Wybór imienia dla dziecka to dla jednych rodziców negocjacje ciągnące się miesiącami, dla innych zaś rzecz prosta i oczywista. W każdym jednak wypadku jest to decyzja na całe życie.
Konsultacja merytoryczna: Marta Cholewińska-Dacka, psycholog
Rodzice wybierając imię dla swoich pociech kierują się bardzo różnymi kryteriami. Jedni stawiają na oryginalność, inni na tradycję rodzinną jeszcze inni kierują się znaczeniem. Od 2015 w Polsce zliberalizowane zostało prawo odnoszące się do imion nadawanych dzieciom. Choć nadal nie ma u nas takiej swobody jak np. w USA, gdzie praktycznie każdy wyraz, w dowolny sposób zapisany, może być imieniem, to jednak ustępstwa w przepisach są znaczne.
Wbrew obiegowej opinii nie ma w Polsce zamkniętego katalogu imion, które mogą być nadane dziecku. Nie oznacza to jednak całkowitej dowolności w wyborze. Nadal obowiązują kryteria, które imię musi spełnić.
Imię nie może być zdrobnieniem. Kasia, Radek, Ala czy Staś będą musiały być zapisane odpowiednio, jako Katarzyna, Radosław (czy Radomir), Alicja (Alina) i Stanisław.
Imię nie może być ośmieszające ani nieprzyzwoite. W tym wypadku to do oceny urzędnika należy, czy imię nie jest ośmieszające lub obraźliwe.
Można dziecku nadać maksymalnie dwa imiona.
Imię musi wyraźnie wskazywać na płeć, choć imiona żeńskie nie koniecznie muszą kończyć się na „a”. Nie będzie, więc raczej problemu z imieniem Miriam czy Nel dla dziewczynki, ale Alex lub Sasza mogą już budzić wątpliwości.
Zmiana imienia dziecka. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że wybrane przez nas imię dla dziecka jednak nie odpowiada nam, to jeszcze nic straconego. Przed upływem 6 miesięcy od dnia sporządzenia aktu urodzenia można zmienić imię dziecka. Zmiany dokonuje się w tym samym Urzędzie Stanu Cywilnego, który wydał akt urodzenia.
Nowością, która najbardziej ucieszyła część rodziców w naszym kraju, jest możliwość nadawania imion obcojęzycznych w oryginalnym zapisie. Dzięki temu znikną, miejmy nadzieję, takie potworki językowe jak Dżesika, Żuliett, Miszel czy Dżastin.
Możemy, więc nazwać dziecko Thomas zamiast Tomasz, ale już nie Tomek lub Caroline zamiast Karolina, ale nie Karolcia. Wcześniej imiona obcojęzyczne mogły być nadawane, gdy rodzice powołali się na zagraniczne pochodzenie. Dziś już takiej potrzeby nie ma i każdy może wybrać imię nie polskie o ile pozwala na rozpoznanie płci.
Przy wyborze imienia podstawowym kryterium jest zazwyczaj gust rodziców. Choć z gustami się ponoć nie dyskutuje, to jednak w tak ważnej kwestii, warto nieco dłużej pomyśleć i rozważyć jak najwięcej możliwych opcji.
Zanim zdecydujemy się na konkretne imię dobrze jest je „poprzymierzać” do nazwiska. Sprawdzić czy ładnie brzmi dana para. Niektóre połączenia mogą brzmieć nieco kontrowersyjnie. Przykładem mogą być połączenia rymowane jak Marek Pisarek czy Anna Dziewanna, oraz połączenia humorystyczne jak Jagoda Czarna czy Anatol Kawa.
Zamień kolejność! Warto pobawić się trochę z imieniem i nazwiskiem by sprawdzić czy we wszystkich konfiguracjach dobrze brzmi. Możemy na chwilę zamienić kolejność - nazwisko i imię – i przekonać się czy w tą stronę też nasz "zestaw" pasuje do siebie. Np. Cezary Lesz brzmi całkiem dobrze ale Lesz Czarek już niekoniecznie.
Do raczej pospolitych nazwisk lepiej nie dobierać zbyt wyszukanych imion, które mogłyby brzmieć groteskowo. Maciej Grzelak i Anna Kapusta będą lepiej brzmiały niż np. Oliwier Grzelak i Gloria Kapusta.
Podobnie jest z zagranicznymi nazwiskami. Małżeństwa mieszanej narodowości nie należą już do rzadkości. Być może warto rozważyć imiona przynajmniej podobnie brzmiące w języku obu rodziców lub łatwo przetłumaczalne. Do nazwiska Johnson chyba lepiej będzie pasowało imię Thomas/ Tomasz niż np. Szczepan. Nie mówiąc o tym, że rodzina taty w tym wypadku mogłaby mieć poważne kłopoty z wymówieniem imienia pociechy.
Dobrze jest mieć, więc na uwadze, że dziecko z czasem będzie obracało się w środowisku rówieśników. Dzieci rzadko przepuszczają okazję do wyśmiania kogoś, a zabawne połączenie imienia i nazwiska aż się prosi o żarty. Niektóre maluchy całkiem dobrze radzą sobie z takimi sytuacjami i nie przejmują się docinkami kolegów. Większość jednak bierze sobie takie żarty do serca, co przyszłości może zaowocować problemami emocjonalnymi.
Nasze dziecko w pewnym momencie stanie się osobą dorosłą, więc dobrze by było, żeby wybrane imię pasowało do dojrzałej kobiety lub dojrzałego mężczyzny. Z drugiej strony przydałoby się, by łatwo się zdrabniało. Każdy wie, że Stanisław to Staś a Joanna to Asia, ale ze zdrobnieniem imienia Eulalia czy Makrobiusz otoczenie może mieć kłopot.
Niektóre rodziny nadal kultywują tradycję nadawania imion z określonego klucza. W ten sposób podkreślają silne więzi rodowe lub wyrażają szacunek wobec przedstawicieli starszego pokolenia. Bywa, więc, że dzieci dziedziczą imiona po dziadkach, pradziadkach lub rodzicach. Czasami też rodzice zwyczajowo wybierają imiona zaczynające się na daną literę.
Przed dokonaniem wyboru możemy sprawdzić, jakie imiona były w naszej okolicy najpopularniejsze w ostatnich latach. Być może nasze dziecko dzięki temu nie będzie jednym z 5 Kubusiów w przedszkolu lub jedną z 3 Julek w klasie.
Jednak z oryginalnością też nie należy przesadzać. Szczególnie nietypowe imię może wzmagać poczucie wyobcowania i trudności z adaptacją w nowym środowisku.
Dzieci urodzone z imieniem. Niektóre dzieci niejako rodzą się ze swoim imieniem. Znamy przykład chłopca, dla którego rodzice zgodnie wybrali imię Marcin już na początku ciąży. Gdy się jednak urodził wystarczyło tylko jedno spojrzenie na jego buzię by wiadomo było, że na imię ma Bruno.
Niektórzy rodzice przy wyborze imienia posiłkują się księgami imion. Sprawdzają znaczenie i pochodzenie imienia. Wierzą, że imiona mają moc. Jest to rodzaj samospełniającego się proroctwa. W psychologii tak określa się zjawisko polegające na tym, że ludzie mają określone oczekiwania dotyczące innej osoby, co wpływa na ich postępowanie względem tej osoby, które powoduje, że zachowuje się ona w sposób zgodny z ich wyjściowymi oczekiwaniami. Na przykład Sławomir to „sławiący mir”, czyli zdobywający sławę przez szerzenie pokoju czy dobra, zaś Wojciech to wojownik, któremu walka przynosi radość. Sławek będzie więc spokojnym i łagodnych człowiekiem, Wojtek zaś zapewne będzie walczył o swoje.
Niezależnie od tego, jakie wybierzemy kryteria zawsze warto kierować się zdrowym rozsądkiem. Nie podejmujmy decyzji pochopnie. „Pochodźmy” przez jakiś czas z danym imieniem w myślach. Przekonajmy się, że z czasem nie traci na atrakcyjności w naszych oczach. Jeżeli bowiem rodzice będą zadowolenia z nadanego imienia, to jest duża szansa, że dziecko również będzie z niego zadowolone.
Zdaniem psycholog Marty Cholewińskiej – Dackiej
"Ważne jest też to, żeby matka, która tyle czasu nosiła dziecko, miała w sobie zgodę na dane imię. Sądzę, że szczególna więź, która jest między matką a dzieckiem, poprzez połączenie przez tyle miesięcy daje mamie taki przywilej."
Rządowy program Rodzina 500 plus czekają zmiany w 2017 roku. Dowiedz się jakie nowe zasady będą obowiązywały przy przyznawaniu świadczeń.
Wybór dobrego fotelika samochodowego dla dziecka to kwestia jego bezpieczeństwa. Dowiedz się, czym się kierować przy podejmowaniu decyzji.
Coraz częściej na założenie rodziny decydują się pary żyjące w związku nieformalnym. Bywa, że ojcowie dzieci z takich związków mają wątpliwości co do przysługujących im praw lub ciążących na nich obowiązków. ...
Po porodzie bliscy chcą jak najszybciej zobaczyć mamę i maluszka. Jednak zbyt wczesne i częste odwiedziny mogą być męczące. Dlatego podpowiadamy w jaki sposób określić granice, aby potem cieszyć się, a nie martwić ...
Chrzciny dziecka – ta ważna duchowa i rodzinna uroczystość - wymaga wielu przygotowań. Podpowiadamy, jak zaplanować, aby wszystko się udało i abyście dzień ten wspominali z sentymentem i uśmiechem na ustach.
<p>jeśli chodzi o dziewczynkę to oczywiście że Zosia oraz Gaja. Natomiast dla chłopczyka imie: Alan, Olek, Filip, Ignacy, Oliwier. Te imiona podobają mi się najbardziej </p>
<p> A Tobie też się podoba? </p><p>No bo jeśli tak to raczej większego problemu nie ma. </p><p>Ciężko wybrać. </p><p>Ale u Nas to od początku było jedno imię i od początku ciąży do końca takie zostało :D</p>
<p><a href="https://lovi.pl/forum-profile/2124300" rel="nofollow">Swiezoupieczonamama </a>przy pierwszym mąż się uparł na Szymona, bo miało być na S. Ja chciałam Samuela ale za nic się nie zgadzał i w końcu mnie przekabacił, nawet dość szybko s...