Wygodna pozycja przy karmieniu to podstawa! Noworodek większą część czasu spędza właśnie przy piersi, niemowlę je co prawda rzadziej, ale wciąż lubi delektować się maminym mlekiem.
Fakty są takie, że w pierwszym roku życia dziecka karmienie piersią anektuje sporą część Twojej macierzyńskiej codzienności. Gdyby przez ten cały rok przyszło Ci po kilka godzin na dobę spędzać w niewygodnej, przygarbionej pozycji – Twój kręgosłup szybko odmówiłby posłuszeństwa, a karmienie piersią stałoby się dla Ciebie koszmarem. Poza tym, karmiąc w niewygodnej pozycji, czułabyś dyskomfort, który mógłby blokować oksytocynę i mleko wypływałoby z trudem, irytując głodnego malca.
Wasze wspólne „mleczne chwile” powinny być dla Ciebie czasem odpoczynku, wytchnienia pomiędzy codziennymi obowiązkami. Dlatego karmić musisz w takiej pozycji, by i Tobie, i dziecku było wygodnie. Do wyboru masz sporo możliwości – wypróbuj je.
Połóż się wygodnie na boku, oprzyj głowę na poduszce. Maluch powinien leżeć naprzeciwko ciebie, także na boku, z noskiem na wprost brodawki. Jedną rękę („dolną ”) połóż tak, by opierała się niej głowa dziecka, a dłoń niech przygarnia dziecko (jego brzuszek ma dotykać do Twojego brzucha). Drugą ręką („górną”) podaj maluchowi pierś. Gdy mały ssak dobrze uchwyci pierś, już nie musisz przytrzymywać jej ręką.
W ten sposób możesz karmić dziecko zarówno z „dolnej” piersi (wtedy maluch powinien leżeć nisko), jak i z „górnej” (jeżeli położysz malca wyżej, na dość twardej poduszce).
W tej pozycji doskonale się wypoczywa, można nawet uciąć sobie drzemkę. Jest to także wymarzona pozycja do nocnego karmienia, jeśli śpisz razem dzieckiem lub tata podaje Ci malucha do łóżka.
Połóż się na plecach, a głowę oprzyj na poduszkach na tyle wysoko, by dobrze widzieć ssące dziecko. Malucha możesz położyć na swoim brzuchu na skos lub wzdłuż i dłonią podtrzymywać go pod pupą. Jest to pozycja idealna w sytuacji, kiedy Twoje mleko wypływa szybko i intensywnie, a maluch nie nadąża z jego zasysaniem i krztusi się lub wypuszcza pierś (a wtedy zalewa go fontanna tryskającego mleka). Jeśli położysz dziecko na swoim brzuchu, będzie ssało pierś od góry, więc na pewno się nie zakrztusi, tym bardziej, że w takiej pozycji mleko wypływa wolniej.
Tę pozycję poleca się kobietom po cesarskim cięciu, ponieważ leżąc na plecach, nie odczuwają bólu rany pooperacyjnej, a leżące wzdłuż dziecko także na nią nie naciska.
Usiądź wygodnie - w fotelu, na kanapie lub na krześle (pod warunkiem, że nie jest bardzo twarde). Plecy musisz mieć oparte – aby siedzieć prosto, możesz włożyć sobie poduszkę między plecy a oparcie fotela. Stopy oprzyj na podnóżku (w tej roli sprawdzi się też mały stołeczek lub kupka książek) albo załóż nogę na nogę, dzięki temu malec będzie leżał wyżej. Na przedramieniu jednej ręki połóż główkę dziecka i dłonią przytul je (brzuszkiem do brzucha), podtrzymując pod pupą. Drugą ręką podaj maluchowi pierś – gdy malec dobrze ją zassie, nie będzie już potrzebne podtrzymywanie. Całe ciało malucha powinno leżeć na wysokości Twojej piersi, więc jeśli trzeba, połóż malca na poduszce (aby nie leżał za nisko) lub wsuń poduszkę pod swoje przedramię.
Pozycja siedząca – krzyżowa
Ta pozycja jest podobna do klasycznej, jednak angażuje Twoje ręce w inny sposób. Pozwala na dobrą kontrolę główki dziecka, dlatego jest bardzo pomocna, gdy uczysz malucha prawidłowego chwytania piersi. Połóż dziecko na swoich kolanach (najlepiej na poduszce) na boku. Jeśli karmisz z lewej piersi, prawą dłonią uchwyć głowę dziecka, a prawym przedramieniem przytul je do siebie. Lewą ręką podaj maluchowi pierś, a prawą dłonią zdecydowanym ruchem nałóż otwartą buzię smyka na swoją pierś.
Pozycja polecana przy zastojach pokarmowych i przy zapaleniu sutka, ponieważ ułatwia dziecku prawidłowe uchwycenie i ssanie piersi. Pomocna także po cesarskim cięciu (malec nie naciska na ranę brzucha) i doskonała do równoczesnego karmienia bliźniąt.
Usiądź wygodnie, oprzyj plecy. Ulokowanego na poduszce malucha połóż sobie pod pachą – głowa przy piersi, a brzuszek przytulony do Twojego boku pod pachą. Ciało dziecka musi się znaleźć na wysokości Twojej piersi. Główkę dziecka trzymaj przed sobą w swojej dłoni, a przedramieniem tej samej ręki przytulaj szkraba do siebie. Drugą dłonią podaj maluchowi pierś i „nałóż” na nią otwartą buzię dziecka.
Mały ssak swoim zachowaniem z pewnością podpowie Ci, które pozycje odpowiadają mu bardziej, a za którymi nie przepada. Ty także szybko odkryjesz, czy wolisz karmić leżąc czy siedząc, spod pachy czy klasycznie, i na pewno wybierzesz swoją ulubioną pozycję. Pamiętaj jednak, że pozycje warto zmieniać, aby maluch mógł stymulować i opróżniać wszystkie obszary piersi.
