Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (720 Wątki)

Maminsynek i córeczka tatusia, czy kompleks Edypa i kompleks Elektry

Data utworzenia : 2014-03-02 09:51 | Ostatni komentarz 2021-03-26 12:24

kusia_ss

5531 Odsłony
9 Komentarze

Kompleks Edypa, według teorii psychoanalitycznej pojawia się wśród dzieci między 4 a 6 rokiem życia. Chłopcy wówczas pragną kontaktu seksualnego ze swoją matką, odtrącając a nawet wrogo nastawiając się wobec rodzica tej samej płci. U dziewczynek ten proces jest bardziej skomplikowany. Rozpoczyna się początkowo kompleksem kastracji - gdzie wprowadzane są w tematykę różnic płciowych. Ten etap rozwojowy jest całkowicie normalny. Natomiast każde dziecko przeżywa je w inny sposób i z różną intensyfikacją. U dziewczynek może on przejawiać się w takich zachowaniach jak przytulanie się do tatusia, całowanie go w usta czy dotykanie w miejscach intymnych. Chłopcy natomiast "zakochani" w swoich mamach też reagują bardzo spontanicznie na ich widok, często przytulają się i łapią za piersi. Rodzice na pewno nie powinni reagować gwałtowanie i karcąco. Należy jednak delikatnie i z dużą wyrozumiałością wyjaśnić dziecku, w jaki sposób powinno się z nami bawić, pokazać, w jaki sposób lubimy być przez nie dotykani, a co nam nie odpowiada. Źródło: http://mamdziecko.interia.pl/wychowanie/news-stad-biora-sie-maminsynkowie-i-coreczki-tatusia,nId,952196 Tak wygląda strona teoretyczna opisana przez Freuda. A jak to się ma w praktyce? Czy mamy naprawdę mają lepszy kontakt z synami a ojcowie z córkami?

2021-03-26 12:24

Takie powiem szczerze mieszane mam uczucia konto usunięte nie chce powielac tego co napisałaś ale napisała bym praktycznie to samo

2019-01-18 13:18

Często się mówi córeczka tatusia i synek mamusi. Nie wiem czy ze strony dzieci jest tak jak napisali to w artykule natomiast ja nie zauważyłam czegoś takiego. Jednak zawsze chciałam mieć synka i doskonale zdaję sobie sprawę ze jak będę miała jeszcze córeczkę to bedzie napewno oczkiem w głowie taty.

2019-01-15 21:32

Dziś mamy inne spostrzeganie świata. Jeżeli dziś ktoś by zaczął jawnie i głośno głosić ta teorię, to jego los by się skończył w areszcie i uznali by go za zwyrodnialca. Faktem jest, że lepiej dogadujemy się z płcią przeciwną.

2014-03-05 11:45

Mnie bardziej zastanawia fakt na ile teorie Freuda sprawdzają się w życiu codzienny. Czy psychoanaliza to tylko sztuka dla sztuki, czy rzeczywiście w naszej podświadomości skrywamy jakieś lęki, fantazje. Jak córka była malutka to kilka razy powiedział mi, że się ze mną ożeni bo jestem dobrą żona mojego męża :) A z tym pragnieniem rodzica to nie wiem, czy to do końca chodzi o taki pociąg czysto fizyczny, czy może raczej ogólnie pojętą potrzebę uwagi i akceptacji.

2014-03-05 11:01

Popieram mamunia ...otworzylam szeroko oczy szczerze powiem ... Po głębszym przemyśleniu ...wymienione przypadki zapewne mialy juz miejsce , ale czy dziecko powiedziało dosadnie ( mamusiu , tatusiu ..kocham Cię inaczej ? Chce Cie dotykac calowac ) Doslownie tak to odebralam i nie wyobrazam sobie takiej sytuacji . W mojej rodzinie takie cos miejsca nie mialo ...chore i faktycznie podchodzi pod patologiczne . Nie wyobrazam sobie kacpra który dotyka moje piersi ... błagam ..dotyka ale nie mysli o mnie jak o KOBIECIE której pragnie ..w szoku jestem ..w ciezkim szoku i zabieram sie za czytanie podobnych artykulow :D Aaah tak mi sie przypomnialo ...moja siostrzenica gdy skonczyla 12 dostala misia ( poduszke ) mial raczki , glowke i nozki ..czesto jak nikt nie patrzyl siadała na niego i ocierala sie miejscem intymnym ...siostra nie wiedziala co robic ..misia zabierac jej nie chciala bo byla przywiazana ...najpierw tłumaczyła ...a potem niestety misia zabrala bo co sie okazalo ? Ze przyjemnosc jej sprawialo tylko siadanie na wybranym misiu . Powiem wam ze faktycznie moze cos w tym jest ...moze male dziecko tez ma potrzeby jakies ...ale naprawde nigdy nie slyszalam aby ktorej dziecko pragnelo swojego rodzica ...

2014-03-05 10:45

Ten artykuł jest po prostu beznadziejny!!!A autor artykułu chyba ma troszkę nie po kolei w głowie czytając sam początek już mi się źle zrobiło cyt ...Mali chłopcy mają fantazje na temat seksualnego związku ze swoją matką. Dziewczynki z kolei czują się nierozłączne ze swoimi tatusiami ze względu na zazdrość o... penisa. Cyt...między 4 a 6 rokiem życia. Chłopcy wówczas pragną kontaktu seksualnego ze swoją matką...Co za bzdura !!!cyt:..U dziewczynek może on przejawiać się w takich zachowaniach jak przytulanie się do tatusia, całowanie go w usta czy dotykanie w miejscach intymnych ...Ciekawi mnie kto pozwala dotykać dziecku swoich miejsc intymnych.Jak dla mnie to są patologiczne zachowania nie jestem psychologiem i może się nie znam ale czasami zastanawiam się jakim celu pisze się takie artykuły:)

2014-03-05 08:23

Ja mam 2 synków i starszy nie jest na pewno synkiem mamusi choć nie powiem że się nie rozumiemy ale jest bardzo samodzielny. A maluch ma dopiero 7 miesięcy więc jeszcze wszystko przed nami.

2014-03-04 23:20

Podobnie jak Kikacu jako dziecko miałam lepszy kontakt ze swoim tatą, który zrobiłby dla mnie na prawdę wiele. Ale z mamą też się dogadywałam. Dla odmiany mój brat z żadnym z rodziców nie miał i nie ma aż takiego kontaktu jak ja. Myślę że to też kwestia charakteru dziecka. Co do własnego dziecka jeszcze tego nie stwierdzę, bo to że woli mnie niż tatę jest oczywiste skoro spędzam z nim najwięcej czasu. Ale miałam w LO koleżankę która była typową córeczką tatusia. Do tego stopnia że to ojcu trudno się było pogodzić z faktem, że Karolina ma już chłopaka.