Ropień piersi rozwija się jako powikłanie źle leczonego lub zaniedbanego zapalenia piersi.
Typowe objawy przy ropniu piersi to: wysoka gorączka, bardzo złe samopoczucie ogólne i ogromny, nieprzerwany ból piersi. Obrzmiała pierś jest mocno zaczerwieniona, twarda i gorąca. W miejscu ropnia można wyczuć pod skórą duży guz (mniej więcej wielkości moreli). Karmienie dziecka sprawia ogromny ból.
Znane są przypadki, że utworzył się ropień piersi, mimo że wcześniej u karmiącej mamy nie wystąpiła gorączka. Dlatego jeśli czujesz w piersi twardość utrzymującą się dłużej niż kilka dni, powinnaś zgłosić się do lekarza i wykonać kontrolne USG piersi. Dalsze postępowanie wymaga konsultacji lekarskiej.
Ropnia nie można wyleczyć domowymi sposobami. Konieczny jest antybiotyk, zwykle dobierany na podstawie posiewu z treści ropnia. Dlatego niezbędna jest wizyta u lekarza (najlepiej od razu jechać do szpitala na ostry dyżur). Czasami wystarczy zrobienie punkcji (odciągnięcie ropy) w miejscu, w którym zlokalizował się ropień. Jednak jeżeli ropień jest bardzo rozległy, nacina się pierś, by go oczyścić. Czasami po zabiegu zakłada się sączek.
O tym warto wiedzieć:
Rana po oczyszczeniu ropnia goi się 1-2 tygodnie. Zależy to od wielkości nacięcia i od tego, czy został założony sączek.
Ranę trzeba pielęgnować (między innymi dezynfekować) według zaleceń lekarza.
W miejscu nacięcia mleko wycieka jeszcze długo po zagojeniu się rany. Taki wyciek, czasem bardzo intensywny, może trwać nawet do 6 tygodni.
Oczywiście, to ważna część leczenia. Treść ropnia nie przedostaje się do mleka. Możesz karmić malca bez obaw, pod warunkiem że ssące dziecko nie będzie brało do buzi tego fragmentu piersi, w którym zrobiono nacięcie. Jednak jeśli cięcie jest w takim miejscu, że dziecko jedząc, ssałoby ranę, trzeba zrezygnować z przystawiania malucha i do czasu wygojenia się rany odciągać mleko laktatotem. Nie powinno się hamować laktacji! Najlepsze dla gojącej się rany jest regularne opróżnianie piersi – jeśli to możliwe, najlepiej przez dziecko. Hamowanie laktacji mogłoby doprowadzić do zastoju pokarmu i do kolejnego ropnia. Dlatego, jeśli cała ta sytuacja z ropniem piersi wyczerpała Cię tak bardzo, że myślisz o zakończeniu karmienia piersią, poczekaj z tą decyzją do czasu wyleczenia piersi. I pamiętaj, że większość mam po zabiegu czyszczenia ropnia bez przeszkód wraca do normalnego karmienia piersią. Tobie też się uda!