Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Czerwone wysuszone plamy po kąpieli

Data utworzenia : 2019-07-08 22:28 | Ostatni komentarz 2019-07-20 20:13

P.Niedziela

2509 Odsłony
32 Komentarze

Witam, Proszę o poradę ponieważ mamy problem. 

Syn 10msc, kąpany dotychczas w Emolium, zmieniłam płyn na Hippa. Po pierwszej kąpieli na drugi dzień zauważyłam czerwone plamki z krotkami na twarzy, syn stał się marudny nie chciał jeść itd. Na nodze zauważyłam czerwone wysuszone plamy. Odstawiliśmy płyn, kąpiemy w samej wodzie- to samo. Wróciliśmy do Emolium- to samo. Zaczęliśmy gotować krochmal- to samo. Zauważyłam nawet więcej plam. Wyskakują one tylko i wyłącznie do kąpieli, w nocy już bledną. Rano są różowawe i w ciągu dnia ich nie ma. Są tylko na nogach. Sądziłam, że to reakcja uczuleniowa na płyn do kąpieli ale teraz już sama nie wiem. Może to od jedzenia? Chociaż przez ten czas nie jadł nic innego niż zwykle. 

Proszę o poradę! Z góry dziękuje. 

2019-07-20 20:13

pati1990 dokładnie, jak już się używa emolientów, to lepiej używać jednego środka i nie zmieniać. I faktycznie tak jest, że skóra dziecka po tych wszystkich specyfikach staje się później mniej odporna, to trochę jak z piciem Actimelów lub jedzeniu Activii... Jak się je pije jest okej, ale jak po dłuższym czasie przestaniemy pić, to nasz układ immunologiczny przestaje poprawnie funkcjonować, bo organizm "uzależnia" się od tych bakterii, które zawiera w sobie ten jogurt. Podobnie w przypadku Activii. Więc może skóra maluszka też się przyzwyczaja to tych wszystkich specyfików i później, kiedy chcemy nagle odstawić, to pojawiają się problemu skórne.

2019-07-20 10:24

Magicznypazur zadziałało bo co innego było przyczyną zaczerwienień. Też nie jestem za tym żeby używać tych wszystkich płynów na dzień na noc ja mam jeden i świetnie się sprawuje . Mam wrażenie że od tych emolientow jak dziecko nie ma problemów skórnych to później jest ta skóra mniej odporna i zaczynają się problemy . Oczywiście nie mam nic przeciwko emolientom bo znajomej pomagają na problemy skórne u córki ale co innego jak problem jest a co innego jak nie ma i na siłę używamy produktów które są promowane 

2019-07-19 23:54

Z opisu wynika, że to reakcja alergiczna, tak jak pediatra stwierdziła. Wystarczy płyn do kąpieli zmienić i nie przyzwyczajać skóry maluszka do przeróżnych kremów, emolientow itd. Maluszek stał się marudny bo zapewne go swedzi, fenistil w kropelkach można podać, mniej będzie swedzialo

2019-07-19 17:26

A jeśli o emoilenty chodzi to początkowo też używałyśmy do kąpieli Oilatum, bo po pobycie w szpitalu w cieplarce i naświetalniu przeciw żółtaczce skóra maleństwa była okropnie przesuszona, ale też jestem zdania, że im mniej kosmetyków tym lepiej. 

2019-07-19 17:21

Pisałam wcześniej o naszej 'suchej plamce' w pachwince i na buzi, na buzi to chyba faktycznie jakas alergia, podejrzewam miód i/lub sezam bo to jednak silne alergeny a jadłam je przez kilka dni z rzędu, a nadal kp. Po odstawiuniu jest znacznie lepiej. Natomiast plamka w pachiwnie okazała się otarciem od pieluszki. Z jednej strony moja niunia ma więcej wałeczków w pachwince i wewnętrzna falbanka pieluszki mocno drażniła skórkę...

2019-07-18 22:12

pati1990 no i zadziało, co innego, niż rady położnych...

Generalnie ja uważam, że im mniej tych wszystkich specyfików, typu specjalne szampony, płyny do kąpieli na noc, na dzień i inne tego typu rzeczy, tym lepiej dla maluszka. Bo maluchy się przyzwyczajają do tych specyfików, a później jest taka sytuacja jak u autorki posta...

2019-07-18 11:45

Zauważyłam że po włożeniu do wody te plamy nie robią sie czerwone a rano miejsca w których smarowalam jakby delikatnie zbladly. 

Kapie nadal w Emolium, ale cos w tym jest ze jak przestałam w tym kąpać to skóra sucha. Jak syn był malutki pediatra na szczepienie m mówiła kąpać w Emolium bo skóra sucha, powiedziałam ok, potem kąpać w Oilatum bo skóra sucha. Ale już jej nie słuchałam. Jak tylko skończą się problemy skórne kończę z Emolium. Wykorzystam też ten z Hippa, wątpię żeby to On go uczulał. 

Konto usunięte

2019-07-18 10:26

Teraz lekarze i położne wolą chuchać i dmuchać na zimne, coby mniej roboty mieli. Dlatego od samego początku chcą emolientów - bo jest o wiele mniejsza szansa, że uczulą. W szpitalu jak kąpią maluszki to też w emolientach (u mnie korzystali z mustelli).  Położna środowiskowa próbowała Nas ciągle przekonywać do Cetapilu lub Emolium. Ale ja powiedziałam, że nie. I korzystaliśmy od samego początku z Ziajki. I do tej pory z niej korzystamy. Ja przez 1 tydzień wzięliśmy Cetapil to mega wysuszył skórę u Córki, aż położna nie chciała uwierzyć.