Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Sekcja prawna (113 Wątki)

Karmienie piersią w pracy - prawa i przywileje

Data utworzenia : 2014-03-28 10:44 | Ostatni komentarz 2018-02-15 13:17

kusia_ss

8021 Odsłony
20 Komentarze

Według Kodeksu pracy, pracownicy karmiącej dziecko piersią przysługują następujące przerwy w pracy: * jeśli czas pracy przekracza 6 godzin dziennie - dwie 30-minutowe przerwy, gdy karmione jest jedno dziecko lub dwie 45-minutowe przerwy, gdy karmione jest więcej niż jedno dziecko, * jeśli czas pracy wynosi od 4 do 6 godzin - jedna przerwa 30-minutowa lub 45-minutowa, w zależności od liczby karmionych dzieci. Jeśli matka woli korzystać z jednej dłuższej przerwy, czas przysługujący na karmienie można łączyć. W takim przypadku osoba pracująca 8 godzin dziennie i karmiąca jedno dziecko może skorzystać z godzinnej przerwy albo po prostu przyjść do pracy godzinę później lub wyjść z niej godzinę wcześniej. Przerwy przeznaczone na karmienie dziecka wliczane są oczywiście do czasu pracy i przysługuje za nie normalne wynagrodzenie. Źródło: http://www.pracuj.pl/mama-w-pracy-karmienie-piersia-w-pracy.htm#top Tak wygląda teoria. A jak to wygląda w praktyce? Czy któraś z was korzystała z przerw na karmienie w pracy? Czy pracodawca chętnie wyraził zgodę? Czy przedstawiałyście jakieś zaświadczenia? Nie ukrywam, że chciałabym skorzystać z takiej przerwy.

2018-02-15 13:17

Ja nie przynosiłam zaświadczenia, nikt mnie o nie nie prosił, ale na wszelki wypadek wzięłam takowe, od pediatry właśnie. Obojętnie czy będzie ono od ginekologa czy pediatry.

2018-02-15 12:08

Akurat mam w pracy koleżankę karmiąca. Przyniosła po powrocie z macierzyńskiego zaświadczenie o karmieniu od swojego lekarza (nawet nie od pediatry dziecka) i nie było żadnych problemów;) Nikt jej nie zmuszał do przenoszenia takiego zaświadczenia ale zrobiła to z własnej inicjatywy. Jeśli ja będę karmić piersią jeszcze po macierzyńskim to na pewno też przyniosę zaświadczenie i tyle ;)

2017-12-15 13:40

Pracodawca nie ma prawa żądać zaświadczenia, że karmisz, to jest na oświadczenie. Przy pełnym etacie godzina krócej w pracy.

2015-05-06 19:17

Zuzanna-1986 z tego co mi wiadomo wielu pracodawców, aby mieć podstawę do udzielenia takich przerw w pracy wymaga zaświadczenia od lekarza, że dziecko jest wciąż karmione piersią. Tak więc jeśli będziesz chciała karmić np. do drugiego roku życia i masz zaświadczenie lekarskie mówiące o okresie karmienia - przerwy Ci się należą.

2015-05-06 19:11

A czy jest jakiś limit wiekowy dziecka ? Jak wrócę do pracy a mała będzie miała skończony rok to czy będę mogła korzystać jeszcze z tych przerw ?

2015-05-04 13:37

Trzeba walczyć o nasze prawa - i tak karmiącej mamie ciężko jest wysiedzieć 7 godzin w pracy. Niestety ja spotkałam się z małą życzliwością w tym zakresie - często w momencie oficjalnej przerwy na lunch czy w godzinach blisko końca pracy zwoływane są pilne zebrania, urządzane burz mózgu i człowiek traci przerwę, która mu się wg regulaminu pracy należy bądź jest zmuszany do pozostawania po godzinach. Nie można się godzić na taki stan rzeczy - pracodawca musi uwzględnić wniosek o przerwę na karmienie a i my nie możemy ulegać jego naciskom, aby raz kiedyś sobie odpuścić dla dobra firmy.

2015-02-05 18:56

w firmie, w ktorej ja pracuje dzienny czas pracy wynosi 8h, natomiast mamy karmiace pracuja po 7h i godzine predzej ida sobie do domku :)

2014-09-11 20:07

Ja jeszcze nie korzystałam, ale u nas jest naprawdę dużo młodych mam. Pracodawca ma obowiązek uwzględnić wniosek młodej mamy o przerwę na karmienie. Przepisy nie zobowiązują mamy do przedstawienia żadnego zaswiadczenia, jednak większośc pracodawców go wymaga... Tak jak napisałaś zaswiadczenie moze wystawić pediatra lub ginekolog. Niewykorzystane w danym dniu przerwy przepadają. Nie moźemy ich odebrać sobie np w piątek przychodząc na trzy godzinki ;)