Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Wąskie/niedrożne kanaliki mleczne

Data utworzenia : 2018-07-07 22:20 | Ostatni komentarz 2018-07-31 16:23

DzoanaS

3460 Odsłony
26 Komentarze

Witam Od niespełna 6 tyg jestem mamą drugiej córeczki. Poród sn dodam że bez znieczulenia, dosyć szybki. W szpitalu dziecko przebywało ze mną od chwili narodzin, szybciutko przystawione do piersi, położne sprawdzały czy prawidłowo ssie. Wydawać by się mogło że w związku z powyższym nie powinnam mieć żadnych problemów z kamieniem piersią. A jednak... Pokarm pojawiał się bardzo powoli, ale nie zrazalam się tym. Gdy w końcu się pojawił a było to już w domu, pojawiła się zoltaczka, dziecko było bardzo senne wręcz nie można było go dobudzic, waga dziecka mocno spadła, położna kazała dokarmiac. Początkowo była to strzykawka potem butla i tak dwa tyg może dłużej. W tym czasie starałam się odciągac pokarm żeby laktacja się utrzymała. Niewiele tego było-30 ml po tak długim czasie. Jednak postanowiłam zawalczyć i "pompowalam" piersi przez kolejne tygodnie. Doszłam do 90 ml. Córkę przystawialam -raz z lepszym raz gorszym skutkiem. Widać że jest głodna domaga się butli pierś jej nie wystarcza. Ssie bardzo intensywnie ale mimo to po pierwszym wyrzucie mleka nie słychać juz przelykania. Buzka otwarta objęta prawie cała brodawka zdaje się wszystko dobrze... Wiec dlaczego nie słychać przelykania? Gdy nacisne pierś nawet lekko mleko leci wiec zglupialam... Kończy się na tym ze dostaje butle z moim mlekiem. Zaczęłam dochodzić dlaczego tak się dzieje. Pierwsze co nasuwa się na myśl to oczywiście przyzwyczajenie do butelki ale też jest jeszcze jedna kwestia. Otóż przy odciąganiu mleka laktatorem zauważyłam że leci ono tylko z dwóch kanalikow w lewej piersi a z trzech w prawej. Z pozostałych wydostaja się tylko pojedyncze kropelki raz na kilka minut. Czy możliwe jest ze są niedrożne lub wąskie? Czy jest na to jakiś sposób? Dodatkowo podczas odciągania pokarmu widzę ze są momenty że mleko przestaje lecieć przez dłuższą chwilę ale wystarczy że zacznę masować pierś a wypływa mocnym strumieniem. przestaje masować znowu to samo..Czy to normalne? Czy możliwe ze dlatego dziecko się niecierpliwi bo mleko nie leci bo nie masuje piersi podczas karmienia? Z moja pierwszą córka miałam podobny problem. Ssala tylko przez chwilę potem zaczynał się płacz wywijanie.. Od początku waga tylko spadała, skończyło się na karmieniu mieszanym..

2018-07-31 16:23

Lepiej nie robić nic inwazyjnego na własną rękę, tylko właśnie skorzytać z pomocy profesjonalisty i znawcy tematu piersi czy ktoś kto oceni wygląd jamy ustnej dziecka. Do nieinwazyjnych metod należy między innymi zmiana pozycji przystawienia dziecka. Kiedy ostatnio przytkał mi się kanalik, położyłam córeczkę na łóżku, a ja położyłam się odwrotnie do niej, nie brzuszek do brzucha, tylko odwrotnie. Kanalik na szczęście odetkał się. Trzymam kciuki. Daj znać jak sobie poradziłaś.

2018-07-30 21:20

Witam, Rzeczywiście dobrze by było, gdyby ktoś zbadał piersi. Budowę mamy różną i kanalików różną liczbę, więc niekoniecznie trzeba tam się doszukiwać problemów, ale jeśli tworzą się zgrubienia/guzki, to znaczy, że jednak gdzieś się jakieś przewody zatykają. Czasami jest to kwestia nieprawidłowego ssania - a może ma Pani gdzieś bliżej niż CDL fizjoterapeutę dziecięcego/neurologopedę? Czyli kogoś, kto oceni budowę i funkcję jamy ustnej dziecka jako taką. Rozumiem, że pediatrycznie problemu nie ma, dziecko jest zdrowe, przybiera na wadze i rozwija się prawidłowo? Spróbowałabym też lecytyny, może pomóc przy często zatykających się kanalikach

2018-07-23 20:42

Dzoana to długo Ci schodzi strasznie z tym ściąganiem. A jak ściągasz to nic nie boli? Jaki masz laktator?

2018-07-23 20:20

dzoana a próbowałas innej pozycji np spod pachy albo na leżąco karmic może tak pozbędziesz się zastoi a mała chętnie będzie jeść co do ściągania mleka proponuję nawet przy tych zastojach lecytyne rozrzedza pokarm dzięki czemu łatwo wypływa ja dzięki lecytynie pozbywalam się zastoji bo miałam często i często ciężko ściągnąć było nawet młody nie radził sobie dopiero mąż albo właśnie z lecytyna.

Konto usunięte

2018-07-23 03:37

Dzoana po karmieniu lub odciąganiu powinnaś mieć miękkie, puste piersi. Jeśli nie to niebawem faktycznie możesz dostać zapalenia. Czy nabrodawce zribiły Ci się jasne punkciki. Jeśli tak - to one świadczą o zapchaniu kanalika. W tej sytuacji możesz podwarzyć struoek za pomocą sterylnej igły

2018-07-22 23:10

AgataS1990 wedzidelko było sprawdzane wiec chyba to wina przyzwyczajenia do butli. Chyba nie obejdzie się bez tego doradcy bo położne słabo tu pomagają..

2018-07-22 23:02

Piersi ogrzewam delikatnie masuje,wtedy coś tam rusza ale przy następnym odciąganiu znowu to samo.najgorzej jest w nocy bo wtedy ściągam nie co 3 a co 4 godz i spędzam na tym1-1,5godz ledwo zamknę oczy juznastepne ściąganie. Co do wody faktycznie mogłabym pić więcej..zdaje się pije soki herbatki ale może sama woda byłaby lepsza. Juz zaczęłam wyszukiwać czy są jakieś zabiegi udrozniania kanalikow...

2018-07-22 22:40

To w takim razie prawdopodobna jest wersja, że córka może mieć problem ze ssaniem.. Bo 60 ml, to wg mnie sporo musi dojeść, a w piersi zostaje pokarm i robią się zastoje, kanaliki się zatykają, a laktator sobie z tym nie daje rady. No i ten odruch wymiotny. Ja na Twoim miejscu skontaktowałabym się z CDL. Powinnaś jej o wszystkim opowiedzieć. Niech zobaczy jak mała ssie. Może tutaj znajdziesz jakiegoś w pobliżu Twojej miejsca zamieszkania : http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=10&Itemid=3 Koniecznie musisz usunąć zastoje mo może z tego powstać zapalenie piersi lub nawet ropień. Jak przystawiasz córkę, to najlepiej w takiej pozycji, aby dolna część szczęki dziecka masowała miejsce zastoju. Ciepłe okłady będą OK, ciepły prysznic. Nie odciągaj na siłę, tylko najpierw długo delikatnie stymuluj pierś, aż swobodnie zacznie płynąć pokarm. Tutaj nieraz dziewczyny pisały, że mężowie pomagali odetkac kanaliki zasysając pierś, także może i tego warto spróbować... Chociaż ja nie testowałam :-) A jak nie, to dobrze by było udać się do położnej/lekarza. Wręcz wg mnie będzie to konieczne, jeśli szybko problem nie zniknie. Także tu raczej nie chodzi o Twoje kanaliki. Po prostu to jest efekt nieopróżnionej piersi. Nie mogę się doczytać, czy pisałś o tym, że wędzidełko podjęzykowe było sprawdzane u córki?