Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Ropiejące oczko

Data utworzenia : 2014-10-06 11:49 | Ostatni komentarz 2021-04-27 08:18

Patrycja.Jaworowska

15818 Odsłony
74 Komentarze

Witam Wszystkich Bardzo Serdecznie. Mam taki problem iż od drugiego tygodnia życia borykamy się z problemem ropiejącego oczka a Mały ma 2 miesiące i tydzień . Byliśmy z tym u lekarza rodzinnego , u okulisty i ponownie u okulisty tyle że już prywatnie ... Mały bierze już trzeci antybiotyk :( a nie bardzo nam one pomagają...) Na domiar tego nastraszono mnie iż jeżeli ten antybiotyk nam nie pomoże Mały będzie kierowany na zabieg udrożniania spojówek po 3 miesiącu życia - co mnie przeraża ... Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenie ? i jak sobie z tym poradziłyście ? czy są jakieś domowe naturalne i bezpieczne sposoby oczyszczania oczek Maluszków ?

2014-12-08 20:27

Justyna masz rację pisałaś i to nawet w tym wątku cztery wpisy wyżej hehe:) P.S nie pisze tego złośliwie,żeby było jasne:) Patrycja.Jaworowska z oczkiem już wszystko dobrze?

2014-12-08 18:44

Ja miałam dokładnie taki sam problem, jaki miałaś ty i chyba już o tym pisałam, choć nie pamiętam, bo to dawno było. Przede wszystkim to ważny jest masaż okolicy łzowej tj. ruch palcem z góry na dół, następnie jak już zrobimy masaż to wpuszczamy kroplę soli fizjologicznej na kanalik łzowy i podajemy kropelki. Nam lekarz przepisał Vigamox, ale mały miał po nim uczulenie, wiec zmienione zostały na krople Frolax, które wpuszczaliśmy przez max. 2 tygodnie. Idź do dobrego okulisty na konsultacje. U nas obyło się bez udrażniania.

2014-12-06 22:57

Mojemu synkowi też nieraz ropieją oczka teraz już mniej ale bardziej do 2 miesiąca to położna kazała przemywać ciepła woda lub swoim pokarmem tak właśnie mu robiłam i już mu tak nie ropieją.

2014-10-14 11:16

U mnie w przypadku ropiejących oczek stosowaliśmy albo sól fizjologiczną albo moje mleko na płatkach kosmetycznych przecierałam od zewnątrz do wewnątrz, za każdym potarciem inna czysta część wacika żeby nie wcierać bakterii z powrotem

2014-10-11 12:00

zastosowałam się do rad i zakropliłam oczko pokarmem... i rzeczywiście to pomogło choć w to wątpiłam... teraz Mały ma trochę ropki takie ''śpiochy'' zaschnięte w końciku dziś przed spaniem też mu wpuszczę mam nadzieję że ropki pozbędziemy się na dobre... :) Dziękuję za pomoc :*

2014-10-10 20:30

Mój synek od urodzenia do ok miesiąca miał problem z ropiejącym oczkiem. W szpitalu zakraplali mu antybiotykiem,w ostatni dzień pobytu przemywali mu solą fizjologiczną. W domu problem powrócił.Pediatra kazał przemywać rumiankiem-nie pomagało.Znajoma poradziła mi żeby zakroplić własnym pokarmem,na początku jakoś z dystansem podeszłam do sprawy,ale w rezultacie wkropiłam po kropelce pokarmu i jak ręką odjął przeszło i ropiejące oczko nie wróciło. Co do płukania kanalików to podobno zabieg raz może się udać a raz nie. Córeczce znajomej nie pomagało płukanie i lekarka zaproponowała jej jakiś zabieg laserowy,ale to są koszta. Spróbuj z pokarmem na pewno się uda.

2014-10-09 11:12

Poza tym po kroplach Vigamox też nam oczko spuchło, tak jak by to była reakcja alergiczna. Nam pomogły krople Florax.

2014-10-09 11:09

Witaj! Ja miałam/mam taki sam problem, jak ty. Mojemu synkowi oczko zaczęło ropieć w 5 dobie życia i do 3 miesiąca mieliśmy problem. My używaliśmy kropli: Gentamycyny, Chibrixin, Vigamox i dopiero po kropelkach Florax troszkę przeszło. Ważne jest to by nie przecierać oczka solą fizjoligiczną tylko wlewać kropelkę do kanalika łozwego to raz. Dwa dużo daje masaż okolicy łozwej, tak by ropkę wyciskać. Nam te zabiegi i krople pomogły i już jest lepiej.