Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1134 Wątki)

Powracający problem z pękającymi brodawkami

Data utworzenia : 2018-05-15 06:51 | Ostatni komentarz 2018-07-15 16:47

magmor

3673 Odsłony
124 Komentarze

Witam wszystkie mamy. :) Mój synek ma skończone 6 tygodni i od samego początku walczymy z problemami podczas karmienia. W szpitalu ładnie chwycił pierś i przez pierwsze dwa dni karmiłam go "gołą" piersią, ale niestety miałam tak poranione brodawki, że zaczęłam stosować kapturki. Niestety nie mogę sobie poradzić z doleczeniem brodawek - stosuję różne kremy, przemywam szałwią, wietrzę (stosuję również muszle laktacyjne) i problem cały czas powraca. Konsultowałam się już z trzema! położnymi laktacyjnymi i każda mówi co innego (jedna, żeby stosować kapturki, inna żeby z nich zrezygnować itd.). Chciałabym zrezygnować z kapturków, bo na dłuższą metę ich stosowanie jest uciążliwe, ale nie wiem jak to zrobić, bo jak tylko podleczę brodawki i przystawiam małego do gołej piersi to po dwóch karmieniach moje brodawki znowu zaczynają pękać, piec i boleć. Dodam, że przez cały czas są mocno podrażnione (ciemnoróżowe/czerwone) i pieką. Jedna położna stwierdziła, że używam za małych kapturków, więc zmieniłam na większe, ale problem się utrzymuje. Mały po przystawieniu do gołej piersi chce ssać, ale zauważyłam, że dość wąsko otwiera buzię (tutaj dostałam opinię, że to jest powodem stosowania kapturków, przy których dziecko nie musi szeroko otwierać ust, żeby się zassać). Próbowałam go karmić z różnych pozycji (spod pachy, klasyczna, na leżąco, na brzuchu), ale czego nie próbuję, to po kilku karmieniach bez osłonek moje brodawki są o opłakanym stanie. Czy któraś z Was miała podobny problem? Jak temu zaradzić? Tracę nadzieję, że kiedykolwiek będę mogła normalnie karmić.

2018-07-15 16:47

Walcz do końca ! a najlepszym lekarstwem na poranione brodawki jest twoje mleko ! pokarmieniu posmaruj swoim mlekiem brodawki i zostaw aby wyschło. Poleciła mi to polozna w szpitalu i pomogło po 2 smarowaniach

Konto usunięte

2018-07-11 14:46

Martq to super! Jak maluszek źle złapie to popraw od razu żeby niepotrzebnie Cię nie ranił. Włóż palec w kącik ust, delikatnie je otwórz lekko i popraw brodawkę

2018-07-11 14:22

Już jest lepiej, bolą przy pierwszym dostawieniu, a potem już przechodzi. Także mysle, że wszystko jest na dobrej drodze :)

2018-07-11 13:45

Już jest w miarę dobrze, brodawki dają się we znaki tylko przy pierwszym dostawieniu małej, ale ogólnie dobrze jest :)

2018-07-08 22:12

Martq na pewno będzie lepiej. Ładnie przystawiaj, a wszystko się ustabilizuje.

2018-07-08 11:38

Jak już sama zauważyłaś delikatną poprawe to będzie co raz lepiej. Choć taka sytuacja może powracać. Ja miałam raz i nie powróciła. Ale czasami mnie jeszcze sutki raz na jakiś czas bolały. Ale to tylko sporadycznie. Też robiły mi się zastosuje i piersi bolały niesamowicie. Najlepszy na zastuj piersi jest ssace dziecko.

2018-07-08 11:09

Jesteśmy w 6 dobie i jest narazie lepiej, kupil mi mąż 100% lanoline, staram się sporo wietrzyć, mam wrażenie, że nawał też powoli przechodzi, brodawki bolą, ale nie tak aż bardzo jak w dwa dni temu. Wtedy to już miałam kryzys straszny :( mam nadzieję, że będzie juz tylko lepiej :)

2018-07-08 10:57

Dobrze że już u ciebie lepiej. Na poranione brodawki warto używać i smarować je własnym mlekiem do tego wietrzyc j często. Jak używasz to muszą być dobrze dopasowane inaczej mogą pogorszyc całą sytuacje. Ja tak miałam. Ale z tego co piszesz dziecko chwyta pierś i chcę ssać bez pomocy nakładki. Musisz pamiętać by dziecko chwytalo ładnie sutek i większa część otoczki. Muszisz tego pilnować. Gdyby problem się znowu pojawił. Dobrze że odstawilas nakladki skoro dziecko sobie radzilo bez nich. Piersi muszą się zahartowac, a dziecko musi się dobrze nauczyć ssać pierś. Problem poranionych brodawek dotyczy wszystkich kobiet po porodzie. U mnie córka nie mogła załapać piersi. Miałam poranione brodawki. W szpitalu na poczatku nie miałam nakładek i położna mi dała za duży kapturek co pogorszylo całą sytuacje. Mąż kupił mniejsze nakładki. Te pasowały idealnie. Ale moje brodawki były tragiczne leciała mi z nich krew. Nie mówiąc już o bólu który temu towarzyszył. Więc ja smarowalam piersi mlekiem i często wietrzylam piersi. Kapturek u mnie się sprawdził córka go ładnie chwytala. Karmienie piersią stało się przyjemnością w świetnym spedzaniem czasu. Walczyć o karmienie piersią bo warto jest o co. Teraz córka mając 9 miesięcy i kilka dni sama odstawila się od piersi. Z tego powodu było mi bardzo przykro i walczyłam o laktacje.