Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Oblizywanie smoczka - NIE

Data utworzenia : 2013-06-28 07:59 | Ostatni komentarz 2016-08-22 18:04

A.Chalat

14103 Odsłony
129 Komentarze

Kochani rodzice wiem, że wątek o pielęgnacji ząbków jest już na forum, ale chciałam poruszyć tylko jedną kwestie, a mianowicie oblizywanie smoczka. Nie bez powodu chcę o tym powiedzieć. Ostatnio zauważyłam jak jedna mama oblizała smoczek, który ani się nie ubrudził, ani nie zakurzył, po prostu chwilę trzymała go w ręce podczas gdy dziecko się bawiła i wsadziła do buzi dziecka. Oczywiście czystość jest najważniejsza, ale pamiętajmy, że w naszej buzi jest cała masa bakterii, które przenosimy do ust dziecka. Pierwszą rzeczą jaką powiedziała moja pani stomatolog gdy zobaczyła mnie w ciąży to, aby właśnie uczulić wszystkich domowników, aby nigdy nie oblizywali smoczka, że już lepiej włożyć brudny (oczywiście najlepiej szybko znaleźć wodę). Nigdy nie wiadomo jak ktoś zareaguje, gdy ktoś na placu zabaw zwraca uwagę na coś takiego, ale może ktoś przeczyta to na forum i weźmie sobie do serca. Oczywiście wszystko dla dobra naszych maluszków. A co wy na to drodzy rodzice?

2015-03-03 18:22

Ja teraz wychodząc z synkiem na spacer zapinam smoczek na łańcuszek a dodatkowo zawsze noszę w torbie zapasowy smoczek który jest tam na wszelki wypadek. Uważam że gdy upadnie nam smoczek na ziemię i nie mamy możliwości go wyparzyć to lepiej nie dawać go dziecku niż oblizywać ponieważ to spowoduje że oprócz bakterii które znalazły się na nim po kontakcie z podłożem dodatkowo przekażemy dziecku te które my mamy w jamie ustnej.

2015-03-03 17:52

Ja sie spotkalam z takim przypadkiem kiedy babcia dziecka oblizala smoczek... to w takim przypadku juz lepiej zeby to zrobila matka... no ale coz... jesli juz spadnie ten smoczek to lepiej go przetrzec chusteczka nawilzana a nie pchac do buzi... my zawsze mamy chusteczki ze saba tak ze sie to nie zdarza a jak nie to po prostu trzeba kupic lancuszek i niech ten smoczek wisi na lancuszku, wtedy nie spadnie:)

2014-12-18 21:54

Zgadzam się. Ja smoczka oblizałam chyba 2 razy w życiu, kiedy uznałam to za mniejsze zło, czyli wówczas, kiedy byliśmy z dala od czystej wody, a smok upadł w takim miejscu, w którym podejrzewałam nagromadzenie dziwnych bakterii i zarazków :) Ale trzęsie mnie, kiedy to widzę :)

2014-12-17 11:59

To jest rzeczywiscie obrzydliwe,ciekawe, która z tych mama chcialaby sama wziac do buzi coś oblizanego przez osobe, która najczęsciej żeby myła przed kilkoma godzinami, ma sporo ubytkow itp., zresztą, człowiek to nie ptaszek, zeby jadł z buzi mamy i cokolwiek z niej brał do ust. A potem, jak słusznie zauważyłaś E.Nowak - próchnica i się dziwić, ze polskie dzieci tak bardzo na nią chorują.

2014-08-05 19:34

Nie wolno oblizywać smoczek ani gryźć jedzenia dziecku każdej jamie ustnej są bakterie i to bardzo dużo dodatkowo przenosi się próchnice więc nie róbmy tego

2014-06-12 13:48

Dopóki dziecko nie ma swoich ząbków, w jego buzi nie wytwarzają się żadne bakterie. To dorośli przekazują je dziecku właśnie oblizując smoczek.

2014-06-06 12:54

dzieci czesto rzucaja smoczkiem a zaraz po podniesieniu sie go domagaja ..co zrobic aby uniknac tego a przynajmniej zminimalizowac ryzyko ? Zawieszkę kupic tak jak Beatka napisała i przypiac tak aby dziecko nie bylo w stanie jej zerwac..

2014-06-05 13:58

Dokładnie :-) ja często widziałam jak właśnie rodzice oblizywali / wkładali do swojej buzi smoczek a później dawali dziecku. Przecież to jest przenoszenie bakterii...niektórzy rodzice w ogóle o tym nie myślą, a przecież mogą mieć jakieś stany zapalne zębów / dziąseł i później te wszystkie bakterie lądują w buzi dziecka. Ja znalazłam na necie takie chusteczki do czyszczenia smoczków / butelek- kupiłam je- i mam zamiar je stosować :-) jak smoczek spadnie to przeciera się taką chusteczką i można dać dziecku :-) A żeby smoczek często nie spadał to kupiliśmy taki łańcuszek przypinany do ubranka dziecka :-)