Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Kąpiel dziecka przez ojca

Data utworzenia : 2016-11-11 17:07 | Ostatni komentarz 2021-03-04 21:46

princess3

7147 Odsłony
144 Komentarze

U nas za kąpiel dziecka zawsze brał się mój mąż,choćby dlatego że uwielbiał to robić i jego ruchy były spokojne i opanowane. Dziecko czuło się bezpieczne.To była ich forma wspólnej więzi.Mąż nie czuje lęku do kąpieli tak małego noworodka.Zawsze dzielimy się obowiązkami,a każda jego pomoc dla mnie była nieoceniona. A jak to jest u was? Pozwalacie tatusiom na kąpiel dziecka?

2016-11-13 23:34

To prawda mężczyźni są wygodni, jeśli zobaczy że go wyręczamy wkrótce odda nam ten przywilej ani się nie obejrzymy:-) Mój mąż ma bardzo nerwowe ruchy i nie powiedziałabym że jest spokojniejszy. Na pewno po urodzeniu drugiej córki to właśnie on będzie kapal Martę bo już to ustaliliśmy i powiedział że się zgadza. Na pewno mi dużo pomoże, no ale on pracuje a ja siedzę w domu jestem na rencie więc mogę spokojnie zająć się dziećmi.

2016-11-13 22:57

U mnie na szkole rodzenia też położna mówiła, że lepiej żeby tatuś kąpał dziecko. Tatuś jest bardziej opanowany, ma większe ręce i spokojniejsze ruchy. Dlatego tatusiowie są w tym lepsi. Ale pamiętajcie, że jak Wasz mąż się za coś zabierze np za kąpiel dziecka to nie zabierajcie mu tego obowiązku. Mężczyźni często są wygodni i wolą stanąć z boku i asystować ale nie dajcie się to wy asystujcie a oni niech grają pierwsze skrzypce. :)

2016-11-13 22:03

Mój mąż pierwszy przewijał synka, jeszcze na porodówce synek oddał smółkę, więc położna od razu poleciła mu oporządzić małego. Potem też go przewijał jak leżałam jeszcze. Raz przy przewijaniu zakrztusil mu się, wziął go na ręce pionowo i idzie do mnie. Mówię po co, przecież sobie poradziłeś. A przed porodem mówił, że do końca 3 miesiąca nie dotknie dziecka, bo gdzie taką ręką ciężką, że się boi, że krzywdę zrobi.

2016-11-13 21:50

My mamy podział, ja córkę myję. A mąż syna. Ale pewnie dałby radę i córkę wykąpać. Przebieranie pieluszki bez problemu u niego, czasem tylko się pyta czy ok u dziewczynki, bo nie był pewny jak wargi oczyścić itp. Usypia oboje dzieci. Ale mój mąż dużo w domu się nauczył, teściowa miała samych synów i musieli się nauczyć obowiązków domowych.

2016-11-13 20:30

Każdy mężczyzna ma inny temperament,ale to prawda jak od początku nie będziesz wymagać pomocy od męża to nie licz później że coś się zmieni. Najlepiej od razu porozmawiać i ustalić w czym chciałabys aby brał udział.Informować go że potrzebujesz tej pomocy.Mężczyźni nie są domyslni, potrzebuja jasnych sygnałów.

2016-11-13 17:48

Mysle ze tatusiowie są o wiele "delikatneijsi" i ostrozniejszy przy kąpieli, poniewaz najzwyczajniej w swiecie boją są :D My tez na początku mamy obawy przed kąpielą, ale Panowie to juz w ogole :D I uwazam ze od poczatku trzeba przyzywczajac pPanów, ze kąpiel, przewijanie to tez ich obowiązek :) Niech nam pomagają, bo jak sie przyzywczają ze nic nie robią, to pozniej beda sie wykrecac najglubszą wymówką....nie umiem :D

2016-11-13 16:33

Silver dokładnie to wynika z obserwacji innych. Jeśli mężczyzna wynosi z domu że to mama się zajmuje dzieckiem a ojciec nie to będzie chciał tego samego u siebie w małżeństwie. Jeśli koledzy powiedzą mu ze to kobieta jest od sprzątania, gotowania i zajmowania się dzieckiem to tak będzie chciał. Czasem musimy wejść na ścieżkę wojenną aby osiągnąć swoje. U nas też to było. Teść nigdy dziecka do lat 3 nie trzymał na rękach, wyjeżdżał na ryby gdy mąż był mały. Mówi że nie pamięta taty jak był mały.

2016-11-13 16:03

To dopilnuj Silver żeby to się nie zmieniło jak dojdziesz do siebie po porodzie ;) jest szansa że będzie mąż pomagał dalej