Nieprzespane noce, szalejące hormony, trzęsienie ziemi w relacjach z partnerem, poczucie, że nie potrafisz zadbać o swoje dziecko i nie masz czasu, by zadbać o siebie. A na dodatek cały świat aż się rwie, by udzielać ci „bezcennych rad”. Początki macierzyństwa zwykle nie są łatwe. Dlatego dobrze mieć przy sobie zaufaną osobę, która wysłucha, zrozumie lub po prostu pozwoli wypłakać się w mankiet.
Karolina Bałaban
Pracoholiczka czy imprezowiczka, domatorka czy podróżniczka... - nie ważne kim jesteś i jak żyłaś przed pojawieniem się na świecie Twojego maleństwa. Weszłaś właśnie w nowy etap życia i z pewnością nie raz pojawią się momenty, w których poczujesz się bardzo niepewnie.
Dobra wiadomość jest taka, że wszystkie przez to przechodzimy. Gorsza to ta, że nie zawsze jest w naszym otoczeniu osoba, która w porę i we właściwy sposób nam o tym powie. U kogo więc szukać pomocy i wsparcia? Komu zaufać i powierzyć swoje obawy i troski? Rozejrzyj się, wokół Ciebie na pewno są kochające i życzliwe Ci osoby.
Kocha Ciebie i Wasze maleństwo i naprawdę chce waszego dobra. Poza tym z wieloma problemami borykacie się wspólnie (gdy dziecko nie chce jeść, choruje itp.), więc zna i rozumie sytuację lepiej niż ktokolwiek inny. Ale z drugiej strony mężczyźni naprawdę są z Marsa i niestety często, mimo najszczerszych chęci, nie potrafią zrozumieć kobiet, ich emocji, wrażliwości i nastrojów. Mają też znacznie mniej cierpliwości, zwłaszcza gdy są niewyspani. Co więcej, zmiana jaką w Waszym życiu wywołało pojawienie się dziecka, to poważny test dla Waszego związku. Dlatego często bywa tak, że to zawirowania w relacjach z partnerem stają się problemem, w obliczu którego kobieta potrzebuje wsparcia z zewnątrz.
To do niej zawsze przychodziłaś się wygadać. Rozumiała Cię jak nikt, miałyście podobny gust, to samo spojrzenie na życie. Dobra przyjaciółka doskonale wie, jak do Ciebie dotrzeć - powiedzieć prawdę i przy tym nie urazić. To z jej ust najłatwiej zniesiesz „przesadzasz kochana” czy „co się stało z tą przebojową dziewczyną, z którą się od lat przyjaźnię?”. Jeżeli dodatkowo ma dzieci (najlepiej w zbliżonym wieku lub trochę starsze) to jest „na bieżąco”, więc jej rady i spostrzeżenia mogą być bezcenne. Gorzej, jeżeli Twoja przyjaciółka nie jest jeszcze mamą, bo wtedy może być jej trudno Cię zrozumieć. Inne zagrożenie to odmienne podejście do macierzyństwa (np. inny styl wychowywania). Może się okazać, że Wasza dotychczasowa zgodność nagle gdzieś wyparowała. I tu zamiast poczucia wsparcia pojawia się dodatkowa frustracja, że nie rozumie Cię nawet najlepsza przyjaciółka.
Wychowała Ciebie - to najlepsza rekomendacja jej kwalifikacji i doświadczenia. Ufasz jej bezgranicznie, a na dodatek wiesz, że „z urzędu” zawsze będzie po Twojej stronie. Fakt, że teraz Ty też jesteś mamą, może stać się okazją do wzmocnienia Waszych więzi - poznania jej z innej strony, zrozumienia jej postępowania itp. Nie pozwól jednak traktować się jak małą nieporadną dziewczynkę, którą trzeba we wszystkim wyręczać. To na pewno nie pomoże w budowaniu Twojej rodzicielskiej pewności siebie.
Tak już jest, że rady od niej przyjmujesz z największym trudem. Masz poczucie, że Cię ocenia i wnikliwie bada Twoje „kwalifikacje” do bycia żoną jej syna i matką jej wnuka czy wnuczki. I nie znosisz, kiedy ma rację. A często naprawdę ma. Dlatego nie uprzedzaj się i daj jej szansę. Może wbrew stereotypom Twoja teściowa okaże się naprawdę fantastyczną podporą. Jej nieocenioną zaletą (oprócz doświadczenia życiowego) jest to, że doskonale zna swojego syna - Twojego partnera. Zna również jego wady, więc ku własnemu zaskoczeniu możesz się spotkać ze zrozumieniem w tej kwestii. Uważaj jednak, bo może okazać się wręcz odwrotnie i każda Twoja negatywna uwaga na jego temat, może zostać odebrana jako obraza jej rodzicielskiego majestatu.
To trochę jakby mama i przyjaciółka w jednym. Znacie się doskonale i pomimo sporów i różnic zdań skoczyłybyście za sobą w ogień. Jeżeli nie dzieli Was duża różnica wieku, to prawdopodobnie razem odkrywałyście świat i wspólnie szłyście przez dotychczasowe etapy życia. Dlatego jeżeli teraz obie zostałyście mamami, będzie Wam dużo raźniej! Uważaj tylko, żeby w wasze relacje nie wkradła się rywalizacja o to, która z Was jest lepszą mamą, której dziecko lepiej się rozwija itp. Przecież obie jesteście fantastycznymi mamami, nawet jeżeli Wasze metody czasami się różnią.
Daj również szansę swojemu najlepszemu kumplowi. To nic, że to facet i co on tam wie o rozterkach macierzyństwa. Rzeczywiście o kolorze kupki pewnie sobie z nim nie porozmawiasz (i jeżeli nie jest świeżo upieczonym i zaangażowanym tatą to lepiej nie próbuj), ale są tematy, w których jego dystans oraz męskie spojrzenie mogą okazać się bezcenne. Przede wszystkim to on najlepiej wytłumaczy Ci, co czuje mężczyzna, gdy na świecie pojawia się dziecko - co go wzrusza, co denerwuje, a co zwyczajnie przerasta i wywołuje strach. Dzięki takiej rozmowie z pewnością będzie Ci łatwiej zrozumieć Twojego partnera.
Z niektórymi problemami może być Ci trudno zwrócić się do najbliższych. Mogą być one zbyt intymne lub wymagać fachowej wiedzy i doświadczenia. I wtedy nieocenionym wsparciem może okazać się rozmowa z kimś nieznajomym - inną mamą właśnie poznaną w parku czy w poczekalni u lekarza. Albo wejście na forum internetowe, gdzie ze zdumieniem odkryjesz, jak wiele dziewczyn ma takie same problemy. I jak wiele cennych rad mają dla Ciebie! Warto również skorzystać z porad specjalistów. A jest ich cała rzesza. Na kłopoty z karmieniem zaradzi doradca laktacyjny, dodatkowych kilogramów pozostałych po ciąży (i frustracji nimi wywołanej) pomoże pozbyć się dietetyk lub trener fitness. Nie obawiaj się również wizyty u psychologa. Może ona okazać się bardzo pomocna, zwłaszcza jeżeli zaobserwujesz u siebie objawy depresji poporodowej. W tej sytuacji nigdy nie odmawiaj sobie pomocy - dla dobra własnego, ale i tej maleńkiej istoty, która bardzo na Ciebie liczy.
Po co młodym mamom klub? Takie pytanie może zadać tylko osoba, która nie ma pojęcia, jak to jest być non stop z małym dzieckiem. Na szczęście coraz częściej kobiety zostające w domu mogą znaleźć miejsce, w ...
Każdy maluch w pewnym momencie zaczyna doświadczać lęku przed rozstaniem z mamą. Sprawdź w jaki sposób mu wtedy pomóc i zapewnić poczucie bezpieczeństwa.
Urodzenie dziecka to wspaniałe wydarzenie w życiu mamy. Jednak początki bywają trudne, szczególnie gdy Twój organizm jest wyczerpany i obolały po porodzie. Podpowiadamy, jak sobie pomóc.
Nieprzespane noce i stres związany z nowymi zadaniami w początkach macierzyństwa osłabiają organizm młodej mamy. Sprawdź, jak nie dać się przeziębieniu.
Po porodzie bliscy chcą jak najszybciej zobaczyć mamę i maluszka. Jednak zbyt wczesne i częste odwiedziny mogą być męczące. Dlatego podpowiadamy w jaki sposób określić granice, aby potem cieszyć się, a nie martwić ...