Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (720 Wątki)

Uważaj, te zabawy szkodzą

Data utworzenia : 2013-01-21 22:43 | Ostatni komentarz 2017-08-05 23:33

Redakcja LOVI

13070 Odsłony
52 Komentarze

Podrzucanie, kręcenie w kółko, potrząsanie... większość małych dzieci uwielbia być tarmoszona na różne sposoby. A rodzice nie podejrzewają, że takie zabawy są niebezpieczne. - Nie powinniśmy tego robić. Wszystkie gwałtowne ruchy mogą uszkodzić mózg malucha - przestrzega dr Alicja Karney, pediatra z warszawskiego Instytutu Matki i Dziecka.

2017-08-05 23:33

Moim zdaniem można bawić się z dzieckiem w ekstremalne rzeczy jak maluch jest dostatecznie duży i rozumie kiedy przestać. Mój łobuz uwielbia jeździć na jeździku i aż żal by mi było mu tego zabrobić.Podrzucanie już rzadko bo syn za ciężki już jest.... Tatusiowie lubią bawić się z dziećmi w bardziej ekstremalny sposób i dość ryzykowny ;)

2017-08-05 02:09

Mój 2latek kocha kręcić się w kółko i być podrzucanym. Czasem nie wiem co mam zrobić i czym go zająć by przestał się tego domagać ale zdarza się że ulegamy mu i kręcimy

2017-07-24 06:11

Ja zwróciłam uwagę mojemu mężowi gdy podrzucał córkę, bo wczesniej czytałam właśnie artykuł, że tego nie powinno się robić, choć może się to wydawać super zabawą bo dziecko zadowolone. Chodzika nie mieliśmy, bo czytając rożne artykuły wydawało mi się to zbędne, a nawet krzywdzące dla dziecka, co widać jest prawdą, czytając ten artykuł. Co do jeździka, w którym dziecko odpycha się nogami, to muszę pamiętać, gdy drugie nie będzie jeszcze pewnie chodzić, by po prostu go tam nie wkładać za prędko :)

2017-07-24 00:52

To już nawet nie będę mówić jak mój mąż z synem wariują ;) cuda wianki na kiju jak to się mówi

2017-07-22 23:30

Przyznam Wam szczerze że artykuł bardzo dobry....aż strach pomyśleć jak można zaszkodzić dziecku przez głupie zabawy...A z tym chodzikiem to od zawsze ciężki temat.Ja wiedziałam że moje dziecko chodzika nie będzie mieć.Dużo o tym czytałam i nie chciałam przyśpieszać chodzenia,wiedziałam że w końcu sam od siebie będzie na to gotowy.A jak już deptał sam ale nie szło mu to idealnie to dawałam pieluchę pod ręce i chodziliśmy tak dopóki nie opanował równowagi. A mój syn ma takie ma zabawy z tatą że po nim wchodzi na barana ;) wystarczy że mu pokazał raz to teraz codziennie tak chce ;) A z podrzucaniem to aż strach pomyśleć,bo sama kiedyś tak robiłam ale syn już miał ponad rok no ale jednak.....teraz już tego nie praktykuję...człowiek uczy się na błędach ;)

2017-07-22 10:32

Dziadkowie nie chcą nigdy źle zrozumieją, że to dla dobra dziecka.

Konto usunięte

2017-07-22 10:27

Rewelacyjny artykuł powinien być obowiązkowy na wszystkich szkołach rodzenia. Nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam Ale dzięki temu artykułowi na pewno nigdy więcej nie zrobię czegoś takiego i nikomu też nie pozwolę aby robił to z moim dzieckiem. Pewnie ciężko będzie to wytłumaczyć dziadkowi ale będzie musiał zrozumieć

2017-07-20 21:09

Ja uczuliłam męża sama jestem spokojniejsza w ruchach przy małej. Człowiek uczy się całe życie świetny artykuł