Prędzej czy później nadejdzie dzień, kiedy dziecko będzie musiało pożegnać się ze smoczkiem. Kiedy najlepiej zacząć odzwyczajanie od smoczka i jak to zrobić nie stresując dziecka? Podpowiadamy.
Konsultacja merytoryczna: Marta Cholewińska-Dacka, psycholog
Niemowlęta rodzą się z silnym odruchem ssania, dzięki któremu są w stanie zaspokoić głód. Jednak ssanie to nie tylko jedzenie. To także możliwość przytulenia się do mamy, poczucie bezpieczeństwa, spokoju, bliskości i miłości. Czy może być coś wspanialszego dla malucha? Na dodatek ssanie to także sposób na wyciszenie. Stymuluje czucie głębokie, co sprawia, że mózg uwalnia substancje wywołujące odczuwanie przyjemności.
Nic więc dziwnego, że smoczek, który budzi tak cudowne skojarzenia, potrafi być mocno uzależniający. Niestety nie można go zbyt długo stosować bezkarnie. Zbyt długie podawanie smoczka może być przyczyną wad wymowy, próchnicy a nawet trudności emocjonalnych. Gdy rodzice nadużywają smoczka w sytuacjach trudnych dla dziecka, nie uczy się ono radzić sobie z uczuciami samodzielnie. Im wcześniej zatem maluch będzie potrafił obywać bez smoka, tym dla niego lepiej.
Od początku staraj się ograniczyć czas jaki dziecko spędza ze smoczkiem w buzi. Jak tylko się uspokoi lub uda mu się usnąć zabierz mu delikatnie smoczek. Nie podawaj też smoczka odruchowo ,gdy nie ma wyraźnej potrzeby lub od razu jak tylko dziecko zakwili. Jeżeli maluszek np. po karmieniu lub kąpieli jest spokojny, nie musi dostawać smoka tylko dla tego, że zawsze tak było.
W przypadku dziecka karmionego piersią najlepszym momentem na pożegnanie ze smoczkiem jest 4. – 5. miesiąc życia. Od tego momentu odruch ssania zaczyna nieco słabnąć i na jego miejsce pojawia się przyzwyczajenie. Można więc spróbować wykorzystać ten moment i przestać podawać smoczek. Szanse na powodzenie są całkiem spore zważywszy, że pamięć 4. miesięcznego malucha jest jeszcze króciutka i bardzo szybko zapomni nawet o ukochanym smoczusiu.
Odrobinę trudniejsze zadanie czeka rodziców malucha karmionego butelką. Smoczek butelkowy niestety będzie mu przypominał o swoim pocieszycielu. W takim wypadku można nieco opóźnić moment odzwyczajania i poczekać, aż uwagę malucha będzie łatwiej zająć dzięki nowo zdobytym umiejętnościom, takim jak np. jedzenie łyżeczką czy picie z kubeczka. Pożegnanie ze smoczkiem powinno jednak nastąpić nie później niż ok. 18. miesiąca życia.
Zadbaj o zęby dziecka! Idealnie byłoby odzwyczaić dziecko od smoczka zanim wyrosną mu pierwsze ząbki. Niestety nie zawsze to się udaje, dlatego ważne jest, by szczególnie dbać o higienę ząbków smoczkowego malca. Pamiętaj też, by odzwyczajania od smoczka nie rozpoczynać gdy ząbki zaczną się już wyrzynać. W takim wypadku lepiej poczekać na zakończenie ząbkowania, by dziecka niepotrzebnie nie narażać na dodatkowy stres.
Im starsze dziecko tym smoczkowy nałóg jest silniejszy i przez to trudniejszy do przezwyciężenie. Nie oznacza to jednak konieczności przeżywania dramatycznych scen rozpaczy. Aby rozstanie przebiegło gładko należy wybrać najbardziej optymalny do tego czas. Ząbkowanie, choroba lub powrót mamy do pracy to najgorsze z możliwych momentów na pożegnanie smoczka. Postaraj się wybrać takie dni, w których jesteś w stanie całą swoją uwagę poświęcić dziecku i nie macie zaplanowanych wizyt np. u lekarza czy fryzjera.
Zastanów się też, czy Ty jesteś gotowa do podjęcia wyzwania. Rezygnacja ze smoczka bowiem jest zadaniem dla całej rodziny. Współdziałanie i konsekwencja są tu niezbędne. Jeżeli którykolwiek z rodziców nie czuje się na siłach w danym momencie, lepiej nie podejmować się zadania.
Ze smoczkiem rozstawajcie się stopniowo. Odzwyczajanie powinno być łagodnym procesem. Na początek zrezygnujcie ze smoczka w ciągu dnia pozostawiając go tylko na wieczorne usypianie lub sytuacje awaryjne.
Z pewnością nie wolno dziecku odbierać smoczka gwałtownie. Rezygnacja z dnia na dzień być może jest skuteczna w przypadku dorosłych, jednak dla małego dziecka może to być zbyt duży szok. Nie poleca się też zniechęcania dziecka poprzez smarowanie smoczka np. musztardą lub cytryną.
Najpierw pożegnanie z butelką
Zanim zaczniesz odzwyczajanie dziecka od smoczka należy najpierw zakończyć karmienie butelką i kubkiem niekapkiem, który też wymaga ssania, i zamienić je na zwykły kubeczek lub treningowy. W przeciwnym razie maluch zacznie traktować butlę lub niekapek jako smoczek do uspokajania. Nie tylko narażamy w ten sposób ząbki na popsucie, ale też i nie osiągniemy zamierzonego efektu, w postaci odzwyczajenia dziecka od uspokajacza. Najlepiej więc zacząć myśleć o rezygnacji ze smoczka w chwili rozpoczęcia rozszerzania diety.
Zaproponuj dziecku coś zamiast smoczka
Może to być jakaś grająca zabawka, grzechotka lub gryzak. Zaproponuj mu wymianę – niech sam świadomie odda Ci smoczek w zamian za wymarzoną zabawkę.
Odwróć uwagę dziecka od smoczka
Postaraj się uatrakcyjnić dziecku dzień. Wyjdźcie na dłuższy spacer, odwiedźcie nowe ciekawe miejsca. Ilekroć zacznie marudzić, pokaż mu coś ciekawego. Może to być kolorowy listek, przelatujący ptaszek czy nadjeżdżająca śmieciarka. Wszystko co może zainteresować malucha.
Wesprzyj dziecko przy usypianiu
Usypianie bez przyjaciela-smoczka może być szczególnie trudne, dlatego pomyśl o miłej przytulance, poduszeczce czy kocyku. Wesprzyj malucha w tych trudnych dla niego momentach zwiększoną uwagą i dodatkową czułością. Przytulenie się do mamy i cicha kołysanka cudownie koją smutek.
Symbolicznie pożegnajcie się ze smoczkiem
Nieco starszemu dziecku, ok. 1,5 rocznemu, możesz zaproponować symboliczne pożegnanie ze smoczkiem. Można smoczek przywiązać do balonika z helem i wypuścić „w świat” lub odwiesić go na „smoczkowe drzewo”, z którego sroczka zabiera niepotrzebne smoczki.
Odzwyczajenie się od smoczka to dla dziecka trudne i nieprzyjemne zadanie, ale konieczne. Będzie potrzebowało dużo cierpliwości i uwagi z Twojej strony. Nie martw się jednak na zapas i podejdź do tematu ze spokojem a na pewno wszystko się uda. Dzieci bardzo szybko potrafią dostosować się do nowych zasad zapominając o starych nawykach. Ani się obejrzysz, a temat smoczka przestanie po prostu istnieć w Waszym życiu.
Każdy rodzic marzy, by jego dziecko było przede wszystkim szczęśliwe. W czym tkwi sekret wychowania szczęśliwego, zadowolonego z życia dziecka? Podpowiadamy.
Dla świeżo upieczonych rodziców przewijanie maluszka może okazać się nie lada wyzwaniem. Piszemy, jak ustrzec się przed najczęstszymi błędami.
Wybór dobrego fotelika samochodowego dla dziecka to kwestia jego bezpieczeństwa. Dowiedz się, czym się kierować przy podejmowaniu decyzji.
Wiele mam obawia się, że po porodzie nie będzie wiedziała, jak nawiązać kontakt z maleńkim dzieckiem. Podpowiadamy, jak budować i wzmacniać z nim więź, a także wspólnie z ekspertem tłumaczymy, dlaczego jest ...
Lepiej, by niemowlę spało z rodzicami czy od początku we własnym łóżeczku? Na to pytanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Wiele zależy od przekonań rodziców, warunków, tego czy dziecko jest karmione piersią czy ...
Pewnie, że im starszy tym trudniej, bo i nałóg trwa dłużej. Najważniejsza jest konsekwencja,bo jak dziecko zobaczy, że popłacze, zrobi awanturę i dostaje to co chce, to wie że następnym razem musi robić tak samo. Rodzic ma dość, poddaje się i koło si...
Super artykuł i cos dla mnie :-) Pisze ze smoczek najleoiej oduczyc do 18 miesiaca bo starszemu dziecku jest gorzej i niestety tak jest.Moj synek ma 3,5 roku i jeszcze używa smoczka.Nieraz probuje chowac i tłumaczyć mu ze juz jest duzy.Ale jest ciężk...
U nas przez długi czas, jakieś 6 miesięcy smoczek był nieodłącznym atrybutem i nocy i dnia. Gdy zaczęły potem wychodzić ząbki to jakoś córa odpuszczała go i został nam już tylko na noc i na drzemki właśnie już w okolicy roku. Jak miała około półtora ...