Pierwsze karmienie to niezwykłe przeżycie dla mamy, ale też ogromnie ważny moment dla całego procesu karmienia piersią. Jeśli chcesz karmić piersią to przeczytaj artykuł, który pomoże Ci dobrze zacząć Waszą mleczną drogę.
Konsultacja merytoryczna: dr Agata Serwatowska - Bargieł, międzynarodowy konsultant laktacyjny (IBCLC), neonatolog
Karmienie piersią to proces, na który składa się wiele etapów. Uczysz się Ty i uczy się Twoje dziecko. Doskonalicie technikę i poznajecie się nawzajem. Przeżywacie nawały, kryzysy, ale też wiele pięknych, wspólnych chwil. Bardzo ważne jest, by wiedzieć czego się spodziewać w pierwszych dobach, mieć dobre nastawienie i pamiętać, że w razie problemów można zwrócić się po pomoc do fachowców.
Jak najszybciej po porodzie. O ile tylko nie ma przeciwwskazań, dziecko jest w dobrej kondycji i Ty czujesz się na siłach, spróbuj przystawić dziecko w ciągu pierwszych dwóch godzin po porodzie. Noworodek jest wtedy dość aktywny, po tym czasie może zasnąć nawet na kilkanaście godzin wyczerpany porodem.
Każdej mamie po porodzie przysługuje nieprzerwany kontakt z maluszkiem, trwający 2. godziny. To dobry moment, żeby spróbować noworodka przystawić do piersi. Najprawdopodobniej podejmie on pierwszą próbę ssania, bo wtedy ten odruch jest niezwykle silny.
Niegdyś sądzono, że siara nie nadaje się do karmienia maluszka. Mleko było żółte, gęste i wiele lat uważano, że nie należy karmić nim dziecka. Jednak natura wie, co robi. Nawet kilka kropel siary może znacząco wpłynąć na zdrowie dziecka. Siara została uznana przez WHO za lek. Jest ona pełna przeciwciał, a także białek, minerałów i witamin. Jeśli nie uda się nakarmić maluszka prosto z piersi postaraj się odciągnąć choć trochę siary i podać maluszkowi np. łyżeczką czy strzykawką.
Nowonarodzone dziecko należy karmić „na żądanie”. Oznacza to, że gdy tylko maluszek jest głodny powinnaś przystawić go do piersi. Oznacza to też, że gdy Ty zaczynasz czuć przepełnienie w piersiach powinnaś spróbować karmić. Noworodek ma mikroskopijny brzuszek, dlatego je często i niedużo. Poza tym pokarm mamy jest lekkostrawny więc głód daje szybko o sobie znać.
Karmienie noworodka 8.-12. razy na dobę to norma. Częste przystawianie ma znaczenie dla uruchomienia laktacji a także unormowania jej według potrzeb dziecka. Z czasem karmień będzie mniej. Nie bój się, że dziecko przekarmisz. Dziecko zwykle świetnie reguluje swoje potrzeby, a nadwaga u dzieci karmionych piersią jest praktycznie niemożliwa, chyba, że w grę wchodzą jakieś problemy zdrowotne.
Bardzo ważne są karmienia nocne. Po pierwsze maluszek nie jest w stanie przespać jeszcze całej nocy, chce mu się jeść a także pić. Po drugie mleko mamy zmienia swoje właściwości w zależności od pory dnia. Mleko nocne jest bardziej tłuste, ma hormony zapewniające dziecku spokojny sen. Dlatego też dobrze jest w nocy karmić mlekiem z piersi a nie korzystać z odciągnietego w ciągu dnia.
Nie każdy płacz maluszka oznacza, że jest on głodny. Może mieć mokrą pieluszkę, może być mu za chłodno lub za ciepło, a może po prostu chce być blisko mamy. O głodzie może świadczyć częste wybudzanie się, ssanie rączek, wkładanie ich do buzi. Po kilku dniach prawdopodobnie sama zaczniesz rozpoznawać, który płacz to głód a który dyskomfort.
Świeżo upieczone mamy często martwią się, czy ich dziecko się najada, czy ich pokarm jest odpowiedni, zdarza się, że borykają się z poranionymi brodawkami. Ważne jest, by od początku pilnować prawidłowej techniki przystawiania i chwytania brodawki. Dziecko powinno szeroko obejmować brodawkę wraz z otoczką swoimi ustami, w trakcie karmienia powinnaś słyszeć miarowe przełykanie. Jeśli maluszek moczy minimum 6 pieluszek w ciągu doby, Twoje piersi po karmieniu są miękkie, dziecko nie zasypia tylko aktywnie je, a także przybiera odpowiednio na wadze – na pewno wszystko jest w porządku. W bardzo nielicznych przypadkach kobieta nie jest w stanie wykarmić swojego dziecka. Bądź dobrej myśli, a na pewno wszystko się ułoży.
Dobra pozycja do karmienia to połowa sukcesu. Wypróbuj kilka różnych lub stosuj je zamienie w zależności od sytuacji. Ważne, by Tobie i maluszkowi było wygodnie, by jego brzuszek był zwrócony w Twoją stronę i pozycja umożliwała mu prawidłowe uchwycenie brodawki.
Dobre nastawianie – mleko „powstaje” w głowie, bądź dobrej myśli a na pewno wszystko się uda
Odprężenie – przed karmieniem postaraj się rozluźnić bo stres jest wrogiem laktacji
Kontakt „skóra do skóry”, dotyk – częsty kontakt z maluszkiem, bliskość, wspomagają karmienie i tworzenie się więzi
Jak najszybszy początek – postaraj się przystawić maluszka do piersi jak najszybciej, nie później niż 2. godziny po porodzie
Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj, dlaczego.
Chciałabyś karmić piersią, ale w Twojej głowie pojawia się mnóstwo pytań i wątpliwości? Wystąpiły u Ciebie problemy z laktacją? Sprawdź, dlaczego warto skorzystać z porady profesjonalnego doradcy laktacyjnego ...
Instytucje promujące i badające karmienie piersią zalecają tzw. karmienie na żądanie. Co oznacza to sformułowanie? Jak to jest „karmić na żądanie”? Odpowiadamy.
Karmienie piersią jest jedną z najnaturalniejszych i najpiękniejszych rzeczy, jakie mogą spotkać mamę i jej dziecko. Jednak nie zawsze wszystko przychodzi w karmieniu piersią z łatwością.
Słyszałam, że właśnie własny pokarm potrafi zdziałać cuda. Mam też w pogotowiu lanolinę z Ziaji :)
nie zawsze to działa zależy w czym problem ale fakt smarowanie mlekiem i wietrzenie działa cuda przynajmniej u mnie. lanolina też super rzecz nie jednej mamie uratowała piersi.
Aneta mi tez wlasnie o smarowaniu mlekiem powiedziała polozna jak przyszla do mnie do domu do synka i powiedziałam jej ze mam popekane brodawki, i tez mi duzo pomoglo, i często chodzilam bez biustonosza.