Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Jajko w diecie malucha

Jajko jest prawdziwą odżywczą bombą witaminową a do tego łatwo je przygotować i jest lekkostrawne. Jednakże, wprowadzając je maluchowi do diety, należy pamiętać o kilku kwestiach. Podpowiadamy, dlaczego, od kiedy i w jaki sposób wprowadzić jaja do diety dziecka.

Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska, specjalista pediatrii i neonatologii

Data publikacji: 25-05-2018 Data modyfikacji: 16-04-2019

Dlaczego warto jeść jajka?

Najważniejsze, co musisz wiedzieć o jajkach to to, że są one kopalnią witamin oraz wspaniałym źródłem białka. Miłą ciekawostką jest to, że białko jajka uważane jest za wyjątkowo zdrowe, gdyż zawiera wszystkie aminokwasy, w tym również te, których nasz organizm sam nie produkuje. Dlatego właśnie, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa, że jajo jest wzorem do sprawdzania proporcji aminokwasów w produktach.

Oprócz cennego białka, jajko to również świetne źródło witamin A,E,D, K, B2, B12 a także kwasu pantotenowego (wspiera pracę układu nerwowego) oraz składników mineralnych: fosforu, potasu, sodu, wapnia, żelaza, magnezu, miedzi cynku i selenu. Żółtko jaja zabiera beta-karoten, który neutralizuje wolne rodniki a także luteinę, chroniącą oczy przed promieniowaniem UVA i UVB.

Kiedy i jak podawać?

Do niedawna, oficjalny schemat żywienia niemowląt zakładał, że podczas wprowadzania jajka do diety niemowlaka należy zacząć od samego żółtka a białko dołączyć później. Obecnie nie ma takiego podziału a jajko można wprowadzić maleństwu w całości, już od 5-6 miesiąca życia – niezależnie, czy jest karmione naturalnie czy za pomocą mieszanki. Tak więc, według nowych wytycznych, możesz podać swojemu brzdącowi od razu całe jajko, z częstotliwością 3-4 razy na tydzień. Pamiętaj jednak, że musi być to jajo gotowane na twardo.

Jeśli jednak podejrzewasz, że Twój szkrab może być alergikiem (dlatego, że sama cierpisz na alergię lub maluch reagował uczuleniem na poprzednio wprowadzane do diety produkty) warto wprowadzić jajko i białko oddzielnie, aby móc zaobserwować, czy uczulenie nie wystąpi na jedno lub drugie. Żółtko rzadziej uczula, więc lepiej zacząć od niego.

Jajka dla uczuleniowca: Twoje dziecko jest uczulone na białko jaja kurzego? Spokojnie, możesz spróbować z jajkami przepiórczymi. Są one sporo mniejsze, dlatego jedno kurze zastąp trzeba przepiórczymi. Nie musisz ich też tak długo gotować – wystarczy 3-4 minuty, aby były zrobione na twardo. 

Pamiętaj też, że jeśli zaczniesz wprowadzanie jajka od samego żółtka, nie należy serwować go malcowi na sucho – jest ono ciężkie do przełknięcia i może spowodować zakrztuszenie się. Lepszym rozwiązaniem jest dodanie go (po uprzednim ugotowaniu) do zupki – można je rozgnieść widelcem, przetrzeć przez sitko lub zmiksować razem z zupą.

Jajeczny savoire vivre

Aby mieć pewność, że podawane malcu jajka są smaczne, zdrowe oraz w pełni bezpieczne, zastosuj się do kilku zasad odnośnie ich przechowywania oraz przygotowywania:

  • Przez rozbiciem jajek, dokładnie je wyparz – na powierzchni skorupek mogą czaić się niebezpieczne bakterie salmonelli, które przedostaną się do środka jajka podczas pękania

  • Sprawdź, czy na jajku nie ma pęknięć – z tego samego powodu, co wyparzanie jaj, oglądanie ich skorupki również jest konieczne. Przez szczeliny na powierzchni, bakterie mogą zainfekować wnętrze jajka

  • W lodówce, przechowuj je spiczastym końcem do dołu – w ten sposób oddzielasz żółtko od komory powietrznej znajdującej się na szerszym końcu jaja. Pozwala to dłużej zachować jego świeżość.

  • Nie trzymaj jajek w okolicy serów pleśniowych lub ryb – mogą wchłonąć ich zapach, co popsuje doznania smakowe

  • Świeże jaja przechowuj w lodówce do 4 tygodni – to jest absolutne maksimum czasu przechowywania jaj, dlatego warto jednak kupować je częściej ale w mniejszych ilościach, żeby nie musiały tyle leżeć.

Test na świeżość jajka

Jeśli nie masz pewności, czy jajo jest świeże, możesz zrobić prosty test: wrzuć je do pojemnika z zimną wodą. Jeśli pójdzie na dno – jest świeże; jeśli będzie dryfować na powierzchni, to znaczy, że zgromadziło się w nim powietrze, a więc już nie nadaje się do jedzenia. Możesz też lekko potrząsnąć jajkiem, jeśli jest zepsute, usłyszysz cichy chlupot.

Jak kupować jajka?

Najlepsze i najzdrowsze są oczywiście jajka pochodzące z gospodarstw wiejskich. Jeśli nie masz do nich dostępu, bo mieszkach w dużym mieście, możesz poszukać ich w sklepach lub kupić te od licencjonowanych producentów. Jeśli chcesz dawać swojemu malcowi tylko to, co najlepsze, wybieraj jajka z chowu ekologicznego lub z wolnego wybiegu. Wystarczy spojrzeć na cyferkowe oznaczenia na skorupce. Liczy się pierwsza cyfra w ciągu oznaczenia. Poniżej przedstawiamy legendę:

Jajka z chowu ekologicznego, który umożliwia kurom swobodne chodzenie po podwórku, skubanie dżdżownic oraz zażywanie kąpieli w piasku. Karmione są ekologiczną paszą, bez dodatków chemicznych. Takie jajka zawierają najwięcej witamin, pochodzą bowiem od najszczęśliwszych kurek.

1 - Jajka z wolnego wybiegu - kury mieszkają w kurniku, ale mogą go opuszczać aby wyjść na świeże powietrze. Karmione są paszą, nie ma ona jednak certyfikatów ekologicznych.

– jajka z chowu ściółkowego – kury przebywają w zamknięciu, w ciasnych oborach, bez możliwości wyjścia na dwór. Nie mają dostępu do słońca ani kontaktu z trawą. Takie obory są często mocno zatłoczone a kurki nie mogą znaleźć sobie miejsca.

chów klatkowy – kury całe życie przebywają w ciasnych klatkach, często tak małych, że zwierzęta nie mają możliwości obracania się czy prostowania skrzydeł. Niekiedy obcina się im dzioby, aby na tak małej przestrzeni nie raniły się nawzajem. Karmi się je paszą nafaszerowaną antybiotykami, aby kury nie pozdychały na jedną z wielu chorób rozprzestrzeniających się w takich warunkach. Ten sposób hodowli jest zabroniony w wielu krajach Unii Europejskiej, gdyż uznano go za nieetyczny a także niebezpieczny dla człowieka oraz środowiska. W Polsce na dzień dzisiejszy nie ma takiego prawa, jednak warto unikać jaj z nadrukowaną na nich 3.

Uwaga na marketing!

Producenci jaj często zapewniają na opakowaniach, że ich jaja są „bogate w witaminy” lub, że „pochodzą od szczęśliwych kurek”. Trzeba jednak zawsze zaglądać do środka opakowania, gdyż dopiero oznakowanie jajek daje nam stu procentową pewność, co do ich pochodzenia. Bardzo często, po podniesieniu wieczka pudełka z jajami od „przyjaznych jajek”, naszym oczom ukazują się skorupki ze stemplami chowu klatkowego…

Podobne artykuły
pl_PL Czytaj więcej

12 rad jak zachęcić dziecko do jedzenia nowych potraw

Jesteś na początku rozszerzania diety Twojego dziecka? A może masz roczniaka, który chce jeść tylko kanapki z keczupem? Radzimy, jak zachęcić dziecko do jedzenia nowych rzeczy.

pl_PL Czytaj więcej

9 polskich superfoods

Modne ostatnio słowo „superfoods” oznacza produkty spożywcze o wyjątkowych właściwościach odżywczych i zdrowotnych. Co z naszych rodzimych produktów zasługuje na to miano? Podpowiadamy.

pl_PL Czytaj więcej

9 cech zdrowego i pożywnego śniadania

„To najważniejszy posiłek w ciągu dnia” – słyszeliśmy od naszych mam i babć, teraz sami powtarzamy to naszym dzieciom. Dowiedz się, jak skomponować śniadanie malucha, by było zdrowe i pożywne.

pl_PL Czytaj więcej

Przepisy na zdrowe i pożywne śniadania

Kaszka, kanapka, parówka, serek… Monotonii i nudzie mówimy dość, stawiamy na zdrowe żywienie. Koktajl pełen energii, różne rodzaje płatków zbożowych, owoce z amarantusem, a może chleb pełnoziarnisty z pastą ...

pl_PL Czytaj więcej

Placki na 12 sposobów

Placki to proste, szybkie i pożywne danie, które sprawdzi się znakomicie jako posiłek główny albo przekąska. Placki są smaczne i łatwe do zrobienia, a składniki do ich wykonania z reguły mamy pod ręką.

Nasze produkty
<p>Lepiej dogotować&nbsp;</p>
Natalka1999
<p>Dalego z początku ważne jest by dziecku podawać jajko na twardo a nie na pół surowo nigdy nie wiemy jak zareaguje taki mały nie do końca wykształcony układ trawienia a poza tym ryzyko salmonelli jest wtedy mniejsze&nbsp;</p>
MamaLaurusa
<p>Mój syn bardzo kocha jajka, ale najważniejsze jest upewnienie się, że są całkowicie gotowe.</p>