Nocne karmienia piersią

25.5.2018

Konsultacja merytoryczna: dr Agata Serwatowska - Bargieł, międzynarodowy konsultant laktacyjny (IBCLC), neonatolog

some desc

Nocne karmienia piersią

#Skład mleka w ciągu doby

#Trudne początki karmienia nocnego

#Odpowiednia ilość pokarmu 

#Więcej tłuszczu w mleku mamy

#Wspólne spanie

Prawidłowo rozwijające się niemowlę karmione piersią, przez pierwsze 4-6. tygodni życia powinno jeść 8-12 razy na dobę, potem u części dzieci zmniejsza się ilość karmień np. do 7-8. Niektóre z tych karmień (przynajmniej jedno) powinno przypadać na porę nocną. Nocne karmienia mają swoją szczególną wagę i nawet jeśli bywają uciążliwe, są tego warte.

Zwykle dzieci zaczynają przesypiać całe noce dopiero po 6-12. miesiącu życia, niektóre nawet później. Poniżej 6. miesięcy dziecko z reguły budzi się w nocy co najmniej raz i jest to najzupełniej naturalne. Należy założyć, że jeśli maluszek budzi się w nocy na karmienie, to należy tę jego potrzebę zaspokoić.

Warto pamiętać, że pojęcie „przespana noc” u niemowlaka oznacza przespanie jednym cięgiem 5-6 godzin, nie więcej.

Skład mleka w ciągu doby

Skład mleka zmienia się w ciągu doby. Zawartość hormonów, związków odżywczych i innych ważnych składników waha się, reagując na potrzeby rozwijającego się organizmu. Nocne mleko pomaga zrelaksować się systemowi nerwowemu maluszka, reguluje jego sen i uspokaja, ma więcej składników odpowiedzialnych za rozwój i sprawne funkcjonowanie mózgu. Tym samym mleko wyprodukowane przez mamę w ciągu dnia pobudza dziecko do większej aktywności i spełnia inne zadanie.

Na początku noworodek nie wie, czy jest noc czy dzień i jest mu to obojętne. Śpi, je, przez jakiś czas jest aktywny, gdy czuje zmęczenie zasypia i za chwilę znów robi się głodny. Dzięki nocnemu pokarmowi organizm maluszka zaczyna przyzwyczajać się do dobowego rytmu i odróżniać dzień od nocy. Organizm niemowlęcia nie jest w stanie na początku wytworzyć hormonu bezpośrednio odpowiedzialnego za sen czyli melatoniny, hormon ten jest dostarczany wraz z mlekiem mamy. Melatonina działa też rozluźniająco na mięśnie, co przynosi znaczącą ulgę dzieciom z problemem kolek.

Trudne początki karmienia nocnego

Prolaktyna to hormon odpowiedzialny za wydzielanie mleka. Jej poziom wzrasta nocą, podnosi się również pod wpływem ssania maluszka. Kluczowe dla laktacji są pierwsze trzy miesiące. Wtedy jest czas, by dziecko przystawiać jak najczęściej, bo pobudza ono receptory odpowiedzialne za wydzielanie prolaktyny. Jeśli laktacja zostanie odpowiednio „rozbujana” na początku, na pewno nie zabraknie mleka, na co często narzekają mamy po 3-4 miesiącach. Dlatego warto przystawiać dziecko przez pierwsze miesiące nawet na śpiąco, jeśli nie budzi się przynajmniej raz na karmienie. Karmienie nocne ma ogromną wagę dla rozruszania laktacji, co jest kluczowe na początku przygody z karmieniem piersią, a także pomoga ustabilizować produkcję mleka na poziomie dostosowanym do potrzeb danego maleństwa.

Odpowiednia ilość pokarmu 

Produkcja mleka trwa całą dobę. Piersi różnią się pojemnością, dlatego karmienie tylko w dzień mogłoby spowodować, że dziecko otrzyma za mało tak potrzebnego mu paliwa. Należy też pamiętać, że brzuszek niemowlęcia jest bardzo delikatny, jego układ pokarmowy wciąż się wzmacnia i trenuje. Mleko jest tak stworzone, by odpowiadało na jego specyficzne potrzeby. Miedzy innymi oznacza to, że jest lekkostrawne, dlatego dziecko szybko zaczyna odczuwać ponownie głód.

Więcej tłuszczu w mleku mamy

Mleko produkowane w nocy jest szczególnie ważne dla wcześniaków i słabiej rozwijających się dzieci. Ma wyższe stężenie tłuszczu, dzięki czemu wzmacnia i pomaga maluszkom przybierać odpowiednio na wadze. Dzieci karmione piersią nie nabawią się nadwagi, dlatego mogą, a nawet powinny, jeść często.

Wspólne spanie

Jeśli nocne pobudki co dwie godziny są dla Ciebie bardzo uciążliwe, przez pierwsze miesiące warto spać z dzieckiem. Wtedy maluszek je, jak często potrzebuje, a mama może drzemać, nie tracąc cennych godzin odpoczynku. Wspólne spanie sprzyja karmieniu piersią, wielokrotne wstawanie w nocy do dziecka jest męczące i może powodować chęć przestawienia się na mieszankę. Mamy śpiące razem z maluszkiem karmią dłużej.

Jeśli maluszek śpi z rodzicami należy pamiętać o kilku zasadach:

  • Wspólny materac musi być równy, w łóżku nie może być szczelin czy zagłębień, w które mógłoby wpaść dziecko

  • Należy zrezygnować z miękkich, dużych poduszek, a dziecko układać na boku lub na pleckach

  • Nigdy nie należy kłaść się spać wraz z dzieckiem, jeśli jest się pod wpływem alkoholu, narkotyków, leków psychoaktywnych, leków na sen, lub jeśli jesteście wyjątkowo wyczerpani i Wasz normalny poziom czujności snu jest obniżony

  • Wygodnym i bezpiecznym rozwiązaniem do bliskiego spania są łóżeczka niemowlęce z odmontowywanym bokiem. Takie łóżeczko przystawia się do łóżka rodziców, można dziecko łatwo odłożyć i przełożyć do siebie, a jednocześnie znacznie mniejsze jest ryzyko, że się np. niechcący przygniecie dziecko.