeństwa. Zapewne nieraz czułyście złość lub stres związany z sytuacją, w której ktoś wkracza na Wasze terytorium i wprowadza swój porządek: może to być nowo zatrudniony pracownik, który skupia na sobie całą uwagę szefa, lub najlepszy kumpel Waszego partnera zabierający czas, który przeznaczyłybyście na romantyczne chwile. W każdej z tych sytuacji jest ktoś, kto pojawia się nieoczekiwanie, skupia na sobie uwagę otoczenia. Możliwe, że wydaje Wam się, że jest od Was ciekawszy, lepszy czy bardziej lubiany, a Wy nagle czujecie się niedostrzegane i niedoceniane, a w efekcie sfrustrowane. Dodajcie do tego dziecięcą niedojrzałość i nieumiejętność przyjęcia innej perspektywy niż własna, a zobaczycie, jak bardzo nieuniknioną sytuacją jest zazdrość starszego dziecka o nowo narodzone rodzeństwo.
Jako dorośli mamy swoje sposoby radzenia sobie z zazdrością, a przede wszystkim mamy więcej doświadczenia w rozpoznawaniu i interpretowaniu swoich uczuć. Maluszek jest w tym nowicjuszem i mimo iż jemu też jest nieprzyjemnie odczuwać zazdrość, nie ma jeszcze umiejętności potrzebnych do jej oswojenia czy zrozumienia. Zazwyczaj odczuwa i okazuje zazdrość całym sobą. Na co powinnyście się przygotować?
Gdy w domu pojawia się młodsze rodzeństwo, cały rodzinny system ulega zmianie. Przybycie maleńkiego dzidziusia wiąże się z przeorganizowaniem planu dnia oraz zmianą priorytetów - od tej pory to najmłodszy członek rodziny dyktuje warunki i to do niego rodzice dostosowują swoje potrzeby. Bardzo możliwe, że pojawia się prośba, aby starszak nie mówił zbyt głośno, gdy młodsze dziecko śpi, albo żeby pobawił się sam, bo mama musi nakarmić braciszka/siostrzyczkę. Tego typu sytuacje mogą spowodować, że nawet spokojne do tej pory dziecko, zacznie okazywać złość i to w bardzo ekspresyjny sposób:
kopanie,
tupanie,
krzyk,
płacz,
rzucanie się na podłogę.
To niektóre z przykładów zachowania, z którymi będziecie musiały się zmierzyć. W tej sytuacji zamiast karcić czy pocieszać, poczekajcie, aż maluch się uspokoi, i porozmawiajcie z nim po wyciszeniu napadu złości o tym, co spowodowało takie zachowanie oraz dlaczego dzidziuś wymaga z Waszej strony tyle uwagi. Kary i reprymendy w celu spacyfikowania złośnika mogą przynieść odwrotny skutek od zamierzonego. Karcąc dziecko, karzecie je za to, że przeżywa silne emocje, z którymi nie potrafi sobie poradzić, a to może doprowadzić do jeszcze silniejszej frustracji i poczucia odrzucenia. Pocieszanie również nie jest dobrym pomysłem na opanowanie złości u malucha. W ten sposób uczycie go, że złe zachowanie jest dobrym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, na otrzymanie opieki i troski rodzica, a to może zachęcać do powtarzania napadów złości i agresji.
Jedną z okoliczności, w której powinnyście stanowczo zaprotestować, jest okazywanie przez dziecko agresji wobec rodzeństwa (np. szczypanie, popychanie) lub innych domowników – trzeba natychmiast przerwać taką sytuację i kategorycznie zakazać tego typu zachowania.
Inną strategią, którą może przyjąć dziecko, jest próba zawładnięcia Waszą uwagą, gdy Wy akurat poświęcacie ją młodszemu dziecku. Gdy zaczynacie karmić piersią, Wasz starszy maluch natychmiast zaczyna dopominać się o jedzenie, twierdząc, że jest bardzo głodny. Gdy usypiacie maleństwo, starszak prosi, abyście poczytały mu bajkę. Najlepszym, co możecie wtedy zrobić, jest wyrażenie zrozumienia wobec starszego dziecka i okazanie szacunku dla jego potrzeb.
Wytłumaczcie mu, czym aktualnie jesteście zajęte i przypomnijcie o czasach, w których samo kiedyś potrzebowało takiej opieki. Spróbujcie znaleźć sposób, aby zaangażować starsze dziecko w czynność, którą wykonujecie. Jeśli poprosicie starszaka o wsparcie, na pewno poczuje się doceniony i zauważony. I pamiętajcie, aby po zakończeniu pielęgnacji noworodka zająć się tymi naglącymi potrzebami starszego dziecka, poświęcając mu swoją uwagę. W takich sytuacjach bardzo cenna będzie pomoc partnera w opiece nad dziećmi. Podczas gdy Wy zajmujecie się jednym z dzieci, Wasz partner poświęca czas drugiemu. Istotne jest, by nie doprowadzić do sytuacji, że Wy wyłącznie zajmujecie się niemowlakiem, a Wasz partner starszakiem. Starsze dziecko też potrzebuje mamy! Dlatego w planowaniu aktywności i czasu miej na uwadze takie ich ułożenie, by móc dać siebie na wyłączność starszemu dziecku.
Często rodzice, tłumacząc dziecku zaistniałą sytuację, zwracają się do niego, podkreślając, że jest już starszy, mądrzejszy i bardziej zaradny. Starają się wywołać w starszaku poczucie obowiązku oraz zrozumienia wobec młodszego rodzeństwa. Niestety może to zaowocować odwrotnym zachowaniem: zazdrosne dziecko będzie za wszelką cenę starało się udowodnić rodzicom, że nadal jest bardzo malutkie i wciąż potrzebuje opieki. Może na przykład chcieć bawić się zabawkami noworodka, kłaść się do jego łóżeczka, a nawet zmienić ton głosu na bardziej infantylny.
Spróbujcie wytłumaczyć dziecku, że już jest starsze i to wiąże się bardziej z przywilejami niż z poczuciem braku uwagi. Możecie zwrócić jego uwagę na atrakcyjność czynności, które umie już wykonywać sam, bez pomocy mamy, a nawet poprosić starszaka, aby pomógł młodszemu rodzeństwu poradzić sobie z tymi czynnościami. Dzięki temu pokażecie maluchowi, że więcej dobrego wynika z bycia starszym i zaradnym.
Pojawienie się nowego członka rodziny to sytuacja, która powoduje u malca poczucie braku bezpieczeństwa. Dlatego tak ważne jest zachowanie dotychczasowych rytuałów w planie dnia np. wspólnego oglądania dobranocki albo czytania bajki przed snem. Dodatkowo starajcie się wynagradzać czas, który dziecko musi „oddać” młodszemu rodzeństwu – zaplanujcie dla niego specjalne wydarzenie. Może to być na przykład spacer, na który pójdziecie tylko we dwoje, podczas gdy partner lub babcia zajmą się niemowlakiem. Pamiętajcie jednak, żeby nie stosować sprawiedliwości typu „każdemu po równo”. Nie musicie na siłę starać się dzielić wszystkich czynności pomiędzy każde z dzieci. Posiadają bowiem zupełnie inne potrzeby i próba ich ujednolicenia może być krzywdząca.
Nie martwcie się, jeśli w trakcie trwania etapu zazdrości popełnicie błędy względem starszego dziecka. Jest to czas specyficzny i trudny dla każdego z Was. Szczere okazywanie miłości, przytulanie oraz zapewnianie dziecka o tym, że jest bezpieczne i kochane może wynagrodzić nawet największe wpadki.
Ekspert radzi: Eliza Komar, psycholog
Jak przygotować dziecko na narodziny rodzeństwa?
Ważne jest, by już na etapie ciąży mamy starsze dziecko brało czynny udział w oczekiwaniu oraz przygotowaniach do narodzin maleństwa. Przebieg tych działań w dużej mierze zależy od wieku starszaka, a szczególnie tego „ile” jest w stanie zrozumieć. Sposób przekazywania informacji, rodzaj i zakres aktywności, w których może uczestniczyć, zawsze trzeba indywidulanie dopasować do dziecka.
Dużo tłumaczcie i rozmawiajcie ze starszym dzieckiem. Dajcie mu prawo do wyrażania obaw, niezadowolenia, sprzeciwu czy złości – brak Waszej akceptacji dla takich emocji dziecka powiększy jego samotność i poczucie niezrozumienia. Do rozmów o przyjściu na świat rodzeństwa z powodzeniem można wykorzystać dostępne na rynku tematyczne książeczki, które posłużą dziecku za źródło wiedzy a rodzicom jako przyczynek do dalszych rozmów.
Włączcie starszaka w oczekiwanie i Waszą radość z narodzin dziecka. Pokazujcie zdjęcia z usg albo weźcie ze sobą na badanie. Maluch może uczestniczyć w pielęgnacji brzuszka, obserwować jego powiększanie się. Już w tym momencie ucz dziecko delikatności, z jaką ma się obchodzić z brzuszkiem, może go głaskać, całować. A jako przedsmak wspólnych zabaw z młodszym rodzeństwem możesz pozwolić mu namalować obrazek na ciężarnym brzuszku. Możecie wspólnie mówić do jeszcze nienarodzonej siostrzyczki / braciszka, śpiewać kołysanki. Opowiadaj starszakowi o tym, co będzie się działo, gdy bobas będzie już w domu, czego będzie potrzebował, jak zachowywał. Dobrze jest odwiedzić znajomych z malutkim dzieckiem. Możecie kupić lalkę oraz wózek, i w czasie zabawy opiekować się nią jak dzidziusiem.
Uważnie przygotujcie się także do samego porodu, czyli nieobecności mamy i powrotu z nowo narodzonym (czyli już nie abstrakcyjnym tylko rzeczywistym) dzidziusiem. Dużo rozmawiajcie o czasie, gdy mama pojedzie do szpitala, dziecko musi wiedzieć, co się będzie z nim działo i kiedy zobaczy mamę oraz rodzeństwo. Następnie właśnie pierwsze dni / tygodnie są kluczowe pod względem samopoczucia starszego dziecka, a to może rzutować na jego stosunek do młodszego rodzeństwa. Dlatego w tym czasie warto zrobić wszystko, by starsze dziecko nie czuło się odrzucone czy zaniedbane. Możecie rozważyć pomysł prezentu dla starszego dziecka od młodszego rodzeństwa. Uczulcie też najbliższą rodzinę, by przychodząc w odwiedziny nie zachwycała się od progu tylko i wyłącznie niemowlęciem, ale też obdarzyła uwagą starszaka. Ty sama poświęcaj starszemu tyle uwagi i czasu, ile tylko możesz. Włączaj go w miarę możliwości do codziennych aktywności przy młodszym dziecku, wyraź radość, gdy Ci pomoże, ale daj mu także prawo do odmowy. I jeszcze raz - pamiętaj, by znaleźć czas tylko dla Was dwojga.
Bardzo kochasz swoje dziecko i wychowujesz je najlepiej jak potrafisz. Jednak, jak każdy, możesz wpadać w pułapki wychowawcze, które mogą źle wpływać na jego zachowanie i rozwój. Sprawdź, jak uniknąć 10 błędów ...
Opieka nad malcem to dla taty wielkie wyzwanie, szczególnie wtedy, gdy zostaje z nim sam na sam przez cały dzień. Przygotowaliśmy krótki poradnik, jak wytrwać w tych chwilach. Zawiera on parę cennych wskazówek, a ...
Gdy oboje rodzice pracują, często pojawia się potrzeba zatrudnienia niani. W naszym artykule odpowiadamy na pytania, jak zrobić to legalnie i jakie udogodnienia w tej kwestii niesie za sobą wprowadzona w życie w 2011 ...
Każdy maluch w pewnym momencie zaczyna doświadczać lęku przed rozstaniem z mamą. Sprawdź w jaki sposób mu wtedy pomóc i zapewnić poczucie bezpieczeństwa.
Kochamy nasze dzieci najbardziej na świecie i chcemy dla nich jak najlepiej. Czasem jednak nasze działania ograniczają i hamują rozwój dziecka. Jak okazywać miłość w mądry sposób? Jak kochać, żeby nie przeszkadzać ...
A artykuł fajny polecam bo porady naprawdę cenne :-)
U mnie synus zazdrosny ale o tate :-) jak tatus ma wziąć coecie na raczki a syn to uslyszy to szybko sie wiesza na nodze taty :-)
Ja mam troche przyklad zazdrosci u siebie...syn mojej siostry zaraz konczy 8 lat. Zawsze u nas w domu (u rodzicow) byl tym najmlodszym w centrum uwagi (u meza siostry ma az 8 kuzynostwa) ale u nas byl tylko on. Kiedy pokawil sie Mikołaj okazalo sie z...