23.10.2019
Duży odsetek dzieci rodzi się w Polsce w związkach bez ślubu. Jak wygląda sytuacja prawna dzieci i rodziców, którzy nie decydują się na zawarcie związku małżeńskiego? Odpowiadamy.
Podczas wizyt lekarskich partner może towarzyszyć przyszłej mamie, bez względu na to czy są małżeństwem czy nie. Mężczyzna może być przy USG i innych badaniach, jeśli tylko kobieta nie ma nic przeciwko temu. Kobiecie może towarzyszyć również inna bliska osoba, np. mama, siostra czy przyjaciółka. Lekarz może odmówić zgody na obecność osoby trzeciej, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo pacjentki lub w placówce wystąpiło podwyższone zagrożenie epidemiologiczne.
Sytuacja jest analogiczna w przypadku porodu. Przyszła mama może wskazać dowolną osobę, która może być obecna przy porodzie i nie musi to być ani mąż, ani nikt z rodziny.
Prawo rodzinne zakłada, że dziecko urodzone w małżeństwie lub przed upływem 300 dni od rozwodu/unieważnienia małżeństwa, jest dzieckiem męża mamy. Jest to tak zwane domniemanie ojcostwa. Oznacza to, że mąż kobiety, która urodziła dziecko niejako automatycznie zostaje uznany za ojca.
W przypadku pary, która nie ma ślubu, rodzice muszą zgłosić się do odpowiedniego urzędu stanu cywilnego i złożyć oświadczenie. Można to zrobić przed porodem, ale można też udać się do urzędu po narodzinach dziecka i połączyć z rejestracją malucha, której trzeba dokonać w 3 tyg. od urodzenia dziecka. Ojciec oświadcza uznanie ojcostwa, mama poświadcza to swoim podpisem. Najłatwiej pójść do urzędu wspólnie, jeśli nie jest to możliwe to mama ma 3 miesiące na potwierdzenie oświadczenia partnera.
Rodzice składają w urzędzie również oświadczenie co do tego, jak będzie nazywać się ich dziecko. Co do samego nazwiska to możliwości są identyczne jak w przypadku dziecka urodzonego w małżeństwie: dziecko może mieć nazwisko mamy, taty albo dwuczłonowe złożone z ich nazwisk.
Z mamą sprawa jest prosta, przysługuje jej urlop macierzyński i rodzicielski, o ile tylko opłacała składki na ubezpieczenie chorobowe. Ojciec, który nie jest mężem mamy, ma takie same prawa jak każdy ojciec. Jeśli dziecko zostało uznane i tata się nim opiekuje, przysługują mu urlop ojcowski, rodzicielski, wychowawczy a także część urlopu macierzyńskiego, jeśli dzielą się nim z mamą dziecka.
Tata malucha może otrzymać zwolnienie lekarskie, gdy dziecko jest chore, ale może także otrzymać zwolnienie na opiekę nad mamą dziecka po porodzie. Takie zwolnienie może trwać maksymalnie dwa tygodnie, można je otrzymać od ginekologa bądź lekarza pierwszego kontaktu.
Rodzice dziecka żyjący bez ślubu mają takie same prawa do świadczeń z budżetu państwa, jak rodzice żyjący w związku formalnym.
Rodzice mogą ubiegać się o:
Osoby żyjące w związku nieformalnym nie mogą wspólnie rozliczać podatków (nie mogą skorzystać z ulgi przysługującej małżeństwom). Partnerzy nie mogą też skorzystać z ulgi przysługującej rodzicom samotnie wychowującym dzieci. Rozliczanie się w ten sposób w takim wypadku jest niezgodne z prawem.