Wiele świeżo upieczonych mam, wpadając w wir domowych obowiązków, zapomina o tym, jak bardzo istotny jest sen. Nie dosypiając, narażasz siebie, a także Twojego maluszka, na wiele negatywnych konsekwencji. Przeczytaj, czym grozi niedosypianie i jak spać, żeby się wyspać.
Wiele mam słyszy, że po narodzinach dzieci może zapomnieć o śnie. Niestety, po przeprowadzeniu badań, okazało się, że powiedzenie to nie wzięło się znikąd: spośród 3 tysięcy przebadanych rodziców dzieci w wieku do 4 miesięcy średnia snu mamy wyniosła 3-4 godziny na dobę! Do momentu aż dziecko skończy 18 miesięcy, średni czas snu mamy nie przekracza 5 godzin.
Gdy w domu pojawia się maleństwo, całe dotychczasowe życie wywraca się do góry nogami. Dziecko staje się oczkiem w głowie mamy, a jego dobre samopoczucie – niepodważalnym priorytetem. Świeżo upieczona mama chce być przy swoim maleństwie na każde jego zakwilenie, skrzywienie się czy płacz. Dodatkowo, wiele mam, w trosce o bezpieczeństwo swoich pociech, instaluje w ich otoczeniu sprzęty monitorujące każdy oddech, informujące o zmianach w trybie snu dziecka. Dodatkowo maluch potrafi co 2 godziny budzić się na karmienie. W rezultacie, pozostająca w ciągłym trybie czuwania nad noworodkiem mama zapomina o tym, że sama powinna iść spać.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak ważna jest odpowiednia ilość snu oraz jakie mogą być konsekwencje niedosypiania. Badani, pytani o najważniejsze aspekty dbania o swoje zdrowie, najczęściej wymieniają zdrową dietę oraz aktywność fizyczną. Jednakże, sen jest dużo bardziej istotny, jeśli chcemy zachować dobre samopoczucie, zarówno w kontekście nadchodzącego dnia, jak i długoterminowo. Oto niektóre z dolegliwości, które mogą dotknąć niewysypiającą się mamę.
Dolegliwości wynikające z jednorazowego niewyspania:
rozdrażnienie,
mniejsza odporność na stres,
obniżona cierpliwość,
problemy z koncentracją,
ból głowy.
Dolegliwości wynikające z regularnego niedosypiania:
gorsza przemiana materii,
zaburzenia metaboliczne: cukrzyca, otyłość,
choroby układu krążenia,
zmniejszona odporność organizmu na bakterie, wirusy i grzyby,
przewlekłe migreny,
depresja.
Organizacja National Sleep Foundation wraz z zespołem ekspertów przeanalizowała wiele badań na temat efektywności snu. Na ich podstawie określiła normy zalecanej długości dobowej snu dla poszczególnych grup wiekowych*:
Noworodki do 3. m. ż. – 14-17 h/doba
Niemowlaki od 4. do 12. m. ż. – 12-15 h/doba
Dzieci w wieku 1-2 lata – 11-14 h/doba
Dzieci w wieku 3-5 lat – 9-11 h/doba
Dzieci w wieku 6-13 lat – 10-13 h/doba
Młodzież w wieku 14-17 lat – 8-10 h/doba
Młodzi dorośli w wieku 18-25 lat – 7-9 h/doba
Dorośli 26-64 – 7-9 h/doba
Osoby powyżej 65 r.ż. – 7-8 h/doba
*) Źródło: http://sleepfoundation.org/how-sleep-works/how-much-sleep-do-we-really-need
Absolutne minimum snu na dobę to 5 – 6 godzin. Jest to czas niezbędny, aby wprowadzić ciało w stan tzw. „snu głębokiego”, zapewniającego odpoczynek oraz regenerację naszego organizmu. Oprócz nieprzesuwalnej dolnej granicy snu na dobę, zapotrzebowanie na odpoczynek jest w dużym stopniu uwarunkowane genetycznie – niektórzy potrzebują nawet do 10 godzin, aby czuć się wypoczętym i zregenerowanym. Dodatkowo, wpływ mają również nasze dotychczasowe nawyki: jeśli przyzwyczajamy organizm do konkretnej ilości godzin, radykalne zmiany mogą skutkować niedospaniem. Co ciekawe, również zbyt długi sen może skutkować obniżoną koncentracją oraz sennością. Dlatego, nie wskazane jest „odsypianie” w dni wolne – prowadzi to do rozregulowania organizmu, obniża jakość snu oraz jego dobroczynne działanie regenerujące.
W Stanach Zjednoczonych popularnym sposobem na radzenie sobie z niedospaniem jest tzw. „sleep hacking”, czyli „hakowanie snu”. Jest to rozwiązanie popularne wśród młodych rodziców, którzy najczęściej nie mogą sobie pozwolić na odpowiednio długi sen. Dlatego, zamiast stawiać na ilość, skupiają się na zapewnieniu sobie jak najlepszej jakości snu. Pomaga im w tym kilka opisanych poniżej technik:
zaangażuj pomoc – jeśli Twój maluszek budzi się kilkukrotnie w ciągu nocy, nie zapominaj prosić o pomoc najbliższych: partnera lub mamę. Możecie ustalić, że wstajecie na zmianę, oszczędzając w ten sposób połowę czasu przeznaczonego na sen. Jeśli karmisz piersią, odciągnij pokarm do butelki (bezpiecznej dla karmienia piersią), umożliwiając tacie lub babci nakarmienie nocnego głodomora;
chłodna kąpiel przed snem – chłodząc ciało zimną wodą, zwiększasz produkcję melatoniny, która reguluje rytm snu, poprawiając jego dobroczynne działanie;
lista spraw do zrobienia na następny dzień – zanim pójdziesz spać, najlepiej około półtorej godziny wcześniej, stwórz listę spraw do załatwienia na następny dzień. Tym sposobem, zasypiając, nie będziesz rozmyślać o tym, co musisz zrobić jutro i będziesz spokojniejsza;
korzystaj z drzemek – w trakcie dnia, gdy Twój maluch śpi, Ty też staraj się zrobić sobie krótką drzemkę, najlepiej nie dłuższą niż 20 minut. W ten sposób dasz organizmowi chwilę na odpoczynek, nie wprowadzając go jednak w stan głębszego snu;
unikaj niebieskiego światła – dostosowuj jasność światła na wyświetlaczach swoich sprzętów elektronicznych - im bardziej przyciemnisz, tym lepiej. Ostre, niebieskie światło emitowane z ekranu np. Twojego komputera, jest rozpoznawane przez mózg jako światło dzienne, pobudza organizm, blokując wydzielanie melatoniny, a w rezultacie - utrudnia przejście w stan spokojnego snu;
dbaj o poziom magnezu w organizmie – jego niedobory prowadzą do zaburzeń snu, przed pójściem do łóżka, warto zażyć dawkę około 200 mg.
U młodej mamy konsekwencje niewyspania wpływają przede wszystkim na jej relację z maleństwem. Będąc niedospaną, odbierasz sobie możliwość czerpania radości z obcowania z malcem, a Twoje rozdrażnienie może również być odczuwane przez dziecko. Dlatego, jeśli chcesz jak najlepiej zadbać o dobre samopoczucie swojego maluszka, zacznij od siebie, dbając o swój sen.
Urodzenie dziecka to wspaniałe wydarzenie w życiu mamy. Jednak początki bywają trudne, szczególnie gdy Twój organizm jest wyczerpany i obolały po porodzie. Podpowiadamy, jak sobie pomóc.
Nieprzespane noce i stres związany z nowymi zadaniami w początkach macierzyństwa osłabiają organizm młodej mamy. Sprawdź, jak nie dać się przeziębieniu.
Nieprzespane noce, obolałe piersi, nieustanne „stand by”. Matczyna codzienność nie należy do najłatwiejszych. Ale troska o dziecko przynosi także dość niespodziewane korzyści. I to zupełnie niepostrzeżenie.
Wspólne spanie z dzieckiem ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Niezależnie od tego co wybierzecie, czy położycie dziecko w jego pokoju, czy wstawicie łóżeczko do rodzicielskiej sypialni, czy może ...
Każda zmiana jest wyzwaniem, a pojawienie się w domu nowego bardzo wymagającego członka rodziny, to zmiana o 180 stopni. Tak, jest trudniej niż się spodziewałaś. Tak, nie wygląda to tak jak sobie wymarzyłaś. Tak, ...