Pielęgnacja (278 Wątki)
Konto usunięte
7395 Odsłony
235 Komentarze
Dziewczyny, zapytam Was pewnie dla większości o banalną sprawę. Kąpiemy noworodka, potem nawilżamy - zależy jaki kosmetyk wybrałyśmy, może być oliwka, olejek, balsam, emolient. Powiedzmy, że wybrałam na początek balsam zalecany dla dzieciaczków od pierwszego dnia życia. I teraz moje pytanie: smarujemy tym balsamem całe ciało, łącznie z główka i buźką, czy do buźki używacie innego kosmetyku? Czym smarujecie buźkę przed wyjściem na spacer o tej porze roku plus powiedzmy za miesiąc/dwa? Nawilżamy ciałko raz na dobę po kąpieli czy dwa, rano i wieczorem? Proszę o cenne porady i Wasze doświadczenia.
Konto usunięte
2018-07-07 21:23
Ja póki co stosuję do wszystkiego balsam do ciała, i do główki i do buźki. Od kiedy zaczęłyście to odróżniać?
2018-07-07 09:47
Jestem tego samego zdania co mama. Co do reszty kosmetyków to ja u córki raz na jakiś czas zmieniam kismetyki by skóra się nie przyzwyczaila. Jeżeli chodzi o kosmetyki które nawilżają skórę. Córka po kąpieli używa kremu do buzi. Także buzia jest smarowana innym kremem a na reszte ciała używam balsamu. Na twarz córka ma dwa kremy jeden z nivea na każdą pore roku i drugi obecnie z baby dream na słońce z filtrem.
2018-07-02 21:37
Mama Gratki ma rację, ciemienucha to raczej główka i brwi. Może to dobry pomysł, żeby dermatolog albo alergolog obejrzał Twoją niunie? Bez sensu wycofywać wszystko na oślep z Twojej diety, bo tylko witaminy sobie wypłukasz i jeszcze kupa stresu :(
Konto usunięte
2018-07-02 20:36
Nie sądzę żeby to była ciemieniucha. Ona nie jest na policzkach. Słyszałam kiedyś o takich krostach z pomarańczowym zabarwieniem. To był rodzaj liszaju. Powinnaś skonsultować się z dermatologiem i w porozumieniu z pediatrą ustalić leczenie. Działaj szybko bo wydaje się, że to może boleć i swędzieć
Konto usunięte
2018-07-02 16:09
Dziewczyny. U nas bez zmian. Tzn buzinka raz jest lepsza i zmiany nie sa zaognione, a nastepnego dnia znow wszystko jest bardziej czerwone. Lekarka wciaz kaze zmieniac kosmetyki, tym razem mamy zaopatrzyc sie w serie z Atoperal Baby, mowi, ze mam uwazac na to co jem, odstawic nabiał, owoce (?) i inne rzeczy ktore moglyby uczulac, a ja juz prawie nic nir jem szczerze mowiac, caly czas to samo zeby nie zaszkodzic. Dzis zauwazylam jakby zolte zabarwienie pod krostkami. Dziewczyny, czy to moze byc ciemieniucha? Wrzucam zdjecie.
2018-06-17 21:50
Tak wietrzenie tez pomaga
Konto usunięte
