Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

nosek

Data utworzenia : 2018-02-14 11:57 | Ostatni komentarz 2022-03-29 19:28

AnnaG_Wawa

6532 Odsłony
271 Komentarze

Czym czyścicie nosek swoim maluchom? pediatra powiedział, że w dzisiejszych czasach nie używa się już "gruszek".

2018-07-11 11:01

My mamy aspirator ale nie na odkurzacz. Poza tym, że zupełnie nie przekonuje mnie taka opcja to również ze względów praktycznych, np. wyjeżdżamy gdzieś na wakacje, odkurzacza nie będę brała ze sobą, ani nie będę nikogo prosić o udostępnienie odkurzacza. W różnych miejscach czy sytuacjach trzeba czasami użyć aspiratora, a odkurzacz nie zawsze jest pod ręką ;) Zdecydowanie lepszy jest ten bez odkurzacza.

2018-07-07 22:18

Ja ogólnie gruszke mam. Ale jest używana tylko wtedy gdy jestem z córką w szpitalu. Przecież nie będę brać odkurzacza do szpitala. W domu używam aspiratora.

2018-07-07 13:59

Agata ale przy mniejszych gilkach tez uzywasz aspirator do odkurzacza?

2018-07-07 11:50

Ja się nie bawię w gruszkę, czy dłubanie czymś innym w nosku. Aspirator do odkurzacza dla mnie jest najlepszym rozwiązaniem, bo często jest tak, że za niechcianym obiektem w nosku, zbiera się jeszcze wydzielina i za jednym zamachem wszystko odciągam w kilka sekund. Mniej zachodu dla mnie i męczęnia dziecka, a nosek czyściutki.

2018-07-07 10:06

Ja używam u córki aspiratora. Podłączam go pod odkurzacz. Córka to lubi i nawet się nie kręci nie wyrywa się. Dodatkowo ma podawana sól morską do noska. Gruszek się już nie poleca z tego względu że można je przez przypadek za głęboko włożyć i zrobić dziecku krzywdę. Aspirator ma małą dziurkę i jest jak dla malucha szeroki. Więc do noska nie wejdzie. Dziecku w ten sposób krzywdy się nie zrobi.

2018-06-21 19:28

ja póki co też używam tylko gruszeczki raz na jakiś czas jest tylko taka potrzeba

Konto usunięte

2018-06-19 22:38

Evelin - jak gile są przy wyjściu to zbieram chsteczką lub palcem. Ale ona zazwyczaj te kozy ma dalej więc tylko gruszką. :)

2018-06-13 09:28

Przez pierwsze 3 miesiące używaliśmy gruszki, synkowi wody płodowe długo zalegały w nosku, sól morska nie pomagała, dopiero woda morska i Katarek , 2 dni i było po wszystkim. Teraz kiedy schodziły Nam górne jedynki, synkowi leciało z nosa jak z kranu, parę razy dziennie w ruch szedł Katarek i kryzys zażegnany i ząbki się nawet pokazały :)