Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2182 Wątki)

leczenie zębów w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-19 22:59 | Ostatni komentarz 2023-06-13 20:47

olciaa

17280 Odsłony
161 Komentarze

Parę lat temu przeżyłam traumę u stomatologa. Maiłam do usunięcia tylko ostatnią 8 i to był mój jedyny ząb uszkodzony.Lekarka uparła się że jest do wyleczenia i się zgodziłam. Niestety został mi źle wyczyszczony kanał i w następstwie poszło mi dołem i po kolei zaczęły się psuć zęby tuż przy dziąsłach. Mogłam zareagować od razu, ale strach mi nie pozwalal. Jak juz sie zdecydowałam to zdążyłam wyleczyć tylko 3 zęby ponieważ dowiedziałam sie że jestem w ciąży. Kolejna pani stomatolog powiedziała ze w pierwszym trymestrze się nie leczy zębów, więc uwierzyłam. Poczekałam i wróciałm z powrotem. Na wizycie usłyszałam że ma stosownego znieczulenia bo te już będą bolały. Ręce mi opadły. Niestety wkrótce się dowiedziałam że mam ciąże zagrożoną i nawet nie zapytałam mojego lekarza prowadzącego o ten problem. Odpuściałam a to byl błąd bo smialo moglam zrobić jeszcze dwa maleńkie ubytki. Wróciłam teraz do jeszcze innej i się dowiedziałam że zęby w ciąży należy leczyć, a znieczulenie podaje się bez adrenaliny, która i tak ma niewielki wpływ na pojawienie się przedwczesnych skurczy. Ponad to próchnica żle działa na płód i może się stać przyczyną poważnych komplikacji jak np przedwczesny poród czy zakażenie wewnątrzmaciczne. Natomiast mnie i tak dyskwalifikowało leczenie ponieważ musiałbym mieć badanie rentgenowskie a takiego w ciąży lepiej nie przeprowadzać. Na dzień dzisiejszy mam wyleczone wszystkie ale zajęło mi to ponad pól roku.

2023-06-13 20:47

Jej.... 94. Jakoś sobie nie wyobrażam trafić dom takiego lekarza...

2023-06-13 18:13

Doris No to niezle go poniosło.. Ja rozumiem , ze niektórzy ludzie nie potrafią nie pracować, ale tu jednak leczą innych ludzi.. Nie wyobrażam sobie chodzic do kogoś takiego… 

2023-06-13 13:26

94 lata?:P i praca zawodowa;) 

2023-06-13 10:36

Doriss o masakra;/ ciekawe czy miał dużo pacjentek. 

Ja chyba bym się do takiego nie wybrała:D

2023-06-13 09:24

Ja też znam takiego ginekologa w podeszłym wieku który sam nie potrafił wystawić żadnego zaświadczenia i chyba miał problemy ze wzrokiem ale miał bardzo miłą kobietę do pomocy która wszystko robiła za niego. On tylko składał podpis 

2023-06-13 00:31

Tak w temacie wiekowych lekarzy - ostatnio znajomy nam opowiadał, że ma wujka ginekologa - 94 latka, który dopiero w zeszłym roku zrezygnował z pracy zawodowej, bo stwierdził, że już pora na odpoczynek... Szok.

2023-06-12 18:12

O dzięki za namiary nasze regiony :)

2023-06-12 11:52

Xyz moj maz tez ostatnio trafił na taka lekarkę stara, co powinna być na emeryturze i nie potrafiła wypisać mu zwolnienia… Musiała przyjść inna babKa i zrobić to za nią…