Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Osłonki na piersi, kolki, gazy, ulewanie...

Data utworzenia : 2018-02-19 14:53 | Ostatni komentarz 2018-04-22 19:20

Desiraya

9925 Odsłony
166 Komentarze

Witajcie. Jestem mama 3 tygodniowego chlopca i jestem na skraju wyczerpania. Syn urodzil sie naturalnie, 3400g, 2 godziny kontaktu skora do skory i nie potrafil zlapac brodawki (mam jakies plaskie, ktore niby czasem staja, ale pod wplywem ciepla z buzi dziecka chowaja sie). Dokarmiali go mm, kazda polozna probowala go przystawic na sile, plakal, wrecz sie zachodzil (nie moge sobie wybaczyc, ze na to pozwolilam..), nie udalo sie. Z pomoca nakladek silikonowych zaczal jesc. Sama na to wpadlam, nikt mi nie powiedzial, ze to czasowe i nalezy je odstawic w jakims terminie. Probowalam wiele razy przystawic Maluszka do golej piersi, ale sie zlosci, placze, nie chwyta... nakladam nakladke i od razu je. Udalo mi sie trzy razy. Raz jadl 5 minut, ale gdy wypuscil ja z buzi to juz ponownie nie zlapal i nakladalam nakladke... Mleko 1 fazy tryska dosyc szybko i czesto Maly sie krztusi, staram sie troche odciagac laktatorem przed przystawieniem. Nie widze juz nadziei dla siebie, by karmic gola piersia.... Poza tym staram sie uwazac na to co jem, a Maly ma okropne gazy, kolki? Ulewa bardzo duzo, pediatra przepisala Debridat, ale nie widze poprawy. Najbardziej meczace sa te gazy. Dziecko sie napina, robi bordowe, bardzo placze i sie meczy zanim pusci baczka lub zrobi kupe..... Przez czeste ulewanie odstawilismy za rada poloznej Espumisan i Biogaie. Chociaz i tak nie widzialam poprawy. Utrzymuje sie u niego zoltaczka:( Czy to mozliwe, ze mam az tak zly pokarm? Dzisiaj z bezsilnosci podalam mu MM i jak na razie spi spokojnie... Jestem zalamana! Dziecko odtracilo nie dosc, ze moja piers to i jej zawartosc na rzecz obrzydliwego Bebiko...

2018-04-22 19:20

mama gratki spróbuj a nóż wyjdzie zawsze to coś a później jak się uda to można próbować bez nakładek tzn pozbyć się ich a jak się nie da to nie zawsze nakładki tak zaburzaja laktacje lepoej z nimi karmić własnym mlekiem niż poddać się całkiem.

2018-04-22 17:45

Dziękuję Dziewczyny za porady i odpowiedzi. Moje brodawki są dość spore, sterczace wiec myślę ze dziecko bez problemu je chwyci. W takim razie nie pakuje oslonek i mam nadzieję ze mi się w ogole nie przydadzą

2018-04-21 23:19

osłonki wzięłabym tylko i wyłącznie w momencie kiedy miałabym wklęsłe brodawki inaczej nie ma sensu się z nimi wozić. Nie powinno się podawać ich w pierwszych dobach życia żeby nie zaburzyć u dziecka nauki chwytania i ssania. Dlatego tez nie poleca się stosowania smoczka uspokajacego u małych dzieci w pierwszych dobach ich życia. No i podpisuję się pod tym, żeby osłonek używać tylko już w ostateczności kiedy nic innego nie pomaga. Stosując osłonki dziecko nie opróżnia całej piersi, laktacja nie ma szans na rozbujanie się bo dziecko nie daje tak dokładnego sygnału. Przy wklęsłych brodawkach trzeba podejmować walkę i liczyć o to, żeby dziecko złapało samą pierś wtedy laktacja będzie się zwiększać. Mama karmisz KPI?Może spróbuj bo jakby maluszek złapał to będzie Ci lżej i jak już będzie jadło przez nakładki będziesz mogła spróbować się ich pozbyć.

Konto usunięte

2018-04-21 11:21

Właśnie wysterylizowalam kapturek, ale waham się czy go użyć. Póki co podaje mleko z butelki i staram się z piersi

2018-04-21 09:55

Evelin, ja mysle, ze na wszelki wypadek warto jest miec je w szpitalnej torbie. Tak jak pisza Dziewczyny- jako ostatecznosc. Nakladki byly koszmarem dla mnie, ale gdyby nie one- dzis nie karmilabym piersia.. :) Jesli kiedykolwiek zdecyduje sie na drugie dziecko to na pewno kupie do wyprawki oslonki medeli (najlepiej mi sie sprawdzily- ciensze od aventu i canpol).

2018-04-21 05:27

Tez sie zgodzę z Aisa94. Kapturki to nienajlepsze rozwiązanie na początku karmienia. Powinna to być ostateczność. Nawet przy problemie z wklesłą brodawką można próbować normalnie przystawiać dziecko. Najlepiej w pozycji na siedząco, lekko odchylonej, aby wolniej i mocniej chwytało pierś. W pierwsze dni maluch uczy sie chwytać i ssać, najlepiej będzie, kiedy nauczy się tego na naturalnej piersi, bo później może być spory problem. Ewentualnie można użyć przez pierwsze kilkanaście/kilkadziesiąt sekund i jak brodawka zostanie wyciągnięta przez siłę ssania, to zdjąć i podać samą pierś. Ja chyba 2 razy karmiłam przez kapturek, bo miałam obolałą brodawkę i niezby się do nich przekonałam. Mleko płynie sporo wolniej i dziecko musi dłużej być przy piersi. Nakładka powinna być dobrze dopasowana, bo dostaje się do niej sporo powietrza, warto odbijać dziecko w trakcie karmienia.

2018-04-20 23:05

Ja nie miałam osłonek na piersi. Mąż kupił jak już byłam po porodzie i się okazało, że córka nie może załapać piersi. Wcześniej nie brałam ich pod uwagę. Myślałam, że będzie inaczej, a się okazało, że były potrzebne. Myślę, że nie trzeba brać nakładek do szpitala. W razie potrzeby partner ci przywiezie.

2018-04-20 10:19

ja również zgodzę się z dziewczynami zresztą nawet z wklesla brodawka można sobie poradzić bez kapturkow o ile dziecko już ich nie poznało bo często przez kapturki się nakarmi i później już tylko przez nie dziecko nie chce samej piesi więc osobiście próbowała bym bez jak masz wklesle brodawki to ułożyć dziecko tak by głowę miało na zgieciu łokcia brzuszek do brzuszka a druga ręką poers złapać jak kanapkę tak by brodawka była na środku i przystawic dziecko powinno chwycić