Przedstawiamy Wam zdrowy, smaczny i kolorowy alfabet żywienia. Zajrzyj, może kilka pozycji włączysz na stałe do menu swojego dziecka. N jak naprawdę warto i Z jak zapraszamy :)
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska, specjalista pediatrii i neonatologii
Doskonały w czasie upałów jako alternatywa dla następnego kubeczka wody, gdyż to właśnie ona stanowi ponad 90% jego składu. Arbuz jest bogatym źródłem witaminy C i beta-karotenu. Dodatkowo dostarcza potas niezbędny do prawidłowej pracy mięśni i wpływający pozytywnie na zdolność koncentracji umysłowej oraz błonnik regulujący procesy trawienia.
Przed pokrojeniem koniecznie umyj skórę arbuza. Kupowanie już pokrojonych kawałków może wiązać się z przeniesieniem środków konserwujących i brudu na miąższ arbuza.
Banany są lubiane przez dzieci dzięki słodkiemu smakowi, a być może nie tylko dlatego :) Ciekawostką jest, że zawierają serotoninę – neuroprzekaźnik wpływający m.in. na zachowanie dobrego samopoczucia.
Skórka stanowiąca naturalne opakowanie sprawia, że są wygodną przekąską na spacer, a miękka konsystencja podda się nawet bezzębnym dziąsłom.
Myj banany przed spożyciem! Skórka banana dla lepszego przechowywania w transporcie jest spryskiwana toksycznym środkiem grzybobójczym – tiobenzadolem. Dlatego banany trzeba dokładnie umyć przed podaniem ich dziecku.
Banany są cenione ze względu na wartości odżywcze. Zawierają dużo magnezu, potasu, witaminy C oraz B6. Ponadto są bogate w mikroelementy, jak: żelazo, miedź, cynk, jod i mangan.
Jednak w przypadku nadwagi dziecka trzeba na nie uważać – mają dużo cukrów. Nie są także wskazane, gdy dziecko ma problemy z wypróżnieniem się, natomiast mogą pomóc w przypadku problemów z biegunką.
Cieciorka, zwana inaczej ciecierzycą czy – rzadziej – włoskim grochem, jest godnym polecenia elementem diety . Ta roślina strączkowa jest smaczna oraz sycąca, a przede wszystkim bardzo zdrowa.
Cieciorkę trzeba docenić jako bogate źródło łatwo przyswajalnego białka roślinnego. Na szczególną uwagę zasługuje występowanie w składzie białka zasadowego aminokwasu o nazwie lizyna. Może być on pobrany tylko z pożywienia, a jego niedobór w diecie dziecka może przyczynić się do osłabienia odporności oraz zahamowania wzrostu i rozwoju.
Ciecierzyca jest także bogata w składniki odżywcze, takie jak: potas, magnez, wapń, żelazo, miedź, cynk, fosfor oraz witaminy z grupy B, witaminę A i C, a także niacynę i kwas foliowy.
Odpowiednio przetworzone (ugotowane do miękkości i zmiksowane) nasiona ciecierzycy można podawać dziecku już w pierwszych tygodniach rozszerzania diety.
Dynia jest jednym z warzyw polecanych przy początkach rozszerzania diety (od 5. miesiąca życia) - ma łagodny smak, rzadko uczula, ma niewielką zdolność wiązania azotanów z gleby, co daje jej przewagę nad marchwią.
Dynia jest witaminowo – mineralną bombą. Warto wiedzieć, że im miąższ ma bardziej intensywnie pomarańczowy kolor, tym lepiej. Zawiera dużo beta-karotenu, witamin z grupy B oraz sporo potasu, wapnia, fosforu.
Warto pamiętać o pestkach dyni. Są niezwykle bogatym źródłem cynku, którego brak u niemowląt i dzieci może objawiać się m.in. łuszczycopodobnymi zmianami skóry, utratą apetytu, obniżeniem odporności. Poza tym pestki dyni dostarczają magnez, fosfor, mangan oraz witaminy A, B1, B2, C, PP. Pestki dyni w postaci dokładnie zmiksowanej można dodawać do dań niemowlęcych. Natomiast pestki te w ich naturalniej postaci, ze względu na ryzyko zakrztuszenia, zaleca się podawać dzieciom nie wcześniej niż po 3. roku życia.
Ekologiczna żywność to nie tylko modne hasło, to sposób na zdrowotną profilaktykę. Pod pojęciem żywności ekologicznej kryje się żywność uzyskiwana z produktów roślinnych lub zwierzęcych, które wytwarzane są w systemie rolnictwa ekologicznego, czyli z wymogiem wyeliminowania nawozów sztucznych, pestycydów, regulatorów i stymulatorów wzrostu.
Warto mieć na uwadze, że żywność ekologiczna nie jest tożsama z etykietą „zdrowa żywność”. Żywność ekologiczna to produkty certyfikowane przez upoważnione do tego instytucje, które sprawdzają zgodność całego procesu jej powstania (nie tylko efektu końcowego) z obowiązującymi przepisami i obok producenta ponoszą odpowiedzialność za jakość produktów. Natomiast etykieta zdrowa żywność jest chwytem marketingowym mającym w myśl producenta wyróżnić dany produkt z wielu innych.
Fasolka szparagowa, zarówno żółta jak i w nawet większym stopniu zielona, jest doskonałym źródłem kwasu foliowego oraz błonnika. Ponadto zawiera w sobie dużo beta-karotenu (prowitaminy A), witamin C, E oraz z grupy B, a także potasu, wapnia, magnezu, żelaza i cynku.
Dwa – trzy strączki fasolki szparagowej dodaj już do pierwszych zupek warzywnych Twojego dziecka. Później możesz zaproponować maluszkowi zupę krem. A po ugotowaniu na miękko i sprawdzeniu, czy nie pozostały włókna, strąki fasolki wyśmienicie sprawdzą się jako propozycja do nauki samodzielnego jedzenia.
Wprowadzenie glutenu do diety niemowlęcia w określonym czasie jest uznaną przez ekspertów profilaktyką celiakii, tj. choroby trzewnej polegającej na zaburzeniu trawienia i wchłaniania jelitowego związanego z nietolerancją glutenu zawartego w zbożach. Objawami tej choroby są m.in. bóle i wzdęcia brzucha, biegunka, utrata masy ciała, zaburzenia rozwoju i wzrostu, bóle kostne wynikające z obniżenia gęstości mineralnej kości, obniżone samopoczucie.
Gluten występuje w:
pszenicy,
jęczmieniu,
owsie,
życie.
Według najnowszego schematu żywienia niemowląt wprowadzamy gluten do diety dziecka, niezależnie od sposobu karmienia (pierś czy butelka), w 5. – 6. miesiącu życia. Gluten wprowadzamy stopniowo w niewielkiej ilości (2-3 g kaszki glutenowej/ 100 ml posiłku). Uważnie obserwujemy dziecko pod względem ewentualnych objawów alergicznych. Jeśli nie zauważamy nic niepokojącego, powoli zwiększamy jego ilość.
Na forach parentingowych temat herbat dla dzieci jest nieodmiennie bardzo gorąco komentowany. Podkreślenia wymaga fakt, że herbata herbacie nie równa i nawet wśród tych oznaczonych jako przeznaczone dla najmłodszych dzieci zdarzają się produkty nie warte polecenia.
Generalnie – najmłodszym dzieciom nie zaleca się podawania herbat zawierających dużą ilość cukru oraz środki pobudzające (taninę). Do ukończenia 1. roku życia można podawać dziecku, w umiarkowanych ilościach, tylko herbaty ziołowe oraz z suszonych owoców. Najlepiej jest wybrać te bez cukru, konserwantów, sztucznych barwinków, aromatów i substancji smakowych. Warto też poszukać mieszanek z upraw ekologicznych, które posiadają odpowiednie certyfikaty.
Herbaty ziołowe należy parzyć tuż przed podaniem, w zależności od ziół i wieku dziecka od kilku do kilkunastu minut. Przygotowując herbatkę najmłodszym dzieciom, napar traktujemy jako bazę napoju, dodając sporą ilość przegotowanej wody. Już od ukończenia pierwszego miesiąca możemy podać dziecku herbatę z kopru włoskiego czy anyżku (mogą przynieść ulgę w dziecięcej kolce), rumianek (który działa przeciwzapalnie, rozkurczająco). Te pierwsze zioła należy wprowadzać ostrożnie, obserwując efekty, niestety rumianek może uczulać, a koper włoski u niektórych dzieci może nasilić kłopoty brzuszkowe. Po 4. – 5. miesiącu możemy zaproponować dziecku malinę (rozgrzewa), dziką różę (ma działanie przeciwwirusowe), melisę (uspokaja), lipę (działa przeciwgorączkowo), miętę (uspokajająco i rozkurczowo).
Wyśmienitym pomysłem na zdrowy napój dla dzieci są herbaty z suszu owocowego. Możesz robić je sama, susząc sezonowe owoce (jabłka, maliny, gruszki, aronie, czarne jagody) lub skorzystać z propozycji na rynku (zawsze zbadaj skład produktu).
Indyk w czasie rozszerzania diety niemowląt polecany jest jako jedno z pierwszych mięs. Mięso indycze jest delikatne, rzadko alergizuje, ma niewiele tłuszczu a dużo łatwo przyswajalnego białka.
Zawiera ważne mikroelementy, jak fosfor, potas, magnez, żelazo, cynk, oraz witaminy z grupy B: niacynę (B3), ryboflawinę (B2), tiaminę (B1), kobalaminę (B12). Witaminy te są niezbędne do prawidłowego wzrostu organizmu oraz rozwoju układu nerwowego.
Jaki drób dla dziecka? Jeśli nie mamy dostępu do kurcząt z wolnego chowu, lepiej jest wybrać indyka. Przemysłowy kurczak żyje około 6 tygodni, by przyspieszyć przybór wagi podawane mu są hormony wzrostu i antybiotyki, hodowany jest w ciasnocie, co sprzyja chorobom i podawaniu następnych medykamentów. Indyki przed ubojem żyją przeciętnie 24 tygodnie, zazwyczaj nie podaje się im hormonów przyspieszających wzrost. Są delikatniejsze od kurczaków - faszerowane antybiotykami lub hodowane w ciasnocie giną.
Zadziwiające, jak wiele korzyści dla zdrowia mieści w sobie ta mała granatowa kulka. Jagody zawierają dobroczynnie działające na oczy i wzrok antocjany, które, poprawiając mikrokrążenie w gałce ocznej, zwielokrotniają przepływ krwi w siatkówce i poprawiają widzenie. Składniki bioaktywne jagód działają jak naturalny antybiotyk i hamują rozwój drobnoustrojów. Ich właściwości wykorzystać można także do leczenia dolegliwości układu pokarmowego: napar z suszonych owoców lub liści hamuje biegunkę, sok wyciśnięty ze świeżych jagód pomaga w leczeniu zaparć.
Ponadto owoce jagód są źródłem kwasu foliowego, błonnika, składników mineralnych, jak potas, fosfor, wapń, mikroelementów, jak cynk, żelazo, mangan, oraz witamin: C, A, B1, B2, PP.
Do diety niemowlęcia może je – przetarte przez sito – wprowadzać już od początku. Natomiast owoce w ich naturalnej postaci zaproponuj dziecku, gdy już dobrze gryzie, ze względu na ryzyko zakrztuszenia.
Mięso z królika należy do mięs białych, dietetycznych, o wyjątkowo niskiej zawartości cholesterolu. Białko mięsa króliczego jest łatwo przyswajalne przez ludzki organizm. Zauważenia wymaga fakt, że mięso królicze zawiera wysoki procent kwasu linolenowego z grupy kwasów typu omega-3 oraz rzadko spotykane w mięsach mikroelementy jak miedź, kobalt.
Pochodzące z pewnego źródła i gotowane oddzielnie mięso królicze możesz zmiksować w zestawie warzyw już na początku rozszerzania diety. To delikatne mięso raczej nie wywołuje reakcji uczuleniowej, w związku z tym jest polecane dla niemowląt oraz dzieci z alergiami.
Lactobacillus czyli pałeczki kwasu mlekowego to probiotyczne bakterie. Występują one naturalnie w organizmie oraz mogą być dostarczane wraz z pożywieniem. Są bardzo ważnym elementem mikroflory jelitowej, ich brak może powodować problemy z układem trawiennym (biegunki), może też przyczynić się do obniżenia odporności.
Najmłodsi otrzymują pałeczki kwasu mlekowego wraz z mlekiem mamy lub z odpowiednio dobranej mieszanki mleka modyfikowanego. Dla starszych dzieci źródłem lactobacillus są sfermentowane napoje mleczne - jogurt naturalny, kefir, maślanka oraz kiszonki - ogórki kiszone i kapusta.
Mięso łososia wymaga docenienia ze względu na swoje wartości odżywcze. Łosoś jest rybą tłustą, niezwykle bogatą w zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe typu omega-3. Kwasy te wzmacniają odporność, wspomagają rozwój i dobrostan układu nerwowego, w tym mózgu, wykazują właściwości przeciwzapalne oraz polecane są w terapii przeciwko atopowemu zapaleniu skóry (odżywiają i nawilżają skórę, zmniejszają świąd i zaczerwienienie). Oprócz tego mięso łososia jest doskonałym źródłem wartościowego białka oraz witamin i minerałów: witaminy A, D, E, PP, B2, B6, B12, selen, jod, magnez, wapń.
Zgodnie z najnowszych schematem żywienia niemowląt ryby podajemy dziecku już na początku rozszerzania jego diety. Przy czym na początek zaleca się wybór ryb chudszych, jak dorsz, pstrąg.
Najlepiej kupować łososia wolno żyjącego, łosoś hodowlany może zawierać toksyny wynikające z konieczności kontroli hodowli (barwniki, antybiotyki) i może szkodzić. Nie zaleca się podawania łososia hodowlanego dzieciom i kobietom w ciąży. Lepiej kupować całą rybę i ewentualnie zamrozić resztę. Ryba sprzedawana w kawałkach może być nieświeża.
Migdały, jeśli tylko nie ma u dziecka przeciwskazań związanych z alergią, powinny stanowić stały element diety malucha. Na wysunięcie takiego zalecenia pozwala obecność w składzie migdała czterech ważnych i niezbędnych w prawidłowym żywieniu dziecka minerałów:
magnez – pierwiastek ten jest niezbędny do budowy i rozbudowy komórek ciała oraz bierze udział w procesach przetwarzania cukrów i tłuszczy na energię. Znana powszechnie jest jego rola w zachowaniu dobrostanu układu nerwowego. Brak magnezu wpływa negatywnie na kondycję dziecka, może być ono rozdrażnione, wykazywać wahania nastrojów, mieć trudności z koncentracją, kłopoty ze snem, cierpieć na chroniczne zmęczenie. Poza tym wszystkim magnez pełni w organizmie jeszcze jedną funkcję – bierze udział w procesach neutralizowania toksyn, które dostają się do organizmu wraz z pożywieniem czy po prostu powietrzem.
wapń – jako że stanowi podstawowy budulec kości, zębów i tkanki łącznej, jego odpowiednie zasoby mają niebagatelne znaczenie w rozwijającym się organizmie dziecka. Pierwiastek ten jest niezbędny do prawidłowego działania wielu procesów w organizmie, m.in.: reguluje pH krwi, wpływa na kurczenie i rozkurczanie mięśni, w tym mięśni sercowego, jest niezbędny w przekaźnictwie impulsów nerwowych i gospodarce hormonalnej.
potas – jest konieczny do właściwego funkcjonowania układu nerwowego, zaopatruje mózg w tlen, pozytywnie wpływa na zdolności umysłowe i koncentrację, a o tym, jak intensywnie uczy się dziecko, nie musimy przypominać. Potas pełni też ważną rolę w regulacji gospodarki wodnej organizmu, jest nieodzowny do prawidłowej pracy nerek.
cynk – bez niego system odpornościowy organizmu nie jest w stanie działać poprawnie. Brak cynku powoduje częste uleganie infekcjom, ale także zmęczenie i trudności z koncentracją. Pierwiastek ten ma znaczenie dla zdrowia i wyglądu skóry, włosów i paznokci.
A przecież to nie wszystko czym obdarowują nas migdały. Znajdziemy w nich także : żelazo – ważne w profilaktyce niedokrwistości, witaminę E – chroniącą organizm przed chorobami układu krwionośnego, nienasycone kwasy tłuszczowe, miedź, witaminy B1, B2 i PP oraz błonnik.
Zdarza się, że migdały uczulają, dlatego przy ich podaniu należy zachować ostrożność i obserwować dziecko. Z tego też względu lepiej poczekać z ich podaniem do około 10 – 12 miesiąca życia dziecka. Migdał bez skórki można zmiksować i dodać do deseru lub zaproponować dziecku w formie płatków migdałowych do samodzielnego jedzenia (ta forma jest bezpieczna pod względem zakrztuszenia a przy okazji stanowi doskonałe ćwiczenie dla koordynacji małych rączek). Migdały w naturalnej postaci nadają się dla dzieci, których umiejętności żucia i połykania wykluczą ryzyko zakrztuszenia.
Natka pietruszki ma bardzo dużo witaminy C oraz żelaza. Poza tym jest doskonałym źródłem beta-karotenu (prowitamina A), kwasu foliowego, witaminy E oraz minerałów: wapnia, magnezu, potasu, fosforu, cynku, miedzi i manganu. Warto wspomnieć, że natka pietruszki ma właściwości antyseptyczne oraz wpływa pozytywnie na proces trawienia.
Najbogatsza w składniki odżywcze jest świeżo zerwana natka pietruszki, dlatego bardzo polecamy jej własną hodowlę w ogródku lub w donicy na kuchennym parapecie. Natkę możesz podawać do zupek, dań obiadowych z mięsem, czy jako dodatek do sałatek.
Owsianka to bardzo proste a jakże bogate danie, stanowi przy okazji doskonałą „bazę” dla zdrowych dodatków, jak orzechy, nasiona, owoce. Płatki owsiane możesz śmiało łączyć z innymi: jęczmiennymi, żytnimi czy amarantusem.
Płatki owsiane są bogate w białko, którego skład aminokwasów jest pełny, jeśli chodzi o dzienne zapotrzebowanie człowieka, oraz łatwo przyswajalny. Owies to doskonałe źródło magnezu, żelaza, witamin z grupy B oraz błonnika i cennych kwasów tłuszczowych.
Owsianka może stanowić doskonałe śniadanie lub kolację, jest smaczna, zdrowa, rozgrzewająca i sycąca. Przypomnimy tylko, że owies zawiera gluten, dlatego przy propozycji owsianki w menu dziecka należy wziąć pod uwagę reguły wprowadzania glutenu.
Papryka to warzywo posiadające walory smakowe, zdrowotne i estetyczne :) Dodatkowym plusem jest to, że większość jej właściwości pozostaje także po obróbce termicznej.
Papryka to bogate źródło witamin i związków mineralnych. Warto wiedzieć, że szczegółowe wartości odżywcze papryki zależą od jej koloru. Czerwona ma najwięcej beta-karotenu i witaminy C, zielona- kwasu foliowego i witaminy E, pomarańczowa i żółta – luteiny.
Na początku paprykę z usuniętą skórką ugotuj, dodaj do zupki lub dania niemowlęcego. Gdy maluszek już dobrze gryzie, może ona stanowić zdrową, kolorową przekąskę.
Roszponka in. zwana roszpunką należy do rodziny sałat. Jej wysiew następuje wczesną jesienią, zbiera się ją zimą i wczesna wiosną, dlatego roszponka stanowi świetne uzupełnienie zimowej diety.
Roszponka jest bogata w witaminy A, C i z grupy B, zawiera duże ilości magnezu, żelaza, miedzi, wapnia, potasu, selenu i manganu. Dodatkowo jest źródłem białka i błonnika, więc wspomaga procesy trawienne.
Najlepiej jeść roszponkę na surowo, nadaje się także do duszenia lub gotowania – można tak jak ze szczawiu ugotować z niej zupę.
Roszponkę i inne sałaty warto kupować od zaufanego sprzedawcy lub wybierać te posiadające certyfikat ekologicznej żywności - nie będą miały wtedy szkodliwych azotanów.
Suszone owoce są wartościową przekąską, dodatkiem do deserów czy dań mięsnych. Najlepiej susz je sama w piekarniku lub specjalnej suszarce. Kupuj tylko owoce suszone ze sprawdzonych źródeł, z ekologicznym certyfikatem, czytaj etykiety. Niestety wielu producentów dla lepszego przechowywania dodaje do owoców preparaty z siarką – wtedy w składzie powinna znaleźć się informacja „E220” lub napis „zawiera siarczany” / „konserwowany siarką”.
Przygotowując owoce suszone dla najmłodszych dzieci, lepiej je wcześniej namoczyć, można zmiksować i podać w postaci musu. Wysuszyć możemy praktycznie każdy z owoców.
Spośród bogatej oferty warto zwrócić uwagę na:
śliwki – zawierają dużo błonnika, więc w razie potrzeby można wykorzystać ich przeczyszczające działanie, są bogatym źródłem beta-karotenu, żelaza i fosforu.
morele – zawierają dużo błonnika, potasu, żelaza oraz bor i witaminy, m.in.: A oraz C.
jabłka – są źródłem magnezu, potasu, boru oraz fosforu. Mają właściwości regulujące proces trawienia i neutralizacji toksyn w organizmie.
banany – suszone mają jeszcze więcej potasu i magnezu, należy je rozróżnić od powszechnie dostępnych bananowych chipsów.
daktyle – są bogate przede wszystkim w żelazo, ale też potas, witaminy A, B1, B2 i P.
rodzynki – suszone winogrona, w których zachowany pozostał ich cenny składnik - resweratrol – przeciwutleniacz. Ponadto zawierają potas, cynk, żelazo, błonnik, witaminy z grupy B oraz C i E.
Niemowlęta nie mogą być na diecie niskotłuszczowej, gdyż mózg do rozwoju, a w pierwszym roku życia dziecka masa mózgu zwiększa się trzykrotnie, potrzebuje m.in. tłuszczu. Poza tym tłuszcze dostarczają organizmowi energii, są budulcem komórek ciała. Warto mieć to na uwadze, gdy rozszerzamy maluszkom dietę, szczególnie w przypadku ograniczania przy tym mlecznych posiłków.
Niemowlętom i dzieciom zalecamy podanie tłuszczy najwyższej jakości. Należy zwrócić uwagę na ich właściwe przechowywanie.
Dla najmłodszych dzieci, jako dodatek do dań - zupki , obiadku, czy gotowanych na parze warzyw, możesz zaproponować masło (82% tłuszczu) lub oliwę z oliwek extra virgin. Do sałatek wykorzystaj dobrodziejstwa oleju lnianego lub z pestek winogron. Do smażenia pierwszych placuszków czy kotlecików użyj oleju rzepakowego.
Duża dawka uśmiechu stanowi nieodzowną pozycję w życiu dziecka każdego dnia. Nie zapomnij karmić Go, jak najczęściej, swoją miłością, czułością i uśmiechem :)
Woda nie zawiera cukru, konserwantów, sztucznych barwników, neutralizuje i wypłukuje toksyny. Szybko i skutecznie gasi pragnienie.
Woda jest niezbędnym składnikiem diety a najzdrowiej jest dostarczać ją do organizmu dziecka właśnie w jej naturalnej, czystej postaci. Dlatego niech woda będzie głównym napojem Twojego dziecka, a soki, napoje słodkie czy herbaty ustąpią jej miejsca.
Niemowlętom zaleca się podawanie wody źródlanej, tym najmłodszym dodatkowo przegotowanej. Dzieci trochę starsze mogą pić wymiennie wodę źródlaną, nisko lub średnio zmineralizowaną, należy natomiast pamiętać, by nie była to woda mocno nasycona dwutlenkiem węgla.
Przy wyborze butelkowanej wody dla dziecka, zwróć uwagę na rekomendacje ośrodków opiniujących artykuły żywnościowe dla niemowląt i dzieci oraz na posiadane certyfikaty. Wybieraj butelki niewielkiej pojemości. Po otwarciu butelki odpowiednio przechowuj wodę i wykorzystaj ją jak najszybciej. Po upływie 12 godzin nie podawaj jej już dziecku.
Zarodki pszenne to część ziarna pszenicy, z której wyrastają kiełki. To właśnie tutaj skoncentrowane są składniki odżywcze, z których czerpie kiełkująca roślina. Znajdziemy tam bogate źródło witamin z grupy B i witaminy E oraz minerałów: potasu, cynku, magnezu, fosforu, a także białko, błonnik i nienasycone kwasy tłuszczowe.
Zarodki pszenne można dodawać do musów owocowych, deserów mlecznych, sałatek, muesli. Zalecane dzienne spożycie zarodków pszennych przez dziecko to 1 – 2 łyżki stołowe.
Mamy ważną informację dla świeżo upieczonych rodziców: eksperci do spraw żywienia w maju uaktualnili schemat żywienia niemowląt. Jest on zgodny z najnowszymi światowymi wytycznymi, bardziej przyjazny dla rodzica, ...
Chcesz, by Twoje dziecko było szczupłe i zdrowe? Zadbaj o to już teraz! Przeczytaj nasz artykuł i nie popełniaj 8 głównych błędów w żywieniu dziecka.
Mięso i ryby dostarczają ważnych składników dla rozwijającego się organizmu. Przeczytaj od kiedy, jakie porcje oraz gatunki ryb i mięsa podawać dziecku przy rozszerzaniu diety.
Podobno żadne dziecko nie rodzi się niejadkiem. Każdy człowiek przychodzi na świat z naturalnym instynktem, by przetrwać, a więc między innymi jeść. Jeśli jednak nasze dziecko stało się niejadkiem, podpowiadamy, ...
Chcesz zapewnić swojemu dziecku zdrowy rozwój i dobre samopoczucie na co dzień. Dokładnie wiesz, że wpływ ma na to m.in. dieta, a w tym spożycie cukru. Czy eliminacja cukru z diety dziecka jest pożądana? Czy każdy ...
Bardzo interesujący artykuł,może wiele rzeczy dowiedzieć się na temat jakieś owoca czy warzywa.Synkowi co nowego podaje do jedzenia to robi różne ciekawe minki,dopiero jak posmakuje to wtedy już ładnie zjada :)
greendream u nas też indyk jakoś wzięcia nie ma, wołowina tak samo. Natomiast królik i cielęcinka to jest to :) Ja bym jeszcze dodała B jak Brokuły, Ś jak Śliwki...
Supper pomysł , przy rozszerzaniu diety wezniemy kilka porad pod uwage ;) Ja czekam za pierwszym posiłkiem i jest bardzo ciekawa jej minki na nowy smak