Karmienie mlekiem kobiecym jest obecnie uznane za najwłaściwszy sposób żywienia niemowląt, zapewniający im optymalny rozwój i stan zdrowia. Poznaj jego właściwości oraz skład w poszczególnych okresach karmienia.
Katarzyna Misiura, położna
Mleko kobiece pokrywa wszelkie potrzeby żywieniowe rosnącego organizmu, a wszystkie jego składniki cechuje unikalność i swoistość gatunkowa, co oznacza, że jakościowa i ilościowa zawartość składników odżywczych w mleku odpowiada optymalnym możliwościom ich prawidłowego trawienia i przyswajania.
Mleko ludzkie w karmieniu naturalnym (piersią matki) niemowląt, dzięki swoistości gatunkowej zawartych w nim składników, podejmuje rolę zewnątrzmacicznego łożyska, jest więc żywą tkanką warunkującą optymalne przystosowanie się noworodka i niemowlęcia do życia poza macicą matki.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Fundacja Dziecięca Narodów Zjednoczonych (UNICEF) zalecają karmienie wyłącznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka. Korzystne jest utrzymanie karmienia piersią do końca 1. roku życia dziecka, a – szczególnie w krajach rozwijających się – nawet dłużej, przy stopniowym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających w drugim półroczu. W 2. roku życia, zgodnie z wolą matki, następować powinno stopniowe zaprzestanie karmienia piersią. Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) dodaje również, iż nie istnieje górna granica długości karmienia piersią, ani dowody na szkodliwość, w sferze psychiki lub rozwoju, karmienia mlekiem kobiecym do 3. roku życia lub dłużej.
Każdy rodzaj mleka jest doskonale przystosowany do potrzeb rosnącego organizmu danego gatunku. Mleko kobiece, w jego obecnej postaci, stało się w toku procesu ewolucji pożywieniem najlepiej przystosowanym do potrzeb rosnącej ludzkiej istoty, charakteryzującej się rozwojem stosunkowo dużego mózgu, ze szczególnie rozwiniętymi płatami czołowymi. W związku z tym, stężenie białka w mleku kobiecym jest znacznie mniejsze niż w mleku krowim, natomiast w znacznych ilościach występują składniki odżywcze, niezbędne właśnie dla rozwoju mózgu.
Mleko kobiece jest dostosowane do swoistych potrzeb dziecka w danej fazie wzrostu. Skład mleka kobiecego nie jest zatem stały. Na jego zmienność wpływają:
Okres laktacji
0. – 5. dzień życia noworodka – siara - młodziwo (colostrum): jest gęstym, żółtawym płynem, jej objętość po porodzie nie jest duża, dziecko przyjmuje raptem 50-100 ml/dobę, ale w siarze jest wtedy bardzo wysokie stężenie immunoglobulin, zwłaszcza klasy SIgA oraz leukocytów; w porównaniu z mlekiem dojrzałym jest też więcej sodu, potasu, chlorków, białka i witamin A, E i karotenu, mniej natomiast tłuszczów i laktozy; wartość kaloryczna – 67 kcal/dl;
5. – 14. dzień życia – mleko przejściowe: jest białawe, zmienne, bardziej wodniste od siary; obniża się poziom immunoglobulin i białka oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, wzrasta poziom laktozy, tłuszczów i witamin rozpuszczalnych w wodzie; rośnie wartość kaloryczna;
od 15. dnia życia – mleko dojrzałe: jest ono niebieskawe, wodniste, klarowne; zwiększa się jego objętość, kaloryczność, zawartość laktozy, tłuszczów, obniża poziom białka; pod koniec każdego pojedynczego karmienia wodniste mleko staje się coraz bardziej białe i gęste; wartość kaloryczna – 75 kcal/dl.
Faza pojedynczego karmienia: na początku karmienia – faza wodna (mleko I fazy), w okresie końcowym – faza tłuszczowa (mleko II fazy);
Pora karmienia: w nocy pokarm zawiera więcej tłuszczu;
Długość przerw między karmieniami: im dłuższa przerwa, tym mniejsze stężenie tłuszczu;
Odstęp czasu pomiędzy ciążami: im dłuższy, tym większe stężenie białka i laktozy;
Czas trwania ciąży: wyższe stężenie białka i chlorku sodu, niższe laktozy w mleku matek wcześniaków;
Dieta matki karmiącej: w minimalnym stopniu wpływa na skład pokarmu, dotyczy głównie witamin z grupy B i witaminy C oraz tłuszczów; nawet w przypadku umiarkowanego niedożywienia matki pokarm jest w pełni wartościowy.
Mleko kobiece jest najczęściej pierwszym pokarmem, z jakim styka się człowiek. Jest jedynym w swoim rodzaju i najlepszym źródłem wszystkich składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu i dalszego rozwoju, zwłaszcza podczas pierwszych miesięcy życia.
W skład pokarmu kobiecego wchodzą liczne i bardzo dobrze zbilansowane komponenty, takie jak:
woda, białko, tłuszcze, węglowodany, sole mineralne, witaminy, pierwiastki śladowe, hormony, enzymy, czynniki wzrostowe oraz immunologiczne czynniki przeciwinfekcyjne i przeciwzapalne.
Woda
Jest podstawowym składnikiem kobiecego mleka, tak jak całego naszego organizmu. I jest to woda absolutnie czysta, „przefiltrowana” przez organizm matki. Ilość wody w pokarmie zależy od klimatu (im klimat cieplejszy, tym pokarm zawiera jej więcej).
Białko
Białko mleka kobiecego jest głównym składnikiem odżywczym, a przede wszystkim jest to białko ludzkie, które nie uczula i ma lekką oraz łatwostrawną strukturę, dostosowaną do możliwości trawiennych i metabolicznych dziecka (także urodzonego przedwcześnie).
Poziom białka w pokarmie naturalnym jest stały, niezależnie od sposobu odżywiania się matki i wynosi około 1,2 g/100 ml., a czas trawienia białka wynosi 1,5 godziny (w mleku krowim 4 godziny).
W skład białek mleka kobiecego wchodzą białka kazeinowe (β-kazeina) oraz następujące białka serwatkowe: α-laktoglobulina, laktoferyna – wiąże żelazo ułatwiając jego przyswajanie i hamuje namnażanie się bakterii, lizozym – szczególnie aktywny czynnie przeciwko bakteriom E.coli i Salmonella, immunoglobuliny. Stosunek białek kazeiny do białek serwatki wynosi ok. 1:3, podczas gdy w mleku krowim odwrotnie - ok. 3:1. „Ścięte” pod wpływem soków trawiennych białko mleka kobiecego jest miękkie i dobrze przyswajalne. Bardzo ważną rolę dla rozwoju mózgu i tkanek oka przypisuje się dwóm aminokwasom, nie występującym w mleku krowim – taurynie i cystynie. Poza tym, tauryna ułatwia trawienie i wchłanianie tłuszczów w przewodzie pokarmowym.
Tłuszcze
Stanowią główne źródło energii oraz budulec dla mózgu, całego układu nerwowego i siatkówki oka. Występują głównie w postaci nienasyconych kwasów tłuszczowych o krótkich łańcuchach. Ich przyswajalność jest dość wysoka i wynosi około 95%. Dzięki temu lepsze jest wchłanianie wapnia, a to z kolei zapobiega krzywicy. Duża zawartość lipazy w mleku kobiecym powoduje uwalnianie się wolnych kwasów tłuszczowych z trójglicerydów, które stają się dla dziecka źródłem energii.
Znajdujący się w mleku matki cholesterol również ma duże znaczenie – ułatwia mielinizację ośrodkowego układu nerwowego oraz rozwój układów enzymatycznych. Prawdopodobnie ma to też znaczenie ochronne przed jego wysokim stężeniem w wieku dojrzałym, czyli przed rozwojem miażdżycy. Tłuszcze są najbardziej zmiennym składnikiem pokarmu kobiecego. Ich stężenie zmienia się w czasie jednego karmienia (mleko pierwszej i drugiej fazy), w ciągu doby (największe stężenie około południa i w godzinach rannych, najniższe około północy), zależy od odstępu między karmieniami, stopnia opróżnienia piersi, może być różne w obu piersiach i u różnych kobiet. Dziecko, sterując częstością i długością karmień, zapewnia sobie dostawę tłuszczów w odpowiedniej ilości.
Węglowodany
Występują w mleku kobiecym w postaci laktozy, która składa się z glukozy i galaktozy. Stanowi ona około 80% wszystkich cukrów, tj. około 7g/100 ml mleka dojrzałego (2 razy więcej niż w mleku krowim). Glukoza jest dla dziecka źródłem energii, a galaktoza przyspiesza dojrzewanie układu nerwowego.
Ponadto laktoza przyspiesza wzrost kości, zwiększa wchłanianie wapnia, magnezu, żelaza. Jest również niezbędna dla bakterii jelitowych (pałeczek kwasu mlekowego), które ułatwiają trawienie węglowodanów i hamują rozwój drobnoustrojów chorobotwórczych. Chroni zatem dziecko przed biegunkami. Poziom laktozy jest stały i niezależny od diety matki. Występujące w kobiecym mleku oligosacharydy i glikoproteidy (nieobecne w mleku krowim), wiążą witaminę B12 i kwas foliowy.
Sole mineralne
Występują w niewielkich ilościach w mleku kobiecym, nie powodując tym samym przeciążenia osmotycznego niedojrzałych jeszcze czynnościowo nerek noworodka.
Stosunek jonów sodu, potasu, chloru i fosforu mleka kobiecego do mleka krowiego wynosi 1: 3, a właściwa proporcja jonów wapnia do fosforu zapewnia dobre wchłanianie tych pierwiastków i odpowiednią mineralizację kośćca (u dzieci karmionych naturalnie rzadziej występują zaburzenia gospodarki wapniowo - fosforanowej – tężyczka, krzywica).
Wysoka bioprzyswajalność żelaza w pokarmie kobiecym (wchłaniane w około 70%, podczas gdy z mleka krowiego w około 25%) jest związana z obecnością laktoferyny, co w znacznym stopniu zapobiega wystąpieniu niedokrwistości z niedoboru żelaza w pierwszym półroczu życia dziecka.
Witaminy
Występują w pokarmie naturalnym w ilościach pokrywających zapotrzebowanie dziecka, poza witaminą D, która w polskich warunkach klimatycznych wymaga suplementacji w okresie jesienno – zimowym.
W mleku kobiecym znajduje się witamina A, B12, C, D3, E, K oraz kwas foliowy, kwas pantotenowy. Zawartość witamin rozpuszczalnych w wodzie jest zróżnicowana i zależy od diety matki – jeśli odżywia się ona prawidłowo, to stężenia tych witamin w jej pokarmie są wystarczające. Pierwiastki śladowe występują w większej ilości w mleku kobiecym, aniżeli w mleku krowim. Do najważniejszych należy cynk i miedź. Miedź potrzebna jest do tworzenia się i dojrzewania krwinek czerwonych, trombocytów, hemoglobiny oraz do prawidłowego procesu kostnienia. Cynk natomiast – do prawidłowego przyrostu masy ciała. Oba te pierwiastki chronią dziecko w wieku dojrzałym przed chorobami serca.
Czynniki wzrostowe
Czynniki wzrostowe, nieobecne w mleku krowim, wpływają na prawidłowy przebieg dojrzewania tkanki mózgowej, namnażania komórek przewodu pokarmowego i skóry. Pokarm kobiecy jest też źródłem licznych enzymów i hormonów. Hamosh wymienia ponad 20 czynnych enzymów występujących w mleku kobiecym, które można pogrupować według ich aktywności: czynne w gruczole piersiowym (syntetaza laktozy), kompensacyjne enzymy trawienne (amylaza, lipazy, proteazy), enzymy o charakterze przeciwzakaźnym (lizozym, peroksydazy) oraz enzymy w mleku istotne dla pobudzania wzrostu noworodka (fosfataza alkaliczna, oksydaza ksantynowa).
Pokarm kobiecy zawiera czynne hormony peptydowe i niepeptydowe. Należą do nich tyroksyna, trijodotyronina, prolaktyna, hormony płciowe, kortyzol, erytropoetyna, relaksyna, insulina oraz regulacyjne peptydy żołądkowo – jelitowe (np. prostaglandyny).
Najważniejszym aspektem karmienia naturalnego i największą korzyścią, stanowiącą o jego wyższości nad żywieniem sztucznym, jest jego aktywność immunologiczna.
Od wielu lat podkreśla się istotny efekt wspomagania układu odpornościowego niemowląt przez obecne w mleku kobiecym składniki obronne. Efekt ten wynika zarówno z ich aktywności skierowanej wprost przeciwko drobnoustrojom, jak i również z ich działania przeciwzapalnego oraz immunomodulacyjnego. Nie mniej ważny jest także wpływ mleka na morfologiczny i czynnościowy stan przewodu pokarmowego, istotny dla jego funkcjonowania jako bariery immunologicznej.
Przeciwciała klasy IgA w okresie ciąży nie przechodzą one od matki do dziecka i nie są wytwarzane w pierwszych tygodniach jego życia pozamacicznego. Powstają w ścianach przewodów gruczołów piersiowych jako immunoglobulina wydzielnicza / sekrecyjna (SIgA) i największe jej stężenia stwierdza się w okresach, w których pokarmu jest niewiele – okres siary i okres odstawiania od piersi. Powstawanie i wydzielanie SIgA do pokarmu jest szybką odpowiedzią na obecność drobnoustrojów we wspólnym środowisku matki i dziecka. Przekazane wraz z pokarmem matki przeciwciała dostarczają dziecku biernej osłony immunologicznej przed patogennymi drobnoustrojami.
Oto mechanizm tego procesu:
Cząsteczki SIgA osadzają się na powierzchni błony śluzowej jelit dziecka, a następnie wbudowują się w nią, uniemożliwiając w ten sposób wnikanie drobnoustrojów chorobotwórczych z przewodu pokarmowego do tkanek. Są oporne na działanie enzymów trawiennych.
Podobne działanie mają w układzie oddechowym. Umiejscawiając się podśluzówkowo, unieczynniają drobnoustroje chorobotwórcze i uniemożliwiają ich wnikanie. SIgA chroni zatem dziecko przed chorobami przewodu pokarmowego i układu oddechowego. Oprócz tego, dzięki zdolności unieczynniania różnych bakterii i wirusów, chroni go przed wieloma chorobami zakaźnymi.
W mleku kobiecym występują również immunoglobuliny – IgG i IgM, ale w o wiele mniejszych ilościach, aniżeli IgA. Makrofagi siary i mleka mają te same cechy funkcjonalne i morfologiczne jak makrofagi w innych tkankach. Unieszkodliwiają bakterie i grzyby oraz produkują przeciwciała. Stymulują także organizm dziecka do produkcji własnych przeciwciał.
Limfocyty T i B w siarze i ludzkim mleku stwierdzono obecność zarówno limfocytów T (50% limfocytów w siarze), jak i limfocytów B (34%). Po zetknięciu się z wirusami wytwarzają substancję uodparniającą – interferon. Ponieważ syntetyczny interferon stosowany jest współcześnie w leczeniu chorób nowotworowych, uważa się, że karmienie naturalne zapobiega ich występowaniu w wieku dorosłym.
Lizozym jest to enzym odporny na działanie soków trawiennych, o właściwościach bakteriobójczych. Niszczy bakterie w przewodzie pokarmowym, rozpuszczając i rozrywając ich otoczki. Stężenia lizozymu wzrastają podczas całego okresu laktacji. Stężenia w ludzkim mleku są do 300 razy wyższe niż w mleku krowim.
Czynnik bifidogenny Laktobacillus bifidus stanowi 95-99% flory bakteryjnej przewodu pokarmowego dziecka karmionego wyłącznie piersią. Zakwasza go i uniemożliwia namnażanie się drobnoustrojów chorobotwórczych. U dzieci karmionych sztucznie w przewodzie pokarmowym występuje E. coli i bakteroidy [9, 25, 30, 37, 64, 76, 78].
Laktoferyna jest białkiem wiążącym żelazo i wykazuje silne bakteriostatyczne działanie na gronkowce i E. coli, pozbawiając je żelaza. Przypisuje się jej także rolę ochronną przeciwko Candida albicans. Stężenie laktoferyny jest najwyższe w siarze, a następnie stopniowo obniża się podczas kolejnych miesięcy laktacji.
Kobaltofilina wiąże w jelitach witaminę B12 i kwas foliowy, ułatwia ich wchłanianie i hamuje rozwój bakterii. Zapobiega anemii i chorobom przewodu pokarmowego.
Gruczoł sutkowy ze względu na zawartość tych wszystkich składników obronnych, stanowi niezwykle ważny narząd immunologiczny. Przeprowadzono badania wykazujące, iż sprawność funkcji immunologicznej gruczołu sutkowego w pewnych okolicznościach może przewyższać nawet sprawność innych narządów immunologicznych, zwłaszcza pod względem szybkości swoistej reakcji na zakażenie.
Mleko kobiece jest swoistym gatunkowo pokarmem, a jednocześnie aktywnym biologicznie w organizmie dziecka systemem immunologicznym i hormonalnym o unikalnych właściwościach zdrowotnych.
Ustalono, że żywienie mlekiem kobiecym zmniejsza ryzyko występowania i łagodzi przebieg wielu chorób noworodków i niemowląt. Badania epidemiologiczne pozwoliły określić wielkość ryzyka utraty zdrowia, a nawet życia ze strony dziecka i matki związanego z żywieniem sztucznym, nie tylko w krajach cywilizacyjnie zacofanych, ale także zaawansowanych. Pozwoliły też wykazać, że kobiety karmiące nie składają ofiary na rzecz dziecka, ale budują również własne zdrowie fizyczne i psychiczne.
Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj, dlaczego.
Co to jest laktoferyna zawarta w mleku mamy i co daje noworodkowi? Sprawdź.
Jak ważne jest mleko mamy? To pokarm, który przynosi mnóstwo korzyści każdemu noworodkowi, ale szczególnie cenne jest dla dziecka urodzonego przedwcześnie.
Pozytywne nastawienie to bardzo ważny czynnik udanego karmienia piersią. Podajemy fakty, które pomogą rozprawiać się ze szkodzącymi obiegowymi opiniami.
Od czego zależy produkcja i wypływ mleka z piersi mamy? Jak przebiega proces ssania? Odpowiedzi na te pytania stanowią niezwykle pomocną informację w rozwiązaniu problemów z laktacją i ssaniem mleka przez dziecko.
Temat karmienia piersią lub mm zawsze będzie kontrowersyjny. I większość mam, które karmi piersią nie jest w stanie znaleźć porozumienia z matkami, które karmią mm - i odwrotnie. Ja często słyszałam, że kobiety nie dałyby rady leżeć tak cały czas z ...
Również uważam, że kobiety które wyśmiewają matki karmiące same nigdy tego nie doświadczyły z różnych względów..ja karmie małego już przeszło 5 miesięcy i zamierzam dalej to robić bo wiem, że daje mu to co najlepsze!
Również podziwiam, a kobiety które się śmieją własnie zazwyczaj same nie mogły albo nie chciały karmić. Karmienie 6 latka to przesada, ale 2 czy 3 lata to najlepsze co można dać dziecku.