Mamy ważną informację dla świeżo upieczonych rodziców: eksperci do spraw żywienia w maju uaktualnili schemat żywienia niemowląt. Jest on zgodny z najnowszymi światowymi wytycznymi, bardziej przyjazny dla rodzica, a także nastawiony na indywidualne potrzeby dziecka.
Konsultacja merytoryczna: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska, specjalista pediatrii i neonatologii, dr Agata Serwatowska-Bargieł międzynarodowy konsultant laktacyjny (IBCLC)
Od tego, jak i co je dziecko w pierwszym roku życia, w znacznej mierze zależy nie tylko jego obecne ale także późniejsze zdrowie, ogólna kondycja, skłonność do chorób cywilizacyjnych (cukrzyca, otyłość, nadciśnienie). Naukowcy starają się uaktualniać zalecenia, bazując na światowych badaniach, tak by rozszerzanie diety dziecka służyło mu jak najlepiej. Nowy schemat nie zmienił się drastycznie. Można powiedzieć, że zmieniło się raczej podejście do karmienia niemowląt.
Odpowiednie karmienie niemowlaka spędza wielu rodzicom sen z powiek. Mamy martwią się, czy dziecko wypiło dość mleka, czy nie za dużo ulało, czy nie wpłynie na jego zdrowie fakt, że danego dnia zjadło mniej łyżek zupy niż zwykle i pluło żółtkiem. Nowy schemat jest mniej restrykcyjny, pozwala mamom zaufać własnej intuicji i zamiast nerwowego odmierzania porcji, proponuje indywidualne podejście do potrzeb dziecka. Kolejnym ułatwieniem jest też fakt, że naukowcy odeszli od dwóch schematów karmienia, jednego dla dzieci karmionych naturalnie, drugiego dla karmionych mlekiem modyfikowanym. Od tej pory ten podział znika, takie same wytyczne dotyczące rozszerzania diety zostały wprowadzone dla wszystkich niemowląt. Poniżej podajemy zasady, które obowiązują w nowym schemacie:
Oznacza to, że odchodzimy od sztywnych zasad poprzednich schematów. Owszem, nowy schemat nadal podaje wielkość porcji, ale są to tylko dane orientacyjne. W gestii rodzica jest podawać dziecku to, co dla niego najlepsze. Zaś od dziecka i jego apetytu zależy, ile zje i jak często. Nie należy dziecka zmuszać do jedzenia, namawiać, zabawiać przy jedzeniu– to prosta droga do przekarmienia go i rozregulowania jego naturalnych potrzeb.
Poprzedni schemat właściwie nie brał pod uwagę indywidualnego rozwoju dziecka. Sugerował, że z początkiem kolejnego przeżytego przez dziecko miesiąca zaczynamy podawać nowy rodzaj pokarmu. W nowym schemacie określone zostały pewne ramy czasowe, ale ważniejsze jest zwrócenie uwagi na to, czy dziecko dojrzało do wprowadzenia zmian w diecie. Do określonych pokarmów dziecko musi nauczyć się siedzieć samodzielnie, otwierać buzię na widok łyżeczki a także nauczyć się zbierać jej zawartość, rozgniatać pokarm językiem. Tylko obserwując dziecko możemy przekonać się, czy z płynnego mleka możemy przejść do pokarmu miksowanego a następnie pokrojonego w kawałki.
Przez pierwsze sześć miesięcy życia mleko mamy pokrywa zapotrzebowanie na wszystkie, niezbędne składniki pokarmowe. W drugim półroczu życia nadal dobrze byłoby, gdyby stanowiło podstawę diety powoli rozszerzaną o kolejne produkty. To samo dotyczy dzieci karmionych sztucznie i podawanych im mieszanek mlecznych. Pierwsze próby wprowadzania nowości można rozpocząć już w 5. miesiącu, kiedy obserwujemy, że maluch często się budzi w nocy i zaczyna się interesować dorosłym jedzeniem. W drugim półroczu życia, dziecko karmione mlekiem początkowym, może przejść na mleko następne, ale nie jest to sztywną regułą. Karmienie piersią może a nawet powinno trwać tak często i tak długo, jak chcą tego mama i dziecko.
Około 5. miesiąca w ramach profilaktyki celiakii, podajemy dziecku małe porcje glutenu. Niech będzie to odrobina (pół łyżeczki) kaszy manny. Kaszki instant dla tak małych dzieci są bezglutenowe a inne glutenowe produkty przeznaczone są dla starszych. Mannę można wymieszać z mlekiem mamy. Następnie zaczynamy podawać kasze bezglutenowe. Jeśli dziecko nie zdradza objawów nietolerancji glutenu, w 7. – 8. miesiącu zaczynamy podawać też inne pokarmy zawierające gluten (kasza, pieczywo).
Jest to najlepszy czas, by zacząć rozszerzać dietę dziecka. Wczesne podanie pokarmów, które są częstymi alergenami, paradoksalnie bardziej chroni przed alergią. Ważne, żeby nowe produkty wprowadzać pojedynczo, w małych ilościach (3 - 4 łyżeczki),w odstępach czasowych. To ułatwi wykrycie ewentualnej alergii. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to po kilku dniach można wprowadzić nowy produkt. Nowe pokarmy podajemy łyżeczką a nie butelką.
Jajko może się pojawić zaraz na początku rozszerzania diety w 5. – 7. miesiącu, 3 - 4 razy w tygodniu. Zdecydowaną zmianą w stosunku do starego schematu jest to, że podajemy dziecku od razu całe jajko a nie pół żółtka, jak brzmiało zalecenie z poprzedniego schematu żywienia. Odwlekanie podania białka jajka (do ok.11 miesiąca) nie ma żadnego uzasadnienia medycznego i jeśli tylko dziecko nie wykaże oznak alergii, może swobodnie jeść całe jajka od początku rozszerzania diety.
Pamiętaj, by nie podawać dziecku surowego jajka ze względu na ryzyko zakażenia salmonellą. Kupuj jajka oznaczone „zerem” (ekologiczne) lub „jedynką” (z wolnego wybiegu). Unikaj kupowania jajek z ferm kurzych oznaczonych „dwójką” i „trójką”.
Dbaj o jakość produktów, które podajesz dziecku. Warto wybierać produkty ekologiczne, ze sprawdzonych źródeł.
Nie chodzi tu o względy medyczne. Dzieci generalnie mają kłopot z jedzeniem warzyw a nikogo nie trzeba chyba przekonywać, jak ważne są one w diecie każdego człowieka. Jeśli najpierw zaczniemy rozszerzać dietę dziecka o owoce, które z zasady są słodsze, potem może być trudno przekonać je do smaku kalafiora czy brokułów. Specjaliści uznali, że nie ma znaczenia, w jakiej kolejności podasz swojemu dziecku warzywa czy owoce. Warto jednak kierować się tym, które warzywa i owoce są lekkostrawne i od tych zaczynać. Dobrze jest kupować i podawać dziecku to, na co akurat jest sezon.
Przetwory mleczne (kefir, jogurt naturalny, twaróg) wprowadzamy stopniowo po 7. miesiącu życia. Mleko krowie można zacząć wprowadzać w 1. roku życia dziecka ale jako dodatek do dań, np. jako bazę budyniu. Jako posiłek – dopiero w 2. roku życia (po ukończeniu 12 m. ż.), i to też najlepiej po konsultacji z pediatrą. Skład mleka modyfikowanego typu junior jest dla dziecka korzystniejszy, ale mleka tego typu z reguły są dosładzane. W diecie dwu- trzylatka mleka krowiego nie powinno być więcej niż 500 ml na dobę.
Nie dodawaj do potraw niemowlęcia soli ani cukru. Dla niego nowe smaki nie będą mdłe, polubi naturalny smak potraw i wykształci w sobie zdrowe nawyki.
Mięso i ryby wprowadzamy mniej więcej jednocześnie, mięso ciut wcześniej w ilości najpierw ok. 10 g dziennie, potem 20. Najlepiej po przyzwyczajeniu dziecka do zupek, przecierów warzywnych, zacząć dodawać do nich odrobinę mięsa, koniecznie dobrej jakości. Na początek najlepszy będzie drób (indyk, kurczak), wołowina, królik. Po pewnym czasie, tj. za 2-3 tygodnie, zacznij dziecku podawać rybę, na początku raz w tygodniu a z czasem dwa razy. Najlepsze będą: dorsz, łosoś, śledź, szprot. Unikaj ryb takich jak: miecznik, tuńczyk, makrela królewska, rekin.
Wszystkie niemowlęta, bez względu na sposób karmienia, od urodzenia powinny dostawać 400 IU witaminy D dziennie. Od 6. miesiąca dawka powinna wzrosnąć do 600 IU, by po roku zatrzymać się między 600 a 1000 IU. Przy suplementacji należy brać pod uwagę witaminę D zawartą w mieszankach mlecznych. Zaleca się również podawanie witaminy K u niemowląt karmionych naturalnie. Zazwyczaj, bo czasami lekarz może zmienić wielkość dawki, od 2. tygodnia życia do skończenia 3. miesiąca dziecko powinno otrzymać 25 mikrogramów witaminy K dziennie.
Specjaliści podkreślają, jak ważne jest przyzwyczajanie dzieci od samego początku do picia wody. To ona a nie soki i słodzone herbatki powinna gasić pragnienie. Soki można wprowadzać do diety dziecka, gdy zaczynamy ją rozszerzać ale jako pokarm a nie napój. Sok powinien być przecierowy, stuprocentowy. Wolno podać go nie więcej niż 150 ml na dobę i jest to ilość liczona wraz z owocami. Sok nie powinien zawierać dodatku cukru, nie należy podawać go przed snem, w nocy czy między posiłkami. Taki sok to jest posiłek! I jeszcze jedno: soki przecierowe podajemy z łyżeczki lub kubeczka, nigdy przez smoczek.
Zgodnie z aktualną wiedzą specjaliści zalecają wprowadzanie pokarmów potencjalnie alergizujących wraz z rozpoczęciem rozszerzania diety. Ich opóźnianie nie ma żadnego uzasadnienia. Oczywiście przy podawaniu najczęściej uczulających pokarmów (jak m.in.: truskawki, jogurt, jaja, ryby) bacznie obserwujemy niemowlę, czy nie pojawiają się jakieś niepożądane skutki, np. wysypka skórna.
Ekspert odpowiada: lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska specjalista pediatrii
i neonatolog
Dlaczego zostały zmienione zasady schematu żywienia niemowląt?
Jak ważne jest żywienie dzieci w pierwszym roku życia wiedzą najlepiej lekarze pediatrzy i rodzice. Prawidłowe odżywianie ma wpływ nie tylko na rozwój fizyczny ale i psychiczny naszych pociech. Ma niebanalne znaczenie w zapobieganiu alergii, cukrzycy czy otyłości a także ma zapewnić harmonijny rozwój funkcji mózgu i wzroku.
Naukowcy są przekonani, że właściwy dobór składników żywieniowych w okresie postnatalnym (po urodzeniu), ma wpływ na rozwój i zdrowie we wszystkich okresach życia, także, kiedy maluchy dorosną. Mając na uwadze zdobytą wiedzę, na podstawie licznych badań populacji dzieci, eksperci od żywienia zdecydowali o zmianach w schemacie żywienia zdrowych, urodzonych o czasie niemowląt do pierwszego roku życia.
Na podstawie literatury dotyczącej żywienia wiemy, jak ważne są takie składniki pokarmowe jak wielonienasycone kwasy tłuszczowe, prawidłowe ilości i proporcje białka, tłuszczów i węglowodanów w diecie, a także witamina D, która wpływa nie tylko na rozwój kośćca ale również na układ immunologiczny.
Wiadomym jest, że wszystkie te warunki spełnia pokarm kobiecy, który powinien być podawany optymalnie do końca 6 miesiąca życia. Oczywiście, nie zawsze jest to możliwe.
Przygotowany nowy schemat żywienia ma zastąpić poprzedni celem standaryzacji podawanych składników pokarmowych według zapotrzebowania w poszczególnych miesiącach życia niemowląt. Naukowcy i lekarze chcą ujednolicić i ułatwić pediatrom i rodzicom nadzorowanie prawidłowego rozwoju dzieci.
Dajesz mu wszystko to co najlepsze, dużo miłości, czułości, ciepła. Patrzysz jak rośnie, zdobywa nowe umiejętności, pokazujesz mu świat. Przed Wami życie pełne przygód a jedną z nich jest poznawanie świata ...
Jak sprawić, by dieta Twojego dziecka była zdrowsza niż do tej pory i pełna składników odżywczych? Poznaj nasze sposoby.
W Polsce coraz więcej dzieci w wieku szkolnym ma nadwagę. Często powodem są złe nawyki żywieniowe. Problem zwykle zaczyna się już na etapie niemowlęctwa. Skąd się bierze nadwaga oraz otyłość u dzieci i jak możesz ...
Jajko jest prawdziwą odżywczą bombą witaminową a do tego łatwo je przygotować i jest lekkostrawne. Jednakże, wprowadzając je maluchowi do diety, należy pamiętać o kilku kwestiach. Podpowiadamy, dlaczego, od kiedy ...
Kasza jaglana jest jednym z najbardziej wartościowych produktów spożywczych. Sprawdź, dlaczego jak najczęściej powinna znajdować się na talerzu Twojego malucha.
dziubus, dobrze, że już przeszło i nie ma powodu do zmartwień :)
Dziewczyny małemu przeszło na szczeście , cos musiało go nieźle przeczyscić ze miał taka biegunke w ten dzień . Mozliwe ze ten twaróg tak zadziałał :( Mam nadzieję ze mąż nie bedzie miał wiecej takich pomysłów ..
No wczoraj cały dzien miał tak :( cztery razy go przebierałam , dostał kleik ryzowy ze dwa razy , zobaczymy dzisiaj co sie bedzie działo .