Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozszerzanie diety dziecka karmionego piersią

Karmisz dziecko piersią i zastanawiasz się nad rozpoczęciem rozszerzania jego diety? Dowiedz się, jak się do tego zabrać, kiedy i jak zrobić to z głową.

Konsultacja merytoryczna: dr Agata Serwatowska-Bargieł, międzynarodowy konsultant laktacyjny (IBCLC), neonatolog

Data publikacji: 25-05-2018 Data modyfikacji: 16-04-2019

WHO, ale także inne organizacje, które badają wpływ mleka mamy na dzieci, zalecają wyłączne karmienie piersią dziecka do końca 6.miesiąca. W 100 % zaspokaja ono potrzeby dziecka w sposób, w jaki nie zaspokaja ich nic innego. W tym czasie nie trzeba zdrowego dziecka ani dokarmiać ani dopajać. Po ukończeniu przez nie 6. miesiąca mleko mamy nadal powinno być głównym składnikiem diety, ale można powoli zacząć wprowadzać do niej nowe pokarmy. Kiedy i jak? Podpowiadamy.

Kiedy zacząć rozszerzać dietę dziecka karmionego piersią?

Przede wszystkim, rozszerzając dietę należy podejść indywidualnie do każdego dziecka. Zalecenia lekarzy i organizacji są pewną wskazówką, jednak zawsze trzeba pamiętać, że każde dziecko jest inne a mama zna je najlepiej. Zwykle jednak przed ukończeniem przez dziecko 6. miesiąca układ trawienny nie jest gotowy na pokarmy stałe.

Jeśli zastanawiasz się, czy to już czas, musisz wziąć pod uwagę kilka spraw.

Oznaki, że dziecko jest gotowe na rozszerzanie diety:

  • Dziecko samodzielnie siedzi

Niemowlę, które ma zacząć jeść stałe pokarmy powinno pewnie samo siedzieć. Jest to kwestia bezpieczeństwa, siedzenie zmniejsza ryzyko udławienia się i świadczy o wystarczającej dojrzałości organizmu.

  • Dziecko opanowało żucie

Jest to również kwestia bezpieczeństwa i gotowości dziecka na przyjęcie stałego pokarmu.

  • Dziecko nie ma odruchu wypychania jedzenia z buzi

Jeśli niemowlę wypycha pokarm z buzi prawdopodobnie nie jest jeszcze gotowe na nowe pokarmy. Odczekaj jakiś czas i spróbuj znowu.

  • Dziecko interesuje się jedzeniem i tym, co inni mają na talerzach

Być może Twoje dziecko interesowało się talerzami innych już w piątym miesiącu życia i wcześniej, jednak warto jeszcze wtedy zaczekać tak, by jego organizm i układ trawienny był gotowy na przyjęcie pokarmu innego niż mleko mamy.

  • Dziecko umie chwytać przedmioty (kawałki pokarmu) pomiędzy palce wskazujący i kciuk

Jest to kolejny dowód na dojrzałość organizmu, jego gotowość na rozpoczęcie rozszerzania diety.

  • Dziecko po karmieniu piersią nadal jest głodne

Jeśli czujesz, że Twoje dziecko się nie najada, że masz za mało pokarmu a dziecko nie skończyło 6. miesiący to jest spora szansa, że masz do czynienia z kryzysem laktacyjnym.

Ogromnie ważne jest by odróżnić rzeczywisty niedobór pokarmu od pozornego. W okresie karmienia piersią wielokrotnie możesz mieć wrażenie, że dziecko nie jest najedzone ale zwykle po kilku dniach sprawa się normuje. Jeśli dziecko przybiera na wadze a po kilku dniach wzmożonego karmienia wszystko wraca do normy, jest to znak, że nie ma jeszcze potrzeby wprowadzać stałych pokarmów. Pamiętaj, że to, że dziecko spędza więcej czasu przy piersi nie oznacza, że nie jest najedzone. Może się to wiązać z potrzebą bliskości, skokiem rozwojowym czy lękiem separacyjnym.

Pamiętaj: Dzieci z alergiami, wykazujące problemy z układem pokarmowym, mogą rozpocząć rozszerzanie diety jeszcze później – między 6. a 8. miesiącem życia. Każde dziecko rozwija się bowiem w swoim własnym tempie.

Jak zacząć podawać inne pokarmy?

Początek rozszerzania diety to czas poznawania nowych smaków. Nie oczekujmy, że od razu zaczniemy zastępować karmienia np. porcją kaszki czy warzyw. Nieraz potrzeba kilkunastu albo więcej prób podania danego produktu, zanim dziecko potraktuje go „poważnie” jako posiłek.

  • Podaj najpierw mleko

Do ukończenia przez dziecko roku mleko mamy powinno stanowić podstawę jego żywienia. Pokarmy, które zaczniesz mu podawać powinny być uzupełnieniem a nie podstawą jego diety, raczej dodatkiem niż pełnym posiłkiem. Niemowlę zresztą na początku nie jest w stanie przyswoić składników odżywczych nowych pokarmów w pełni, jego układ trawienny musi się tego nauczyć. Jeśli chcesz, by dziecko nie zrezygnowało przedwcześnie z piersi zawsze najpierw podawaj mu mleko. Dopiero po jakims czasie (30-60 min) podaj mu odrobinę nowego pokarmu.

  • Dobierz odpowiednio nowy pokarm

Sprawdź od czego najlepiej zacząć rozszerzanie diety w schemacie żywienia niemowląt. Najnowsze zalecenia mówią o tym, by nie karmić dziecka papkami, gdyż może to sprzyjać problemom z rozwojem aparatu mowy. Dlatego, jeśli dziecko jest na to gotowe zacznij na przykład od kawałków miękkich, ugotowanych warzyw, możesz je delikatnie rozgnieść widelcem (np. kawałka ziemniaka czy brokuła).

Pamiętaj, by nowe produkty pokarmowe podawać dziecku zawsze w kilkudniowych odstępach i na początku w minimalnych ilościach. Obserwuj, czy organizm dziecka dobrze na nie reaguje.

  • Wybierz dogodną porę dnia

Nowy pokarm podaj dziecku, gdy jest w dobrym nastroju, wypoczęte i spokojne. Wtedy masz największe szanse na powodzenie. Nie chcesz, by maluszek przy poznawaniu nowych smaków był rozdrażniony, głodny. Niektóre mamy skrapiają nowy składnik diety swoim mlekiem, żeby zachęcić maluszka do jedzenia, ale nie ma takiej potrzeby. Jeśli nie jest zainteresowane odczekaj kilka dni i ponów próbę.

  • Jedzcie wspólnie

Podawanie maluszkowi nowych rzeczy w trakcie wspólnych posiłków z resztą rodziny uczy dziecko również społecznych zachowań. Dobra atmosfera, wsparcie rodziców, obserwowanie maluszka sprzyja bezbolesnemu rozszerzaniu diety. Dzięki temu dziecko będzie miało dobre skojarzenia z jedzeniem, będzie czuło wyrozumiałość ze strony bliskich i będzie również obserwować ich, gdy wspólnie jedzą i rozmawiają. Warto też pamiętać, że dzieci bardzo lubią naśladować rodziców i nieraz będą chciały spróbować tego, co mama czy tata ma na talerzu, a wcale nie jeść tego, co samo dostało. Dobrym pomysłem jest dostosować własny sposób odżywiania tak, żeby zawsze coś można było dziecku dać z tego talerza.

Podobne artykuły
pl_PL Czytaj więcej

18 najczęściej zadawanych pytań o karmienie piersią

Czy dziecko się najada? Jak często przystawiać dziecko? Jak zwiększyć laktację? - poznaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania o karmienie piersią.

pl_PL Czytaj więcej

Warto karmić piersią

Karmienie piersią to najlepszy sposób karmienia niemowląt. Przynosi wiele korzyści zarówno dziecku, jak i mamie. Poznaj zalety karmienia naturalnego.

pl_PL Czytaj więcej

Alternatywne metody karmienia bezpieczne dla karmienia piersią

W sytuacji gdy okresowo nie możesz karmić piersią, chcesz pozostawić dziecko pod opieką innej osoby lub gdy pediatra zalecił dokarmianie, podawaj odciągnięte mleko w takiej formie, która nie zaburzy naturalnego dla ...

pl_PL Czytaj więcej

Co w menu dla karmiących mam

Karmiąc naturalnie, nie musisz przestrzegać specjalnej diety dla mam karmiących piersią, bo takiej diety po prostu nie ma. Ale z całą pewnością powinnaś odżywiać się zdrowo i rozsądnie. Jak powinna wyglądać ...

pl_PL Czytaj więcej

Etapy karmienia piersią

Rozpoczęłaś karmienie piersią? Sprawdź, jak będzie się zmieniał rozkład karmień, rytm ssania, apetyt dziecka i jego mleczne potrzeby. Inne są zasady karmienia noworodka a inne roczniaka. A w długotrwałym karmieniu ...

pl_PL Czytaj więcej

Praca a karmienie piersią

Wracasz do pracy lub na uczelnię a dziecko nadal pije mleko z Twojej piersi? Przeczytaj o kilku sposobach, które pozwolą Ci pogodzić nowe aktywności z karmieniem piersią.

Nasze produkty
w caarefour, można kupić świeże ciasto na pizze. Bardzo dobre, ja piekę rozwałkowane ciasto z sosem pomidorowym, serem mozzarella i pomidorkami koktajlowymi i oliwkami. Jak pizza się upiecze dodaję szynkę parmeńską, rukolę i sypię parmezanem. Pychot...
Joanna1410
M Jacek mam przepis ale takie jak w pizzerii nie wychodzi więc nie wiem czy cie interesuje :) a co do pizzy na niej lądują warzywa przykryte serem na pewno jest dużo zdrowsza niż taka kupiona :) a jaka pyszna :)
Aisa94
Domowa pizza to coś pysznego, można dodać swoje ulubione składniki:) a macie sprawdzony przepis na ciasto? Mi nigdy nie wyszło takie cienkie jak w pizzerii, wydaje mi się, że to wina przepisu ;/
M.Jacek