Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2183 Wątki)

Rozejscie krocza

Data utworzenia : 2019-02-06 19:41 | Ostatni komentarz 2019-05-08 09:57

Liberowa

5939 Odsłony
19 Komentarze

Witam pisze z takim zapytaniem jestem prawie 3 tygodnie po porodzie i po tygodniu bylam na wizycie u ginekologa celem sprawdzenia moich szwow itd po wizycie poloznej ktora stwierdzila ze mam obrzek i powiediala zebym odwiedzila lekarza. Lekarz ktory mnie opatrzyl stwierdzil ze sie troche rozeszlam i ze naprawimy. Czy jest mozliwosc ze mi sie zrosnie i obejdzie sie bez zabiegu bardzo sie martwie.tak mnie tam boli a widze ze mam obrzek i ze od pochwy sie zrobila mi dziura. Tak sie boje

Konto usunięte

2019-05-08 09:57

Bądź silna. Najważniejsze że wszystko już dobrze.

2019-02-24 14:39

Hej Jestem juz po zabiegu bol niemilosierny sam zabieg baja byla uspiona , ale to.co dzieje sie teraz to drogi porod. Ciagnie piecze miejsce szycia gorace, zle jak chodzr siedze leze jest masakra. Popryskalam dzisiaj sobie octaniseptem , posmarowalam linomagiem i uzywalam tantum rosa podraznilam sobie posladki. Moze cos powiecie czym moge zlagodzic bol

2019-02-19 09:52

Dasz radę :) Lepiej teraz zrobić poprawkę niż mieć problemy. Ehh.. Niestety uroki nacięcia krocza :(

2019-02-19 00:02

Dziekuje za wsparcie. Dyskomfort napewno bedzie ale napewno lzejszy niz po porodzie Pozdrawiam

2019-02-18 23:24

M.Liberadzka dobrze że wybierasz się do ginekologa zapewne ustalicie kiedy zabieg oby jak najszybciej. Jak trzeba to trzeba bądź dobrej myśli jak Cię znieczula to nie będziesz nic czuła tylko po wszystkim jak znieczulenie puści będzie dyskomfort ale dasz radę.Trzymam kciuki ;)

2019-02-18 17:49

Hej. W czwartek ide do lekarza gin. Byla u mnie polozna ktora oberzała mi krocze i pow ze niema tragedi i ze zabieg bd musial sie odbyc.:(:(:( ktory jest wykonywany z znieczuleniem calkowitym lub do kregoslupa

2019-02-09 15:54

No tak koniecznie musisz wybrać się do chirurga- wszystko będzie dobrze ;)

2019-02-09 13:54

Miałam taką sytuację że mi szyjka podczas porodu nie chciała się rozszerzyć tylko się kurczyla i sciskala synka dostałam leki rozkurczowe, oksytocyne i nadal nic i mimo tego i tak nie zrobili mi CC. Synek urodził się z krwiakiem na główce ale na szczęście sam się wchłonął... Już nie będę opisywać co podczas porodu lekarze mi robili z brzuchem aby wypchnąc małego... :( :(