Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Akcesoria przydatne w karmieniu piersią

Data utworzenia : 2013-02-06 17:46 | Ostatni komentarz 2016-05-30 10:15

Redakcja LOVI

14789 Odsłony
52 Komentarze

Oprócz piersi pełnych mleka przydadzą Ci się, a może wręcz okażą się niezbędne, dodatkowe akcesoria. Sprawdź, co będzie potrzebne w początkach i trudnych okresach karmienia.

2016-05-30 10:15

Opinie testerów o laktatorze elektrycznym Lovi Prolactis można poczytać tutaj i samemu się przekonać czy warto w niego zainwestować. http://lovi.pl/pl/forum/17/487

2016-05-30 09:01

Właśnie dziewczyny mają rację co do koszul do karmienia, teraz jest ciepło to może nie aż tak bardzo, ale zimą były dla mnie niezbędne, gdy wstawałam w nocy było mi zdecydowanie cieplej, gdy nie musiałam całej koszulki podnosić do góry. S. Gierzok, przy drugim dziecku nie musi się sytuacja powtórzyć, może się okazać, że lakatator będzie zbędny :) Sama nie używałam, ale bardzo dobre opinie właśnie słyszałam o laktatorze, o którym pisze agn_kaw.

2016-05-30 07:22

S. Gierzok ja polecam z czystym sumieniem Prolactis Lovi ( i nie jest to jakaś reklama, bo jesteśmy tu na forum, to wręcz laktator i chęć podzielenia się pozytywną opinią na jego temat mnie tu przygnała;)) Po walkach z ręcznym, męczyłam się pół godziny ściągając metodą 7-5-3 minuty z każdej piersi by pobudzić laktację i ściągałam po 10-20 ml byłam załamana.. W końcu zdecydowałam się na elektryczny. Przewertowałam internet wzdłuż i wszerz ;) Stanęło właśnie na Lovi. Przekonał mnie jego system że najpierw stymuluje, potem aktywnie wysysa, tak jak maluch, do tego butelki z aktywnym ssaniem któe można podczepić do laktatora. Stwierdziłam, że to będzie mój zestaw idealny no i jest :) Za pierwszym razem udało mi się ściągnąć 60 ml (bez porównania do 20ml z ręcznego plus wysiłek włożony w pompowanie) a z każdym kolejnym ściąganiem, bywa więcej :)

2016-05-24 17:40

Ja do karmienia piersią mam przygotowaną: - poduszkę rogal, - wkładki laktacyjne, - laktator, - rogal do karmienia, - biustonosz i koszule rozpinane przy piersiach. S Gierzok jeśli chodzi o laktator to tutaj jest wątek do którego zapraszam http://lovi.pl/pl/karmienie-piersia/597/1 http://lovi.pl/pl/forum/2/4108 a na poranione brodawki świetnie sprawdza się własne mleko. Smaruj odkąd pojawi się pierwsza ranka i pomoże Ci złagodzić rany.

2016-05-24 11:33

Ja miałam dużo pokarmu, ale moja Hania nie umiała ssać i tak zgryzła mi brodawki,że zaczęła lecieć krew. Ból był nie do zniesienia i musiałam przejść na mleko modyfikowane. Przy drugim dziecku już nie popełnię tego błędu, jeśli dziecko nie da rady ssać to będę odciągać laktatorem. Mam w domu tylko ręczny i niestety nie mam dobrej opinii, może coś poradzicie?

2016-05-24 08:20

agn_kaw, ja niestety na takie zajęcia nie chodziłam, bo ponad 30km w jedną stronę to było za dużo dla mnie, a mąż nie miał czasu ze mną nigdzie jeździć. Ale taka wada mieszkania daleko od większego miasta. Dla mnie przydatne było: - stanik z odpinanymi miseczkami, koniecznie z fiszbinami, ale tutaj to już tylko kwestia rozmiaru, - rogal - w pierwszym tygodniu - potem było wygodniej inaczej. Ale miałam tylko dużego rogala. Zwykłe poduszki i karmienie na leżąco dawały radę. - dobra koszula i ciuchy do karmienia. By dobrze i głęboko się odpinały. A mało używałam: - Laktotora - nie miałam potrzeby, nawału nie było, pomocniczo, wspomagająco używany. - Maści na brodawki - w ogóle nie potrzebne mi i nie miałam, - Wkładki laktacyjne - jedynie przy karmieniu na początku. Dobrze mieć, ale nie było to u mnie konieczne. Herbatek nie piłam, w sumie nie wiem czemu. Wody piłam sporo. Ale co teraz będzie potrzebne? Kto wie. Chociaż myślę, że laktator bardziej się przyda teraz oraz wkładki laktacyjne. Bo już moje piersi są inne niż w pierwszej ciąży.

2016-05-23 16:19

Ja sporo rzeczy dostałam podczas zajęć w szkole dla przyszłych rodziców a także podczas bezpłatnych warsztatów typu Mamo To Ja, Bezpieczny Maluch czy Mama Wie (polecam dziewczyny, także tym już dzieciowym można zaczerpnać trochę wiedzy, porozmawiać ze specjalistami no i dostać próbki produktów). Ale dla mnie najbardziej przydatne były i są nadal -lanolina 100% na brodawki (super złagodziła ranki) -Wkładki laktacyjne (najbardziej polubiłam Johnson na dzień i Lansinoh na noc, gdyż najlepiej chłoną duże ilości mleka a w nocy czasami leci mi strużkami) -biustonosze do karmienia bez fiszbin (nawet teraz gdy dłużej chodzę w staniku z fiszbinami odczuwam dyskomfort gdy mam pełne piersi) gdyż nie miałam żadnych odpinanych z przodu -rogal duży Motherhood - kupiłam do spania w czasie ciąży ideał na ból bioder i został nam do karmienia :) Super wygoda (choć podczas wyjść do znajomych i rodziny radzimy sobie z jednym miekkim jaśkiem) -laktator kupiłam ręczny, jednak nie dał rady podczas moich problemów i zainwestowałam w elektryczny Lovi Prolactis- jedne z najlepiej zainwestowanych pieniążków -butelki Lovi Medical + i te normalne z aktywnym ssaniem do podawania pokarmu w chwilach kiedy ja nie mogę. -herbatka laktacyjna raz dziennie dla relaksu ;) No a poza tym oczywiście tetra pod buźkę w razie gdyby coś się przelewało synkowi i butelka wody mineralnej pod ręką ;)

2016-05-23 15:48

U mnie niezbędny był biustonosz do karmienia, wkładki laktacyjne, laktator przy nawałach super i maść na brodawki też się przydawała. Poduszki nie kupowałam, bo wydawała mi się zbędna i tak do dziś jej nie mam i nie brakuje mi jej.