25.5.2018
Konsultacja merytoryczna: Kancelaria Prawna Andrzej Gotfryd
Kodeks pracy zawiera zasady mające na celu umożliwienie mamom kontynuację karmienia piersią po powrocie do pracy. Powinien je respektować każdy pracodawca:
Zgodnie z kodeksem pracy pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Jeśli jesteś mamą karmiącą, w czasie pracy przysługuje ci przerwa na karmienie. Aby ją otrzymać, musisz złożyć u pracodawcy odpowiedni wniosek wraz z oświadczeniem, że karmisz piersią. Obowiązkiem szefa jest udzielenie przerw pracownicy zwracającej się z takim wnioskiem.
W przypadku gdy pracodawca ma wątpliwości co do tego, czy mama rzeczywiście karmi piersią, może zażądać potwierdzenia tego faktu zaświadczeniem lekarskim. Jeśli zajdzie taka potrzeba, możesz poprosić swojego lekarza, żeby zaświadczył, że karmisz piersią – nie musi podawać żadnych dodatkowych informacji oraz uzasadniać zaleceń. Pracodawca nie może zakwestionować takiego zaświadczenia. Nie należy jednak nadużywać tego przywileju, a lekarz który wydaje zaświadczenie ponosi w tym zakresie odpowiedzialność zawodową
Jeśli chcesz złożyć wniosek o przyznanie przerw na karmienie, powinnaś w nim zawrzeć:
oświadczenie, że karmisz piersią wraz z prośbą o udzielenie przerwy;
dane dzieci, które zamierzasz karmić;
sposób w jaki chcesz wykorzystać przerwę (np. czy chcesz je połączyć);
datę oraz własnoręczny podpis;
możesz również zapewnić pracodawcę, że poinformujesz go o fakcie zakończenia karmienia piersią – dzięki temu chętniej zgodzi się przyjąć Twoją prośbę.
Długość oraz ilość przysługujących ci przerw zależy od dwóch czynników: ilości dzieci, które karmisz oraz wielkości Twojego etatu.
jeśli pracujesz mniej niż 4 godziny – nie przysługuje Ci przerwa na karmienie
jeśli pracujesz od 4 do 6 godzin – przysługuje ci jedna przerwa na karmienie
jeśli pracujesz powyżej 6 godzin – przysługują ci dwie przerwy na karmienie
Jeśli masz jedno dziecko, przerwy powinny być 30 minutowe. Jeśli jednak posiadasz więcej niż jednego malucha do wykarmienia, Twoje przerwy powinny każdorazowo trwać 45 minut. Dzieci nie muszą być w tym samym wieku – istotny jest fakt karmienia ich piersią.
Pamiętaj jednak, że jeśli masz zamiar skorzystać z przywileju obniżenia pełnego wymiaru pracy, długość przerw na karmienie ulegnie skróceniu: jeżeli obniżysz etat o połowę lub ¾, przerwa zostanie ograniczona do jednej, półgodzinnej.
Według kodeksu pracy, masz prawo wskazać, w jaki sposób chcesz skorzystać z przysługujących ci przerw. Mogą one być wykorzystywane oddzielnie lub łącznie – wybór należy do ciebie. Musisz to jednak zawrzeć we wniosku z którym zwracasz się o udzielenie przerwy,. Pracodawca wyznaczając przerwy powinien ów wniosek uwzględnić, jednakże musi mieć także na uwadze obowiązek zapewnienia niezakłóconego procesu pracy w zakładzie pracy.
W praktyce, wiele kobiet wykorzystuje możliwość łączenia oraz przesuwania czasu przerw w taki sposób, że wychodzą wcześniej z pracy lub później do niej przychodzą. Według prawa, jest to całkowicie dozwolone i każdy pracodawca powinien taki wybór uszanować. Należy mieć jednak na uwadze, że pracodawca który nie wyrazi zgody na takie wykorzystanie przerwy nie działa wbrew przepisom.
Brak regulacji w tym zakresie powoduje, że pracodawca chociaż powinien uwzględnić Twój wniosek w zakresie czasu/harmonogramu udzielania przerw, to jednak nie ma bezwzględnego obowiązku, wyznaczyć go we wskazanym we wniosku czasie, szczególnie jeżeli miałoby zakłócić to w jakiś sposób pracę w zakładzie.
Według prawa, przerwy na karmienie piersią wliczane są do czasu pracy. Jeśli korzystasz z tego przywileju, oznacza że zachowujesz prawo do wynagrodzenia obliczanego tak jak wynagrodzenie za urlop.
Masz prawo korzystać z tego przywileju do momentu zakończenia karmienia piersią. Prawo nie przewiduje granicy wieku dziecka od której nie przysługują już przerwy na karmienie. Jeżeli karmisz dziecko do 2. lub 3. roku życia, masz pełne prawo do korzystania z przerw.
Należy jednak pamiętać, że przywilej o którym mowa powyżej, dotyczy wyłącznie kobiet zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Takiego uprawnienia nie mają natomiast kobiety, które zatrudniane są w na podstawie umów cywilnoprawnych np. umowy zlecenia.